Film o katastrofie smoleńskiej wg. NG

(fot. youtube.com)
PAP / slo

Odcinek serii National Geographic "Katastrofa w przestworzach", opowiadający o katastrofie smoleńskiej, zostanie nadany w niedzielę na tym kanale. Producenci podkreślają, że chcieli opowiedzieć o wypadku "z punktu widzenia polskiej komisji", która badała sprawę.

Dziennikarze obejrzeli film we wtorek. Podobnie jak wszystkie odcinki tej serii, film pt. "Śmierć prezydenta" odtwarza szczegółowy przebieg katastrofy. Eksperci opowiadają w nim o ustaleniach prowadzonych postępowań, zobaczyć można też komputerową symulację i fabularyzowany przebieg wypadku.

Producenci filmu, Alex Bystram i Ed Sayer, podkreślili po pokazie filmu, że oparli się na ustaleniach zawartych zarówno w raporcie rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), jak i w raporcie polskiej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (tzw. komisji Millera).

- To, co próbowaliśmy zrobić, to znaleźć te obszary, gdzie te dwa raporty się ze sobą zgadzają (...) Ale najbardziej chcieliśmy, żeby tę historię opowiedzieć z punktu widzenia polskiej komisji, która badała ten wypadek, ponieważ rozumiemy, jak bardzo czuła jest to sprawa dla Polski - powiedział Sayer.

DEON.PL POLECA

W filmie znalazły się wypowiedzi m.in. b. ministra spraw wewnętrznych i administracji Jerzego Millera, który przewodniczył polskiej komisji, a także dwóch jej członków - Macieja Laska i Wiesława Jedynaka. O wydarzeniach z 2010 r. opowiada też jeden z rosyjskich ratowników, który był na miejscu katastrofy.

O tym, co nastąpiło po katastrofie, opowiadają dziennikarze: z Polski - Konstanty Gebert, a z Rosji - Siergiej Jakimow. Mowa jest m.in. o pojawiających się w obiegu publicznym teoriach spiskowych, dotyczących przyczyn katastrofy.

W filmie znalazła się informacja o zbrodni katyńskiej i o tym, że polska delegacja udawała się do Katynia, by oddać hołd pomordowanym tam 70 lat wcześniej polskim oficerom.

W filmie mowa jest zarówno o błędach popełnionych przez polską załogę samolotu, jak i rosyjskich kontrolerów lotu.

Wspomniano m.in. o pośredniej presji na załogę, wynikającej z obecności na pokładzie wielu ważnych osób, a także z niezachowania tzw. sterylności kokpitu. Mowa jest o obecności w kabinie pilotów dyrektora protokołu dyplomatycznego MSZ Mariusza Kazany. W filmie mowa jest też, że według "niektórych śledczych" wizytę w kokpicie złożył też dowódca polskich Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik.

(Ustalenia dotyczące obecności gen. Błasika w kokpicie zawierał zarówno raport komisji Millera, jak i raport MAK. Według polskiej prokuratury brak jest jednoznacznych ustaleń w sprawie obecności osób postronnych w kokpicie Tu-154M, ale biegli ocenili, że kokpit prawdopodobnie nie był hermetyczny, a drzwi do niego otwarte. W ujawnionym w 2012 r. stenogramie kwestie przypisywane wcześniej gen. Błasikowi przypisano innym osobom, bądź uznano, że nie można ustalić, kto je wypowiada - PAP).

W kontekście pośredniej presji na załogę przypomniano, że kapitan samolotu Arkadiusz Protasiuk był drugim pilotem podczas lotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Azerbejdżanu w 2008 r., kilka dni po wybuchu walk w Gruzji. W filmie zaznaczono, że siedzący wówczas za sterami kpt. Grzegorz Pietruczuk, który odmówił lądowania w stolicy Gruzji, "nigdy więcej nie usiadł za sterami prezydenckiego samolotu".

