Do czego marszałek używa sosu tabasco?

(fot. Håvar og Solveig / flickr.com / CC)
"Dziennik Polski" / PAP / drr

Ponad 2,2 kg kawy, 500 torebek herbaty ekspresowej i 12 opakowań ciastek - to dzienne zapotrzebowanie na artykuły spożywcze w Urzędzie Marszałkowskim woj. małopolskiego, podaje “Dziennik Polski".

Wykaz zamawianych na rok przyszły przez UM produktów liczy 61 pozycji. To i tak mniej niż w tym roku. Zrezygnowano z red bulla czy takich rarytasów jak rafaello czy ferrero rocher. Nadal urząd zamawia sok pomidorowy (i to więcej niż w tym roku) oraz... tabasco.

Więcej niż w 2012 r. Urząd Marszałkowski zamówi kawy - w sumie aż 650 kg, ale będzie jej tylko 7 rodzajów, gdy na ten rok zamówiono piętnaście. Będzie też 14 rodzajów herbat.

W UM można także coś przegryźć. Urzędnicy zamawiają bowiem po 300 opakowań delicji, piegusków, jeżyków, maślanych krakusków i łakotek. Będą też pierniki w czekoladzie, markizy, herbatniki zbożowe i ciastka owsiane, a także galaretka i trufle w czekoladzie, michałki, kasztanki, a nawet musujące zozole.

Może to do tych ostatnich potrzebny jest urzędnikom sos tabasco?

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Do czego marszałek używa sosu tabasco?
Komentarze (2)
A
AP
10 grudnia 2012, 09:09
Po tabasco nie czuć alkoholu z ust.
K
klex
10 grudnia 2012, 09:02
ja to do czego  - do tequili