Debata ekonomiczna, bo żyjemy we wspólnocie

Lider PiS Jarosław Kaczyński, przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak i wiceprezes PiS Beata Szydło podczas debaty ekonomicznej "Alternatywa" w Warszawie. (fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / slo

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, zwracając się do ekonomistów uczestniczących w debacie organizowanej przez jego formację, powiedział, że ich opinie zostaną wysłuchane "z pełną pokorą" i uwzględnione, na ile to możliwe, w działaniu PiS.

Organizatorzy debaty, która w poniedziałek odbywa się w siedzibie Polskiej Akademii Nauk, zapowiadali, że weźmie w niej udział ok. 30 ekspertów.

- Przyszliśmy tutaj, aby z pełną pokorą wysłuchać państwa opinii i uwzględnić je - choć pewnie nie będą jednolite - w tym wymiarze, w którym to będzie możliwe i zgodne z przeświadczeniem (...), że żyjemy we wspólnocie - powiedział Kaczyński, otwierając spotkanie.

Propozycje zmian w systemie podatkowym, walka z bezrobociem, narodowy program zatrudnienia i pomoc rodzinie - to według wiceprezes PiS Beaty Szydło główne tematy poniedziałkowej debaty ekonomistów zorganizowanej przez PiS.

DEON.PL POLECA


Przed rozpoczęciem debaty prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że b. minister finansów Zyta Gilowska nie mogła wziąć w niej udziału ponieważ jest w szpitalu i będzie miała w poniedziałek bardzo poważną operację.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Debata ekonomiczna, bo żyjemy we wspólnocie
Komentarze (11)
G
Groszek
26 września 2012, 17:12
~Groszek Ty masz straszne fobie, z tego sie trzeba leczyć, zwłaszcza gdy chce się mienić katolikiem. O czym Ty wogóle mówisz? O jakich SMSach? PIS w 2007 zostało ocenione przez wyborców, straciło władzę. W kolejnych wyborach przegrywało. Wszelkie próby reformowania tej partii kończyły się wyrzucaniem reformatorów na bruk. Jak można chcieć znowu wygrać wybory, gdy się nic nie zmienia po porażkach? Przepraszam marketingowo robi się wiele, ale nikt na to nie da się nabrać. Po kilku przegranych PIS stało się dzięki ponad 20% wiernych wyborców klinem niedopuszczającym do jakiichkolwiek zmian politycznych i gwarantem rządów coraz więcej pozwalającego sobie PO. To Ty się chłopie obudź i nie kieruj się swoimi fobiami i sentymentem do Kaczyńskiego. Kolego odpowiedz spokojnie na moje pytania i nie gorączkuj się. SMS-sy wysyła do członków PO rzecznik prasowy klubu pan Olszewski. Są one instrukcją jak przykrywać PeOwskie afery i przy okazji dokopać pisiorom. W trakcie tych i późniejszych wyborów dochodziło do wielu oszustw wyborczych jak choćby w Brukseli, a PKW korzystała z rosyjskiego (?) serwera. Tusk tak "zreformował" PO, że z 3 tenorów zakładających PO został tylko jeden. To nie PO pozwala sobie na coraz więcej, to jej wyborcy pozwalają pluć sobie w twarz. Jeżeli fobią nazywasz to, że nie widzę niczego dobrego w PO, to niech tak będzie - mam fobię na punkcie PO. Nie zamierzam się jednak z niej leczyć i poradzę Ci tylko: Medice cura te ipsum!
26 września 2012, 15:40
