Duda: Chcę interakcji z Komorowskim

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP /rj

Kandydat PiS w wyborach prezydenckich Andrzej Duda uważa, że w telewizyjnych debatach z Bronisławem Komorowskim powinna być możliwość interakcji pomiędzy kandydatami i wymiany poglądów. Zadeklarował też, że zgadza się na debatę z Komorowskim, którą chce zorganizować Paweł Kukiz.

- Chciałbym (w debacie) porozmawiać z prezydentem Komorowskim przede wszystkim o tym, jak powinien być wykonywany urząd prezydenta Rzeczypospolitej. Prezydent jest wybierany przez naród, więc porozmawiajmy o tym, jaka jest jego rola i jak w związku z tym powinien się zachowywać prezydent - jako najwyższy przedstawiciel Polski - powiedział Duda w środę na konferencji prasowej w Piastowie, pytany o oczekiwania przed telewizyjnymi debatami z Komorowskim.

Jak ocenił, w trakcie debat telewizyjnych dziennikarze powinni mieć możliwość zadawania pytań, ale - przekonywał - powinna być także możliwość interakcji pomiędzy kandydatami i wymiany poglądów. - To jest element, który w debacie 1:1 powinien mieć miejsce - podkreślił kandydat PiS.

Duda zadeklarował też, że zgadza się na debatę z Komorowskim, którą miałby zorganizować Paweł Kukiz. - Tak, jestem gotowy na taką debatę, to tylko kwestia ustalenia warunków, jestem otwarty na debatę, także pod auspicjami Pawła Kukiza i jego politycznego środowiska. To jest liczące się środowisko, jak pokazały wyniki I tury wyborów, dlatego choćby szacunek wobec Kukiza i jego wyborców, wymaga żeby być otwartym na debatę - zaznaczył.

DEON.PL POLECA

Kukiz zaproponował poprowadzenie przed II turą debaty między dwoma kandydatami na prezydenta - Komorowskim i Dudą. Prezydent nazwał tę propozycję "niejasną i co najmniej dziwną"; zapewnił jednocześnie, że chętnie zaprosi Kukiza do Pałacu Prezydenckiego.

Duda przypomniał, że wielokrotnie mówił o prezydenturze otwartej na duże grupy społeczne, dlatego gdyby nie zgodził się na debatę, sam by sobie zaprzeczył.

Pytany o sytuację, w której inny kandydat w wyborach prezydenckich zaproponowałby zorganizowanie debaty, to czy przyjąłby taką propozycję, Duda powiedział:

- Pojawiło się zaproszenie, ja je przyjąłem, zostało wystosowane przez człowieka reprezentującego środowisko ponad 20 proc. wyborców w I turze wyborów, to kilka milionów ludzi, to reprezentatywna grupa społeczna. Chyba sobie państwo nie wyobrażacie, że w terminie do wyborów odbędzie się w naszym kraju 50 debat i w każdych z nich wezmą udział dwaj konkurenci na urząd prezydenta. Tego się nie da zrealizować od strony technicznej.

Cały czas trwają ustalenia dotyczące debat. Sztaby obu kandydatów otrzymały propozycję debat przed II turą od kilku stacji telewizyjnych i radiowych. W grę wchodzą debaty 17 maja w TVP, 19 maja w Polsacie i 21 maja w TVN24. Zaproszenie wystosowała też telewizja Trwam.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Duda: Chcę interakcji z Komorowskim
Komentarze (11)
L
lokaj
13 maja 2015, 20:01
Wybór między tymi dwoma panami jest dla Polaków taki sam jak między dżumą a cholerą.
13 maja 2015, 19:56
Widzę, że zwolennicy Dudy robią ten sam bład co prezydent Komorowski przed pierwszą turą, czyli sądzą, że już wygrali wybory.  Komorowski ma dużo wiecej doświadczenia od Dudy, co zapewne wyjdzie podczas debaty. 
A
a-psik
14 maja 2015, 02:38
Już to widzę - gość, który ma kłopoty z samodzielnym skleceniem sensownego zdania będzie błyszczał w debacie... A że PiS może robić błąd to prawda, o wyniku wyborów ostatecznie i tak zadecydują "dziadki z PKW".
W
WDR
14 maja 2015, 05:09
Zwolennicy Dudy są tu bez znaczenia. Ważne, że sam Duda takiego błędu jak Komorowski nie popełnia.
L
leszek
13 maja 2015, 19:23
Duda powinien zmasakrować Komorowskiego w związku z absurdalnym pomysłem referendum. Powiniem się zapytać, dlaczego prezydent, pomimo tego że wyborcy wyraźnie chcą zmian, chce za pomocą okręgów jednomandatowych wprowadzić w Polsce system dwupartyjny i zabetonować scenę polityczną. Także zakaz finansowania partii politycznych jest na rękę istniejącemu establishmentowi. Ludzie u władzy znajdą sobie jakieś inne źródła finansowania, ale blokuje rozwój małym partiom, które dopiero powstają. Gruby trochę schudnie, ale chudy umrze z głodu. Poza tym, to takie rozwiązanie to zaproszenie do korupcji i finansowania partii przez bogaczy i oligarchów czy grupy wpływu. Sam bym się chętnie dowiedział, dlaczego prezydent chce betonować scenę polityczną i wprowadzić korupcję do systemu władzy. Finansowanie partii z budżetu to około 50 milionów złotych rocznie. Zaś kancelaria prezydenta zatrudnia 500 osób i ma budżet 180 milionów. Przeciętna pensja to 9500 złotych. Jak dotacje do parii tak bolą. to wystarczy zredukować to biurokratyczne monstrum i fundusze się uwolnią. 
C
CORAL
13 maja 2015, 19:10
P.Andrzeju Duda ,staje pan w szranki z człowiekiem katolikiem  ,który podpisał 827 ustaw przeciwko narodowi polskiemu ,konwencje gender itp itd.Komorowski to człowiek ,który przyjmuje komunię  świętą i działa irracjonalnie .To jest zgorszenie .Komorowski cyniczny gracz -hazardzista -teraz zrobi wszystko co mu każą-nawet tzw,JOW_Y.
13 maja 2015, 18:48
Coś mi się wydaje, że będziemy mieli nowego prezydenta...
H
hwdp
13 maja 2015, 18:55
Oby.
T
ticols
13 maja 2015, 20:20
Będzie nowy prezydent a niszczenie Polski będzie bez zmian.
F
Fred
13 maja 2015, 21:37
Daj Panie Boże
14 maja 2015, 03:23
Najbardziej pobożne życzenie tego tygodnia.