Do 6 stycznia nowe propozycje ws. pracy dziennikarzy w Sejmie

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / sz

Do 6 stycznia przedstawimy redakcjom nowe propozycje dotyczące zasad pracy dziennikarzy w parlamencie - zadeklarował w poniedziałek po spotkaniu z przedstawicielami mediów marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Marszałek Senatu w oświadczeniu dla prasy zadeklarował, że nowe zasady będą opracowywane we współpracy z dziennikarzami. "Chcemy wprowadzić pewne zmiany i to nastąpi" - powiedział.

- Do 6 stycznia do Święta Trzech króli obiecałem przedstawić nowe propozycje do wszystkich redakcji, a później usiądziemy i będziemy rozmawiać o ostatecznych rozwiązaniach - poinformował Karczewski. Według niego do tego czasu mają obowiązywać zasady, które obowiązywały do tej pory.

DEON.PL POLECA

Marszałek ocenił, że było to dobre spotkanie, podczas którego dowiedział się, jakie są oczekiwania i zastrzeżenia dziennikarzy.

"Podczas tego spotkania powiedziałem ponownie, że tym, którzy organizują pracę w Sejmie i Senacie, zależy na tym, by dostęp dziennikarzy do pracy posłów i senatorów, do prac parlamentarnych był pełen" - zaznaczył. Jak podkreślił, informacja o tym, że dziennikarze zostaną usunięci z Sejmu i Senatu, jest nieprawdziwa. Zadeklarował, że dziennikarze będą mieli dostęp "w sposób nieskrępowany" do parlamentarzystów.

"Wielu dziennikarzy chciało, by pozostało tak jak jest w tej chwili, ale wiemy również, że są dziennikarze, którzy uważają, że te zmiany powinny nastąpić. Podczas pierwszego spotkania w sobotę mówiliśmy o bardzo dużej ilości kamer, które wzajemnie sobie przeszkadzają, o operatorach kamer, którzy mają kłopot z dostępem do polityków" - dodał Karczewski. Pierwsze spotkanie z przedstawicielami redakcji odbyło się w sobotę.

Dziennikarze biorący udział w poniedziałkowym spotkaniu, podkreślali, że podczas dyskusji padło pytanie, czy którakolwiek z redakcji chce zmian dotychczasowych zasad pracy w Sejmie, nikt z uczestników spotkania nie zgłosił się.

Według zarządzenia marszałka Sejmu do wtorku do godz. 10 dziennikarze nie mogą wchodzić do Sejmu. "Rozmawiałem z panem marszałkiem Kuchcińskim. Rozmawiałem dziś rano, rozmawiałem wczoraj. Pan marszałek Kuchciński podtrzymuje swoje zarządzenie" - powiedział Karczewski.

Jak zaznaczył, "zgodnie z zapisami konstytucji, zgodnie z obowiązującym prawem obrady dzisiejszych komisji, czyli prac parlamentarnych, będą możliwe do relacjonowania przez dziennikarzy".

"Jutro i pojutrze mamy posiedzenie Senatu, też będzie możliwość uczestnictwa w nim dziennikarzy. Natomiast to, czy zarządzanie pana marszałka będzie jutro o godz. 10 przedłużone czy nie, to jest pytanie do pana marszałka Kuchcińskiego" - powiedział Karczewski.

Według dziennikarzy podczas spotkania "padła deklaracja, że najpóźniej we wtorek o godz. 10 dostęp będzie otwarty na dotychczasowych zasadach, które mają być utrzymane do czasu zakończenia rozmów".

Planowane przez marszałka Sejmu zmiany dotyczące pracy dziennikarzy wywołały piątkowy protest opozycji. Po tym jak marszałek Sejmu wykluczył z obrad posła PO Michała Szczerbę doszło do wielogodzinnej blokady mównicy sejmowej, co uniemożliwiło prowadzenie obrad. Ostatecznie zaplanowane na piątek głosowania, w tym budżetowe, odbyły się w Sali Kolumnowej Sejmu, co opozycja uznała za działanie nielegalne. Przed Sejmem w piątek rozpoczął się protest zorganizowany przez Komitet Obrony Demokracji.

W sobotę późnym wieczorem Karczewski zorganizował spotkanie z dziennikarzami. Według źródeł PAP o zorganizowanie spotkania z redakcjami zwrócił się do Karczewskiego prezes PiS Jarosław Kaczyński, który "nie był zadowolony" ze szczegółów projektu rozwiązań, które miały określać nowe zasady pracy dziennikarzy w parlamencie.