~Groszek Ty masz straszne fobie, z tego sie trzeba leczyć, zwłaszcza gdy chce się mienić katolikiem. O czym Ty wogóle mówisz? O jakich SMSach? PIS w 2007 zostało ocenione przez wyborców, straciło władzę. W kolejnych wyborach przegrywało. Wszelkie próby reformowania tej partii kończyły się wyrzucaniem reformatorów na bruk. Jak można chcieć znowu wygrać wybory, gdy się nic nie zmienia po porażkach? Przepraszam marketingowo robi się wiele, ale nikt na to nie da się nabrać. Po kilku przegranych PIS stało się dzięki ponad 20% wiernych wyborców klinem niedopuszczającym do jakiichkolwiek zmian politycznych i gwarantem rządów coraz więcej pozwalającego sobie PO. To Ty się chłopie obudź i nie kieruj się swoimi fobiami i sentymentem do Kaczyńskiego.
G
Groszek
25 września 2012, 21:11
Ale namieszałes, staram się widzieć rzeczywistosc, taką jaka jest. Działania Kaczyńskiego są pozorowane, to wiadać jeśli odrzuci się klapki sentymentu. Gdzie Ty wyczytałes, że ja wole metody Tuska? Przecież nic o tym nie pisałem, zatem prosze bez insynuacji. Myśle, że obie te partie sa wystarczająco skompromitowane, żeby dobrze rządzić Polska, problem kto za nich - jakoś korzystnego horyzontu nie widać. Może włąsnie przez takich, którzy widzą swoich wybrańców tylko z perspektywy swoich sentymentów, a nie dostrzegania rzeczywistości. Niedawni sympatycy PO widząć już, że rządy ich pupili zmierzają w stronę katastrofy kraju przebąkują coś o kompromitacji, ale oczywiście nie tylko jedynie słusznej partii, ale rówież i partii opozycyjnej. Byle tylko przypiąć PiS i Kaczyńskiemu jakąś łatkę, która nie pozwalałaby im przejąć władzy. Dlaczego tak bardzo się boisz PiS??? Co Ci J. Kaczyński takiego złego zrobił w ciągu swojego 1,5 rocznego premierowania? Jak można wrzucać do jednego worka uczciwych i oszustów??? Czym się PiS skompromitował??? Człowieku obudź się wreszcie i przestań czytać SMS-owe instrukcje jak zniechęcić społeczeństwo do PiS-u.
25 września 2012, 20:25
Widzę, że Ty wolisz metodę Tuska, który przed wyborami twierdził, że o podwyższaniu wieku emerytalnego nie ma w PO żadnej mowy, a po wyborach okazało się to jego jedyną i w dodatku sztandarową "reformą". Dla takich jak Ty każde działanie J. Kaczyńskiego będzie zawsze niewłaściwe, błędne albo spóźnione. Cóż, nie każdy może osiągnąć takie wyżyny wiedzy i mądrości, jak to mają w naturze członkowie PO. Ich osiągnięcia w niszczeniu Polski przebiją prawdopodobnie inną jedynie słuszną partię, która gnębiła Polskę ponad 40 lat. Ale namieszałes, staram się widzieć rzeczywistosc, taką jaka jest. Działania Kaczyńskiego są pozorowane, to wiadać jeśli odrzuci się klapki sentymentu. Gdzie Ty wyczytałes, że ja wole metody Tuska? Przecież nic o tym nie pisałem, zatem prosze bez insynuacji. Myśle, że obie te partie sa wystarczająco skompromitowane, żeby dobrze rządzić Polska, problem kto za nich - jakoś korzystnego horyzontu nie widać. Może włąsnie przez takich, którzy widzą swoich wybrańców tylko z perspektywy swoich sentymentów, a nie dostrzegania rzeczywistości.
25 września 2012, 20:13
Nie ma tu żadnej odwrotności. PiS wypracował propozycję w swoim gronie. Teraz przystąpił do debaty nad nim. Prawidłowa kolejność. No ale przeczysz faktom. PIS przedstawił ustami prezesa Kaczyńskiego propozycje, po czym zorganizował debatę, nie jak podpowiada logika i Ty mówisz nad tym, ale zorganizował ogólną debarę, po której obiecał, że przemysli tą dyskusję i wykorzsta w swoich propozycjach. Zatem sparawa marketingu - nie ważne co, ważne by było nas dużo i nie kojarzyli tylko ze Smoleńskiem. Widze, że bardzo sprzyjasz PISowi i nie widzisz rzeczywistości.