Maciej Lasek, obecnie szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, po prezentacji ocenił, że film jest "dobrze zrobiony, bazujący na oficjalnych raportach". Zaznaczył, że jego "generalny wydźwięk" jest zgodny z tym, co zostało opisane w polskim raporcie.

- Wydaje mi się, że większy nacisk jest położony na to, co znalazło się w naszym, polskim raporcie, niż w raporcie MAK, bo wyraźnie wskazuje na błędy tak samo po stronie polskiej, jakie zostały popełnione przy tej katastrofie, jak również po stronie rosyjskiej - powiedział dziennikarzom.

Wydawca "Skrzydlatej Polski" Tomasz Hypki ocenił z kolei, że film jest bardzo wyważony, wiarygodnie pokazujący od strony technicznej to, co wydarzyło się w Smoleńsku.

- Ten film powinni obejrzeć wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób kwestionują to, co oficjalnie wiadomo na ten temat, bo jeżeli obejrzą to ze zrozumieniem, to jest szansa, że wielu z nich przestanie wymyślać jakieś teorie, które nie mają żadnego pokrycia w faktach - powiedział.

Premiera odcinka poświęconego katastrofie smoleńskiej odbędzie się na kanale National Geographic w niedzielę o godz. 21.00.

Seria "Katastrofa w przestworzach" opisuje najtragiczniejsze katastrofy lotnicze. Pokazuje jak katastrofy, a następnie prowadzone w ich sprawach dochodzenia, wpłynęły przez lata na poprawę bezpieczeństwa lotów. Przez ostatnie 10 lat nakręcono ponad 100 odcinków.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Film o katastrofie smoleńskiej wg. NG
Komentarze (39)
KK
Kryzys Kościoła a relatwizm..
29 stycznia 2013, 11:25
Kościół musi uledz restrukturyzacji oraz racjonalizacji środków i działań. Inaczej będzie nieefektywny w nawracaniu, gdyż potencjał ludzki Kościoła podzielony przez jego efektywny rozmiar jest dwukrotnie za mały. Tak więc każda próba wykorzystania potencjału ludzkiego Kościoła zmniejszona jest dwukrotnie względem tego co można by oczekiwać. Krótko pisząc, Kościół w Polsce jest nieefektywny i irracjonalnie rozrośniety. Albo zarząd Kościoła pogodzi się z realiami i zwiększy swoja dynamikię przez racjonalizację swego znaczenia, albo będzie czekał na cud, zwalając winę za kryzys kościoła na jego członków. Tak jak w każdej organizacji za niepowodzenia odpowiada zarządzający. Tak jest w przypadaku Kościoła. U nas hierarchia jednak nie chce się pogodzić ze swoja porażką, zwala winę na te 60% co nie chodzi do Kościoła. Tak błędne koło się zamyka. 
KK
Kryzys Kościoła a relatwizm..
29 stycznia 2013, 11:15
Może prawdziwa solidarna Polska siedzi zagranicą, a tu pozostały chorągiewki lub wydmuszki. Jak to jest, że Polonia umie powiedzieć nie, a w Polsce większość przyjmuje postawę relatywizmu? Może dlatego, że większość nie docenia, ani dorobku prezydenta, ani wagi tej katastrofy, ani istotności dla życia i państwa niepokojących okoliczności zdarzenia. =12pxMoże dlatego, że tylko 40% zdeklarowanych katolików w Polsce przychodzi na msze, a reszta? Reszta czyli 60% jest zapisana, ale..., wstydzi się pozostałych 40%. Kościół w Polsce to szklanka bardziej pusta niż pełna. Może dlatego uporczywa wiara Kościoła w swoje znaczenie w Polsce, jest powodem bicia się piersi za grzechy reszty... Kościół powinien konsekwentnie pozbyć się wydmuszek z Kościoła, zracjonalizować swoją strukturę, bo teraz wygląd raz, że nie poważnie, a dwa jak kobieta z dziećmi bez męża. Może tych co nie chodzą, trzeba wydalić, bo po co mają mieć nadzieję Ci którzy sami sobie ją odbierają ignorując spowiedź i msze św.. Nadzieję trzeba dawać tym którzy jej chcą, a nie tym którzy traktują Kościól jak ubezpieczenie tzn. rzut na tacę trochę pustych słów do ucha proboszcza i jest git.
