Co MON zrobi z drugim Tupolewem?

(fot. wikipedia.pl/Hiuppo)
PAP / zylka

Losy samolotu Tu-154, który w sierpniu ma wrócić z okresowego przeglądu, nie są zostały jeszcze przesądzone. MON rozpatruje trzy warianty: eksploatowanie go jako maszyny dla VIP-ów, wykorzystywanie przez wojsko do transportu oraz sprzedaż.

- Rozważane są trzy scenariusze. Pierwszy zakłada, że TU-154 wróci do wykonywania lotów w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego (odpowiadającym za przewóz najważniejszych osób w państwie). Kolejny przewiduje, że "Tutka" trafi do Sił Powietrznych jako samolot, który będzie zabezpieczał ich zdolności transportowe. Trzeci zaś to przekazanie Tupolewa do Agencji Mienia Wojskowego w celu sprzedania - powiedział wiceszef MON Marcin Idzik.

- Decyzja w tej sprawie będzie konsultowana z kancelariami (Sejmu, Senatu, Premiera i Prezydenta); na razie żadnej wiążącej decyzji nie ma - dodał.

TU-154 - jedyna taka maszyna w wojsku po katastrofie samolotu pod Smoleńskiem - jest w zakładzie remontowym w Samarze na generalnym przeglądzie, jaki każda maszyna musi przejść co pięć lat.

W Polsce - od kwietnia - nie ma żadnego Tupolewa, piloci nie mogą latać na tym typie samolotu, nie mają też możliwości robienia treningów zastępczych. Polska zrezygnowała ze szkoleń na symulatorach w Rosji w 2007 roku, bo zdaniem wojskowych z Dowództwa Sił Powietrznych nie spełniały kryteriów po tym, gdy Tu-154 z 36. SPLT zostały wyposażone w dodatkowe urządzenia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Co MON zrobi z drugim Tupolewem?
Komentarze (1)
TD
TU dla Tuska
25 lipca 2010, 17:17
to jedynie dobre rozwiązanie