AP
Adrian Podsiadło
24 września 2012, 19:11
Dziwna odwrotnośc rzeczy, bo najpierw rozmawia się z ekonomistami, a później przedstawia plan naprawy Rzeczposolitej, wskazuje na prosty zabieg marketingowy PIS. Wyborca ma się dowiedzieć, my (PIS) jako partia, nie zajmujemy się jedynie Smoleńskiem, zajmujemy się również ekonomią. Tylko wg takiego klucza można zrozumieć tą odwrotność logiczną w działaniu Kaczyńskiego. Nie ma tu żadnej odwrotności. PiS wypracował propozycję w swoim gronie. Teraz przystąpił do debaty nad nim. Prawidłowa kolejność. p.s. Jak PiS dba o wizreunek i to na wysokim poziomie to źle, jak nie dba to są śmichy jaki to PiS i Kaczyński jest głupi i jakiż to koniec jest bliski. Niektórym to nieba uchylić a i tak będzie za mało :D
G
Groszek
24 września 2012, 18:45
Dziwna odwrotnośc rzeczy, bo najpierw rozmawia się z ekonomistami, a później przedstawia plan naprawy Rzeczposolitej, wskazuje na prosty zabieg marketingowy PIS. Wyborca ma się dowiedzieć, my (PIS) jako partia, nie zajmujemy się jedynie Smoleńskiem, zajmujemy się również ekonomią. Tylko wg takiego klucza można zrozumieć tą odwrotność logiczną w działaniu Kaczyńskiego. Widzę, że Ty wolisz metodę Tuska, który przed wyborami twierdził, że o podwyższaniu wieku emerytalnego nie ma w PO żadnej mowy, a po wyborach okazało się to jego jedyną i w dodatku sztandarową "reformą". Dla takich jak Ty każde działanie J. Kaczyńskiego będzie zawsze niewłaściwe, błędne albo spóźnione. Cóż, nie każdy może osiągnąć takie wyżyny wiedzy i mądrości, jak to mają w naturze członkowie PO. Ich osiągnięcia w niszczeniu Polski przebiją prawdopodobnie inną jedynie słuszną partię, która gnębiła Polskę ponad 40 lat.
H
heniek14
24 września 2012, 17:18
Żeby dyskutować,trzeba mieć temat.Nie odwrotnie.Najpierw dyskusja,następnie z dyskusji zrobić temat.POdejrzewam,że kumpel Rostowskiego i Tuska.
Y
yogidługonogi
24 września 2012, 14:36
Balin: Dziwna odwrotnośc rzeczy, bo najpierw rozmawia się z ekonomistami, a później przedstawia plan naprawy Rzeczposolitej, wskazuje na prosty zabieg marketingowy PIS. Wyborca ma się dowiedzieć, my (PIS) jako partia, nie zajmujemy się jedynie Smoleńskiem, zajmujemy się również ekonomią. Tylko wg takiego klucza można zrozumieć tą odwrotność logiczną w działaniu Kaczyńskiego. Przepraszam,  nie udało mi się zrozumieć, więc proszę o doprecyzowanie: jaka kolejność świadczyłaby o intencjach innych niż marketingowe? Jaka kolejność jest prawidłowa?
24 września 2012, 13:27
Dziwna odwrotnośc rzeczy, bo najpierw rozmawia się z ekonomistami, a później przedstawia plan naprawy Rzeczposolitej, wskazuje na prosty zabieg marketingowy PIS. Wyborca ma się dowiedzieć, my (PIS) jako partia, nie zajmujemy się jedynie Smoleńskiem, zajmujemy się również ekonomią. Tylko wg takiego klucza można zrozumieć tą odwrotność logiczną w działaniu Kaczyńskiego.
Y
yogidługonogi
24 września 2012, 12:55
Podanie nazwisk zaproszonych gości okazało się dla Polskiej Agencji Prasowej oraz dla Deonu za trudne, czy zbyteczne?