.
...
29 stycznia 2013, 01:50
Wielki sukces Polonii. Kanada nie kupiła „Śmierci Prezydenta” Po protestach Polonii, kanadyjski kanał National Geographic nie kupił produkcji o katastrofie smoleńskiej. Jak informuje instytucja nadzorująca pracę tamtejszych stacji telewizyjnych, film „Śmierć Prezydenta” nie został wyemitowany. http://niezalezna.pl/37821-wielki-sukces-polonii-kanada-nie-kupila-smierci-prezydenta
A
a.s.
29 stycznia 2013, 00:26
Film ten wyprodukowany przez kanadyjską firmę Cineflix nie mógł być niczym więcej, jak „politycznie zaangażowaną” agitką. Szukając odpowiedzi na pytanie – dlaczego film upowszechnia rosyjską wersję wydarzeń i wygląda jak dzieło stworzone na polityczne zamówienie, słusznie wskazuje się na  okoliczności związane z dzialnością firmy Cineflix na rynkach Europy wschodniej Ta produkcja ma przede wszystkim  „podobać się” rządom III RP i Rosji i zapewnić firmie dalsze, lukratywne kontrakty.
C
city
29 stycznia 2013, 00:06
'Skończmy z pisaniem kłamstw o "ekspertach" w zespole Macierewicza. Proszę mi pokazać kto z "naukowców" Macierewicza ma doświadczenie z badaniem wypadków lotniczych.' Każdy z nich jest ekspertem w swojej dziedzinie, aplikuje ją do wyjaśnienia okoliczności, i tak ma być. Przykład: prof. Binienda zna się na modelowaniu cyfrowym, ma wiedzę, doświadczenie, narzędzia i nie widzi możliwości urwania skrzydła przez brzozę, co jednoznacznie udowadnia. Eksperci Macierewicza nie wychodzą poza zakres swojej wiedzy specjalistycznej. A eksperci Millera, którzy widzieli być może i badali osobiście wiele małych katastrof? No cóż, tym razem nie widzieli z bliska dowodów, a tylko wyniki badań rosyjskich. A Rosjanie, cóż, nie potrafili nawet włożyć ciał we właściwe trumny, więc cóż tu mówić o rzetelności, potrafili jednak bronić Polakom dostępu do najważniejszych dowodów, niszczyć niektóre z nich, zacierać ślady. Jeśli więc już mam komuś wierzyć, to jednak ekspertom Macierewicza; ich kariera nie zależy od politpoprawności wniosków, pozostają też poza zasięgiem 'seryjnego samobójcy'.
I
inż.
29 stycznia 2013, 00:04
Cała ta teoria spiskowa, pajenczyna podejrzeń, rzucanie oszczerstw i podejrzeń o złe intencje jest grą szatana w waszych umysłach. Radzę wam lepiej módlcie się o wybaczenie, bo jeśli czujesz niepokoju z powodu tego co napisałeś to znaczy, że zgrzeszyłeś/aś. Teoria spiskowa wzniecaja niepokój bo to jest narzędzie szatana i to trzeba jasno powiedzieć. Szatan wykorzystuje to zdarzenie, żeby podciąć wam skrzydła, żebyście się kłucili, wyzywali, podburzali, robili z igły widły, oskarżali premiera o zdradę stanu, jego rząd o zamach stanu, itd. to jest retoryka antychrysta. Spójrzcie jaki owoc wydaje Kaczyński: Podbuża, skłuca i dzieli Polaków. Czy to są owoce Ducha Świętego, a może Ducha Szatańskiego? Jak ktoś jest podatny na takie historie, niech się lepiej dużo modli, bo jeszcze się okaże, że większy grzech mają Ci co oskarżają i podbużają, niż ci co są powściągliwie i logicznie rozumują.
