Drugi raport ws. pedofilii: większość sprawców niespokrewniona z ofiarą

Fot. depositphotos.com
PAP / tk

W ok. 38 proc. spraw, które trafiły do Państwowej Komisji ds. Pedofilii wskazanym sprawcą był członek rodziny; większość była jednak niespokrewniona z ofiarą, wśród nich największą grupą byli duchowni - wynika z drugiego raportu Komisji. Najwięcej zgłoszeń o przestępstwach pochodziło od rodziców ofiar.

Państwowa Komisja ds. Pedofilii przedstawiła we wtorek na konferencji prasowej drugi raport z wynikami swoich prac. W obszernym dokumencie zawarto m.in. szczegółowe statystyki dotyczące prowadzonych przez komisję spraw, dane dotyczące przestępstw pedofilii wśród osób mających zawodowo kontakt z dziećmi oraz analizę kwestii przedawnień pedofilii. Pierwszy raport Komisji ds. Pedofilii opublikowano pod koniec lipca ub.r.

- Raport prezentuje kolejny rok pracy Państwowej Komisji. (...) My walcząc z przestępczością, walcząc o wyjaśnienie spraw, też przedawnionych, walczymy o nadzieję, by ona nie umarła u osób, które doświadczyły bólu i cierpienia - powiedział przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii Błażej Kmieciak.

Z najnowszego dokumentu wynika, że Komisja prowadziła łącznie 513 spraw, w tym 318 nowych tj. podjętych od 25 lipca ub.r., czyli od czasu publikacji poprzedniego raportu. W ostatnich 12 miesiącach Komisja przekazała do prokuratury 96 zawiadomień o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa, w tym 2 zawiadomienia dotyczyły kwestii zatajenia wiedzy o pedofilii. Od początku funkcjonowania komisja zawiadomiła prokuraturę już łącznie 233 razy.

W 54 przypadkach zgłoszenia o przestępstwie pedofilii zostały wniesione przez samych pokrzywdzonych. - To jest niezwykle dla nas ważne. (...) 78 spraw to są sprawy, które zostały zgłoszone bezpośrednio przez rodziców - poinformował Kmieciak.

W sprawach, którymi zajmuje się Komisja 161 osób pokrzywdzonych to dziewczynki, a 114 to chłopcy. W niektórych przypadkach, dotyczących głównie cyberprzestępczości, nie udało się ustalić płci. 82 ofiary nie ukończyły 10 roku życia, a 9 najmłodszych pokrzywdzonych pedofilią nie miało 3 lat.

Jak wynika z raportu, w 121 sprawach sprawcami była osoba niespokrewniona z ofiarą, a w 106 przypadkach spokrewnieni. Około 38 proc. spraw dotyczyło czynów popełnionych w rodzinie. W 70 zgłoszonych sprawach jako sprawcę wskazano rodzica, w 4 sprawach było to rodzeństwo, w 16 dziadkowie, a w 16 kolejnych członkowie dalszej rodziny.

Duchowni największą grupą sprawców niespokrewnionych

Z kolei wśród wskazanych sprawców niespokrewnionych, ale pozostających w relacji z ofiarami największą grupę stanowili duchowni. W raporcie wymieniono m.in.: nauczycieli, wychowawców i opiekunów (9 spraw), trenerów sportowych (6 spraw), lekarzy (2 sprawy), duchownych (57 spraw), przedstawicieli innych związków wyznaniowych (5 spraw), partnerów rodzica (17 spraw), znajomych rodziny (6 spraw) i sąsiadów (19 spraw).

Kmieciak zwrócił przy tym uwagę, że wiele organizacji w tym np. niektóre związki harcerskie lub sportowe nie odpowiadają na pytania komisji. - Dlatego my nie wiemy, ile takich spraw jest. (..) Może okazać się, że trafimy na inne instytucje i organizacje, które również, w mniej oczywisty dla nas społecznie sposób milczały - powiedział

Jak podkreślono w raporcie, zdecydowaną większość potencjalnych sprawców pedofilii stanowią mężczyźni - 265 osób. Z kolei jako potencjalne sprawczynie wskazano 20 kobiet.

Prezentując raport Kmieciak poinformował, że komisja w 46 przypadkach zawiadomiła prokuraturę o nieprawidłowościach w postępowaniu. Jak podał w 20 sprawach uwzględniono wnioski Komisji. W efekcie w 13 sprawach podjęto postępowania na nowo. - To są konkretne efekty działania (Komisji – przyp. red.), ponieważ one nie pozwalają na to, żeby sprawa „umarła” - dodał Kmieciak.

