Dubieniecki: hipoteza o zamachu aktualna

(fot. Serge Serebro/wikipedia)
PAP / drr

Rosja traktowała wybiórczo odczyty z czarnych skrzynek i próbowała ukryć, że już 22 sekundy przed katastrofą była decyzja o odejściu na drugi krąg - uważa Marcin Dubieniecki. Zdaniem pełnomocnika Marty Kaczyńskiej hipoteza zamachu jest bardziej aktualna niż dotychczas.

- Dla tego postępowania jest to niewątpliwie przełom, dzięki któremu hipoteza ewentualnego przestępstwa zamachu na Prezydenta RP jest bardziej aktualna aniżeli dotychczas - napisał w oświadczeniu Dubieniecki.

W raporcie MAK podkreślono pasywność kapitana samolotu w ostatnim etapie podejścia do lądowania - "brak jego reakcji na dużą prędkość schodzenia, na informację o danych z radiowysokościomierza przekazanych przez nawigatora, na działanie sygnalizacyjne systemu TAWS +PULL UP, PULL UP+, na polecenie drugiego pilota - "odchodzimy" - i na komendę kontrolera o przerwaniu schodzenia "Horyzont 101! i jego spóźnione i nieadekwatne działania w celu naprawy sytuacji".

DEON.PL POLECA

Według raportu MAK, załoga zbyt późno rozpoczęła zniżanie po ścieżce schodzenia, mimo przekazania przez kontrolera informacji o osiągnięciu jej punktu początkowego. Rosyjski dokument stwierdza także, że załoga - zgodnie z tym, co przekazał jej kontroler - ustawiła na wysokościomierzu barometrycznym ciśnienie lotniska 745 mm. Później jednak, w odległości 4700 metrów od progu pasa i na wysokości około 300 metrów, ustawiono standardowe ciśnienie 760 mm, co doprowadziło do zawyżenia wskazania wysokościomierza o około 165 metrów i wyłączenia sygnalizacji dźwiękowej systemu TAWS, ostrzegającego przed zderzeniem z ziemią. Od pułapu 300 metrów odliczanie wysokości było dokonywane przez nawigatora w oparciu o wskazania radiowysokościomierza, co stanowi naruszenie technologii pracy załogi i mylnie informowało ją o wysokości lotu w warunkach pofałdowanego terenu wokół lotniska.