Według proponowanych zmian głównym ośrodkiem pracy dziennikarzy miało być Centrum Medialne poza głównym gmachem Sejmu. Do zwiększonej obsługi medialnej miały być kwalifikowane ważne wydarzenia w parlamencie. Wówczas po uzyskaniu zgody organizatorów, wejście na teren parlamentu zostałoby umożliwione dwóm stałym korespondentom parlamentarnym danej redakcji, byłoby też możliwe uzyskanie jednorazowej karty wstępu do Sejmu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Do 6 stycznia nowe propozycje ws. pracy dziennikarzy w Sejmie
Komentarze (8)
WDR .
19 grudnia 2016, 23:14
Ustawy opublikowane w Dzienniku Ustaw...
19 grudnia 2016, 23:47
Opublikowali brakujące orzeczenia TK? Czy dalej łamią prawo?
WDR .
20 grudnia 2016, 01:34
Czy przeprosiłeś za użycie zmarłej matki do ataku na polityka?
20 grudnia 2016, 08:29
Wciąż nie zrozumiałeś co napisałem wspominając mamusię jarusia? Bo to że wciąż nie masz argmentów to już wiemy.
19 grudnia 2016, 21:42
Przecież jeszcze w piątek Jarosław Kaczyński w całości popierał nowe zarządzenia marszałka  Kuchcińskiego dotyczące ograniczenia praw dziennikarzy w Sejmie: -------- Odniósł się też do planowanych zmian w przepisach dot. dziennikarzy w Sejmie. - Nie będzie żadnego ograniczenia dostępu dziennikarzy do sali sejmowej, do Sejmu, tylko to, co jest stosowane w wielu parlamentach świata, zostanie wprowadzone także w Polsce - oświadczył Kaczyński podczas konferencji prasowej w Sejmie. Według niego są "ograniczenia możliwości poruszania się dziennikarzy w wielu parlamentach, w tym także szczególnie w Parlamencie Europejskim, są nieporównanie dalej idące i zaplanowane". Prezes PiS ocenił, że właśnie PE jest dla wielu dziennikarzy wzorem organizacji pracy.  ------------- Następnie w sobotę Kaczyński nagle zmienił zdanie o 180 stopni i raptem się okazało, że jednak są jakieś błędy i wypaczenia.  Bycie marionetką u Prezesa to ciężkie zadanie, Prezes często zmienia zdanie i od tego kołowrotku może głowa rozboleć. Wyraźnie marszałka Kuchcińskiego rozbolała albo dostał choroby morskiej i musiał go wyręczyć marszałek Karczewski. Nikt zdrowy na umyśle nie sądzi, że te zmiany to prywatna inicjatywa marszałka Kuchcińskiego, dostał wyraźne instrukcje od przełożonego. Prezes lubi działać za kulisami i wysługiwać się figurantami. Ale czasami marionetki zaplątują sie we własne sznurki.
WDR .
19 grudnia 2016, 18:18
Pięknie... z całej puli spraw będzie budżet i odebrane przywileje emerytalne dla SB i UB. Posłowie, którzy zorganizowali ciamajdan dostaną kary finansowe. Dziś zrezygnował sędzia TK z nadania PO i SLD, + odchodzi Rzepliński. Od dziś do jutra rana powinny zostać podjęte kluczowe decyzje w sprawie TK itd. Dodatkowo, opozycja poszła po bandzie. Krzyki w kierunku pani premier "wypierd****" już zostaną i będzie ich można użyć w kampanii wyborczej. Cofnięcie się w tej sytuacji z regulacji dla dziennikarzy, które mam w głębokim poważaniu, to żadna cena, a rozmowy mają być w tej sprawie kontynuowane więc do zmian dojdzie i to z podpisem samych dziennikarzy. Niech powstanie centrum prasowe i reszta się już potoczy. Napisać, że bilans na plus to nic nie napisać! :-)))
19 grudnia 2016, 23:45
I wciąż czekamy na Trybunał stanu dla Prezydenta, Premier oraz posła z Żolibirza (przywódstwo sprawcze). I się doczekamy. 
19 grudnia 2016, 16:52
No proszę, Kaczyńskiemu w końcu rura zmiękła. Jednak protest mediów i opozycji odniósł skutek i arogancka władza musiała się chwilowo wycofać. Pytanie jednak, czy to tylko krok do tyłu aby potem zrobić dwa kroki do przodu, czy też Kaczyński w końcu zrozumiał, że zwycięstwo w wyborach nie oznacza przyzwolenia na niszczenie państwa.