Ciężki problem na początek roku szkolnego

(foty. bebulaki/flickr.com/CC)
PAP / psd

Według Światowej Organizacji Zdrowia ciężar tornistra nie powinien przekraczać 10-15 proc. wagi ciała dziecka. Tymczasem 12-latki noszą na plecach nawet 8 kilogramów - stwierdza "Dziennik Polski".

Tak wynika z ustaleń krakowskiego sanepidu, który w 2009 roku ważył uczniowskie plecaki. Ale że wciąż nie we wszystkich szkołach dzieci mogą zostawiać podręczniki i przybory szkolne, na wrzesień zapowiadane są kolejne kontrole.

Mimo obietnic ze strony resortu edukacji, że kręgosłupy dzieci nie będą już nadwyrężane, a nawet rozporządzenia z 1 września 2009 roku, problem nie został rozwiązany - podkreśla dziennik, wskazując, iż na zbyt ciężkie tornistry wciąż zwracają uwagę rodzice.

DEON.PL POLECA

Problemu nie zawsze rozwiązują także szafki dla uczniów w szkołach, bo często książki są potrzebne w domu do odrabiania lekcji - zauważa "DP". I dodaje, że to samo dotyczy e-podręczników, które mają być gotowe za 2 lata. Bowiem wybór będzie należał do nauczyciela, który może zdecydować się na papierową książkę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ciężki problem na początek roku szkolnego
Komentarze (3)
M
Michał
2 września 2013, 13:09
e-podręcnik nic nie zmieni. Uczeń musi pisac reką więz zeszyty i tak bedą. Szkoła raczej nie zapweni komputera na kazda ławkę w każdej klasie, więc trzeba będzie też nosić takze cięzki notebook.  Jedyne rozwiązanie, to drugi podręczik w szkole i brak głupich wypełnianych ćwiczeń - tylko zeszyt. No a prawda jest taka, że tornister mojej córki czasem jest nawet za cięzki dla mnie.
M
majka
2 września 2013, 11:59
Sanepid powinien chyba ważyć plecaki i tornistry??
B
Bart
2 września 2013, 09:05
Mam 37 lat i od czasów szkoły podstawowej, czyli już od 30 lat, słyszę i czytam informacje o za ciężkich tornistrach. 30 lat! A problem pewnie jest starszy...