29 kwietnia ub.r. polska prokuratura ujawniła, że bada cztery wersje przyczyn katastrofy; chodziło o: awarię samolotu, skutki działań ludzkich (np. załogi i kontroli ruchu powietrznego), złą organizację i zabezpieczenie lotu oraz zachowania i działania osób trzecich. Ta ostatnia wersja zakładała m.in. zamach terrorystyczny oraz sugestie i oczekiwania określonego działania od załogi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dubieniecki: hipoteza o zamachu aktualna
Komentarze (17)
NM
nie można ufać Kremlowi
18 stycznia 2011, 13:38
Idąc twoim tokiem widzenia rzeczywistości należało by uznać że bez względu na dowody każda śmierć obcokrajowca w Rosji to morderstwo,dziwi mnie tylko że jeszcze żyją prezydenci Litwy,Łotwy,Estonii,Gruzji ireszty byłych krajów komunistycznych nie mówiąc już o przywódcach krajów które odłączyły się od Rosji. Nie można zabić wszystkich liczą się z opinią w swiecie, bo byłoby spadło więcej głów Juszczenko omal nie został otruty...były zamachy na wielu znaczących ludzi o wielkich osobowościach,  jest też inna broń, agenci, przekupstwo, oszczerstwa, i seria morderstw w ościennych krajach i w swoim kraju, żadne państwo nie wymordowało tylu swoich co czerwona Rosja, zabijali nie tylko ciała ale i dusze, za dużo mordu w obronie władzy, złej ideologii, interesów - w imię pychy pych. Do dziś krwawi Czeczenia a ile krwawiło i krwawi do tej pory ?
ZN
z niewoli do śmierci blisko
18 stycznia 2011, 11:06
TYLKO PRAWDA MOŻE NAS WYZWOLIĆ, TYLKO PRAWDA I PRAWE SUMIENIE MAMY NIE TYLKO CIAŁO ALE PRZEDE WSZYSTKIM DUSZĘ
ZS
ze swawoli w niewolę
18 stycznia 2011, 11:03
Jeśli anty to znaczy przeciw wolności pl.wikipedia.org/wiki/Liberalizm smutne to i głupie. wolność w liberaliźmie znaczy tyle co swawola, a to nie jest wolność, wolność prawdziwa to prawe sumienie i zdrowe moralne i mądre zasady, przede wszystkim DEKALOG i jeśli ktoś jest katolikiem to EWANGELIA.
J
jer
18 stycznia 2011, 10:58
Jarosław nie potrzebuje peanów ni orderów, Jarosława utożsamiam z anykomunizmem i z antyliberalizmem Jeśli anty to znaczy przeciw wolności <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Liberalizm">pl.wikipedia.org/wiki/Liberalizm</a> smutne to i głupie.
G3
gość 3
18 stycznia 2011, 10:46
Jarosław nie potrzebuje peanów ni orderów, Jarosława utożsamiam z anykomunizmem i z antyliberalizmem
G
gość2
18 stycznia 2011, 08:14
Dzięki, ~Kinga. tak wyglądają e l i t y PRL-bis. Nieszczęsna Rzeczpospolita... Ty na Kremlu u Putina pierś po order powypinaj wypij toast za Stalina złóż goździki u Lenina to pogłaszcze cię po licach pierwsza dama Anodina i Rosija bogata cię przywita a nie bied- Rzeczypospolita Socrealizm wiecznie żywy!!!!i nieodparta chęć pisania, to może jakiś pean na cześć Jarosława i rzeczywiście PRL wiecznie żywy
NN
nie narzekaj i nie zwlekaj
17 stycznia 2011, 23:37
Dzięki, ~Kinga. tak wyglądają e l i t y PRL-bis. Nieszczęsna Rzeczpospolita... Ty na Kremlu u Putina pierś po order powypinaj wypij toast za Stalina złóż goździki u Lenina to pogłaszcze cię po licach pierwsza dama Anodina i Rosija bogata cię przywita a nie bied- Rzeczypospolita  
PK
przyganiał kociołek garnuszkow
17 stycznia 2011, 23:18
To tylko streszczenie, z wydania papierowego mozna sie dowiedziec, jak ten pan pcha sie do wladzy tak jak niektórzy do szkalowania i nienawiści, złości  pieniactwa i mściwości
A
Adam
17 stycznia 2011, 21:02
do goscia-007  widac ze ani troche nie znasz historii imperium rosyjskiego, i nie masz zielonego pojecia, jak juz stulecia temu odbiegala ona od cywilizowanego swiata Europy w tym Polski. Jak byla zaklamana, falszywa i rozpita - od carów po lud. Poczytaj troche historii a zmadrzejesz.
SP
szary Puchacz
17 stycznia 2011, 18:22
   Dzięki, ~Kinga.  tak wyglądają  e l i t y  PRL-bis.    Nieszczęsna  Rzeczpospolita...
