"DZ": Klasa bez krzeseł? Czemu nie
Szkoła im. Wilhelma Gawlikowicza w Bojszowach jako jedyna w województwie śląskim wprowadziła w tym roku nowość dla pierwszaków: piłki do siedzenia zamiast krzeseł - informuje "Dziennik Zachodni".
Takie specjalny sprzęt trafił do klasy złożonej z samych 6-latków, która liczy 15 dzieci.
Dla uczniów to przede wszystkim atrakcja, ale z badań wynika, że dla kręgosłupa piłki są korzystniejsze niż krzesła - podkreśla Marta Kuźnik, wychowawczyni klasy, doktorantka specjalizująca się w edukacji wczesnoszkolnej.
Siedzenie na piłce, nazywane przez ekspertów aktywnym lub dynamicznym, zmusza mięśnie do pracy w ekonomiczny sposób. Stabilizuje miednicę oraz w naturalny sposób odciąża kręgosłup oraz stawy skokowe i kolanowe.
Piłka reaguje też na każdy nasz ruch, przez cały czas angażuje do pracy mięśnie, które odpowiedzialne są za utrzymanie prawidłowej postawy ciała. Do tego naturalnie dopasowuje się do ciała i daje komfort fizyczny - wymienia zalety takich siedzisk "Dziennik Zachodni".
Skomentuj artykuł