Jak poinformował, w Komisji są też obecnie 122 sprawy przedawnione. Podkreślił, że najdłuższy czas, jaki upłynął do daty przedawnienia sprawy do zawiadomienia wynosi 49 lat. W większości sprawy były zgłaszane po co najmniej 15 latach. - My będziemy wracać do tej przeszłości. Żeby do niej wrócić musimy mieć konkretne, mocne narzędzia, które pozwolą nam na to, żeby zrobić w sposób rzetelny - powiedział Kmieciak.

Państwowa Komisja ds. wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 została powołana przez Sejm 24 lipca 2020 r. Urząd rozpoczął funkcjonowanie 1 października 2020 r.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Drugi raport ws. pedofilii: większość sprawców niespokrewniona z ofiarą
Komentarze (10)
AW
~Artur Wojtkiewicz
4 sierpnia 2022, 11:44
Cóż, jakby nie było, to z raportu wynika, że większość księży pedofilów wcale nie jest homoseksualistami.
IS
~Irena S
3 sierpnia 2022, 13:59
Te dane nie są spójne z poprzednimi informacjami. Komisja nie rozpatruje wszystkich spraw?
JS
~Jarosław Szymański
2 sierpnia 2022, 21:34
W mediach wielu dziennikarzy specjalizuje się w komentowaniu i badaniu problemu pedofilii w Kościele w Polsce. Jednak trudno jest mi wskazać choć jednego dziennikarza śledczego czy komentatora, który specjalizowałby się problemem pedofilii w innych środowiskach. Możne ktoś wie o takich osobach?
MD
~Marianna D.
2 sierpnia 2022, 20:48
Nie dziwię się tym wynikom. Ja znam osobiście ofiary pedofilii (ja + 5 mojego rodzeństwa), dwie przyjaciółki, jeden przyjaciel. Nikt z nas nie zgłosił swojego ojca, a jedna osoba nie zgłosiła dziadka. Nawet jak mówiliśmy rodzicom to byliśmy wyzywani od kłamców, którzy z niewiadomych powodów oczerniają tak wspaniale osoby. Wydaje mi się, że trudniej zgłosić ojca, niż obcą osobę. Zwłaszcza, że w rodzinie trzeba wystąpić przeciwko całemu systemowi. A jak się powie o tym głośno to jest się wyrzuconym poza wszelki nawias. Osobiście nie znam nikogo molestowanego nie przez członka rodziny.
PK
~Paweł K.
2 sierpnia 2022, 17:02
Kolejnych 57 pedofili przenoszonych z parafii na parafię...
TM
~Tomek Mazurek
2 sierpnia 2022, 15:31
To jest jakiś szwindel. Księży w Polsce jest 33 tys. co stanowi 0,1% populacji. Matematycznie spoglądając na te dane jest to nie do przyjęcia.
PK
~Paweł K.
2 sierpnia 2022, 17:06
To są sprawy zgłoszone do PKsdP, a więc takie które albo były w jakiś sposób umarzane albo z różnych nie zgłoszone wcześniej. Z faktami trudno dyskutować.
AB
~Anita Burgon
3 sierpnia 2022, 09:05
Chętniej skarżą się na księży, bo tu - wbrew pozorom - łatwiej jest dostać odszkodowanie.
AM
~Andrzej Mackiewicz
3 sierpnia 2022, 17:12
"skarżą się" ???
A.
~Andrzej .
16 listopada 2022, 09:29
Widzimy dużymi literami "Duchowni największą grupą sprawców niespokrewnionych", a potem już mniejszymi "Z kolei wśród wskazanych sprawców niespokrewnionych". Statystyki dotyczą WSKAZANYCH sprawców. Od wskazania do potwierdzenia jeszcze długa droga. Komisja poinformowała prokuraturę już 233 razy, a ile razy analiza spraw zakończyła się bez informowania prokuratury? Jaki odsetek spraw przekazanych do prokuratury dotyczy duchownych, lekarzy, nauczycieli, rodziców itp? A ile spraw już zostało zakończonych przez prokuraturę z wyrokiem? Jak tu przedstawiają się odsetki? Pisząc o odsetku WSKAZANYCH sprawców, nieuważny czytelnik utożsami to z FAKTYCZNYMI sprawcami. A to są dwie różne kwestie i są krzwdzące szczególnie wtedy, kiedy różnica między WSKAZANYMI a SKAZANYMI jest duża. A ta krzywda będzie dotyczyć wszystkich z danej grupy społecznej, którym została już przyklejona łatka...