Jadwiga Krywult
17 stycznia 2011, 18:07
Cos o Dubienieckim: <a href="http://www.newsweek.pl/artykuly/wydanie/1259/wojna-o-marte,70184,1">http://www.newsweek.pl/artykuly/wydanie/1259/wojna-o-marte,70184,1</a> To tylko streszczenie, z wydania papierowego mozna sie dowiedziec, jak ten pan pcha sie do wladzy.
G
gość007
17 stycznia 2011, 17:25
 @gość5 Rosja nie jest białym misiem ale wyciąganie z tego wniosku, że zgładziła prezydenta i generalicję i parlamentarzystów sąsiedniego kraju rozpylając sztuczną mgłę lub celowo uszkadzając radiolatarnie to absurd kwalifikujący do psychiatryka. Najtwardsze dowody dla poparcia tez o zamachu w publikacji Gazety Polskiej to opinie blogerów, nazywanych przez GP ekspertami. Jestem zażenowany.
R
realista
17 stycznia 2011, 17:17
 chodzi o cywilizowany świat
R
realista
17 stycznia 2011, 17:16
Każdy kto choć trochę samodzielnie myśli wie, że w rosyjskich realiach nie było szans na inny raport. Że nic co tam się dzieje nie może nie przejść przez ręce oficerów. Że bez akceptacji Kremla w Rosji wciąż nie można nic - ani pisać, ani mówić, ani robić polityki czy pieniędzy. Ale ludzie zdają się o tym zapominać. Tak wiele się mówi o demokratyzacji Rosji, w mediach pokazywane są ujęcia Putina prowadzącego Ładę, łowiącego ryby, pilotującego helikopter, kąpiącego się w potoku... no nie sposób gościa nie lubić. I ludzie wierzą. Nic, że zamordyzm, nic, że giną niewygodni dziennikarze (Politkowską zamorodowano w dniu urodzin Putina), nic że Chodorkowski itp. itd. ludzie chcą wierzyć, że Rosja jest takim wielkim miłym misiem. A skoro chcą wierzyć, to wierzą. A Anodina do dziś pozostaje najbardziej wpływową osobą w Rosji, nazywana "generałem w spódnicy" Władimira Putina. Jej żelazną pozycję w MAK-u oraz kształt raportów badanych katastrof, które w większości wskazują błąd pilota, określiły związki z funkcjonariuszami sowieckich, a później rosyjskich służb specjalnych. Idąc twoim tokiem widzenia rzeczywistości należało by uznać że bez względu na dowody każda śmierć obcokrajowca w Rosji to morderstwo,dziwi mnie tylko że jeszcze żyją prezydenci Litwy,Łotwy,Estonii,Gruzji ireszty byłych krajów komunistycznych nie mówiąc już o przywódcach krajów które odłączyły się od Rosji.W ten sposób można by bardzo łatwo opisać rzeczywistość,ale cywilizowany uż dawno ustalił że aby kogoś oskarżyć konieczne są dowody a nie fantazje na temat
G
gość5
17 stycznia 2011, 16:55
Każdy kto choć trochę samodzielnie myśli wie, że w rosyjskich realiach nie było szans na inny raport. Że nic co tam się dzieje nie może nie przejść przez ręce oficerów. Że bez akceptacji Kremla w Rosji wciąż nie można nic - ani pisać, ani mówić, ani robić polityki czy pieniędzy. Ale ludzie zdają się o tym zapominać. Tak wiele się mówi o demokratyzacji Rosji, w mediach pokazywane są ujęcia Putina prowadzącego Ładę, łowiącego ryby, pilotującego helikopter, kąpiącego się w potoku... no nie sposób gościa nie lubić. I ludzie wierzą. Nic, że zamordyzm, nic, że giną niewygodni dziennikarze (Politkowską zamorodowano w dniu urodzin Putina), nic że Chodorkowski itp. itd. ludzie chcą wierzyć, że Rosja jest takim wielkim miłym misiem. A skoro chcą wierzyć, to wierzą. A Anodina do dziś pozostaje najbardziej wpływową osobą w Rosji, nazywana "generałem w spódnicy" Władimira Putina. Jej żelazną pozycję w MAK-u oraz kształt raportów badanych katastrof, które w większości wskazują błąd pilota, określiły związki z funkcjonariuszami sowieckich, a później rosyjskich służb specjalnych.  
G
gość3
17 stycznia 2011, 16:02
 @gość2 dokładnie tak jak napisałeś
G
gość2
17 stycznia 2011, 15:04
Gość za wszelką cenę chce do polityki i musi zaistnieć próbuje przypodobać się J.Kaczytńskiemu będąc bardziej radykalnym od taliba Antoniego,ale śmieszność rzadko bywa zaletą