?
???
28 stycznia 2013, 23:46
ciekawe ile tzw. agenci wpływu mają za jeden wpis ?
P
prawda?
28 stycznia 2013, 23:40
Jeśli ktoś wyrazi zainteresowanie, to wstawię link do wypowiedzi pewnego jasnowidza na rzeczony temat. Brzmi ona sensownie.
I
Inż.
28 stycznia 2013, 21:39
"Próba brawurowego lądowania w tak trudnych warunkach, to koszmar!!!" Nie probowali ladowac. Nie klam! Czy pani zna prawdę, że zarzuca mi kłamstwo? ... Raport Komisji Millera i Zespołu Macierewicza jest tu zgodny. ... Dla mnie próbą lądowania jest już samo zniżanie lotu, którego dokonali aby sprawdzić czy mogą wylądować. To jak to się tłumaczy i rozważa na etapy to tylko teoria w idelanych warunkach. W praktyce obniżenie pułapu przy braku widoczności było jednoznaczne z lądowaniem, choć piloci widocznie liczyli, że jednak coś zobaczą. Mylili się. Nie powinni wogóle zniżać lotu w takiej mgle!
.
...
28 stycznia 2013, 21:29
"Próba brawurowego lądowania w tak trudnych warunkach, to koszmar!!!" Nie probowali ladowac. Nie klam! Czy pani zna prawdę, że zarzuca mi kłamstwo? ... Raport Komisji Millera i Zespołu Macierewicza jest tu zgodny.
I
Inż.
28 stycznia 2013, 21:27
Ocena zdarzenia technicznego, wymaga ścisłych danych, wyników badań szczątków wraku. Bez nich każda teza jest tylko przypuszczeniem. Jak wrak wróci do Polski, to będzie można coś powiedzić, a tak to wikłacie się w teorie spiskowe, które wymyślają najbardziej skrzywdzeni. Ja umywam ręce od gmatwania ludziom w głowach, bo sprawadza się przez to niechęć do czegokolwiek. Dla mnie polityk Macierewicz to wyrafinowany prowokator, który właściwe tak wczół się w rolę prokuratora generalnego Pis'u, że zapomniał, że jego emocjami żyje już prawie całe środowisko Kościoła. Nie ma polski A i B, są ci co wierzą w teorie spiskowe i ci co się z nich śmieją. Gdybym w humorze powiedział, że: w silnik wpadł bocian i to puściłaby to telewizja i radio i gazety, to z pewnością znalazła by się grupa ludzi popierająca tą tezę. Więc jaki jest sens wiary w takie teorie? Może nie którym pasuje właśnie taka teoria, bo nadaje sens ich życiu, takiemu właśnie chrześcijańsku. To jest dopiero kłamstwo - jakich na potrzeby polityczne już było wiele. Wynosi się kogoś (np. Konstantyna) na poziomu męczennika albo świętego, żeby ludzie zbudowali coś na tym. A ja wam mówię, cała ta katastrofa to żadne męczeństwo. Nie ma w tym ani kropli męczeńskiej krwi. Ci ludzie byli w pracy i zgineli w drodze do pracy jak każdej innej pracy. Męczeńska krew to przesada, a wygląda na to, że taki jest cel teori spiskowych. Chcecie zrobić męczenników z całej załogi tupolewa. Czyż nie?  
28 stycznia 2013, 21:25
Lubie oglądac serię katastrofa w przestworzach, ale fakt jest taki, że ten odcinek jest po prostu najsłabszy z całej serii jaka oglądałem. Sama próba podejścia do sprawy w 50 min mijała się z celem. Wszystko zostało na maxa uproszczone, a wnioski z braku czasu są po prostu kiepsko udowodnione.
D
DNA
28 stycznia 2013, 21:18
Jaki film mogła wyprodukować kanadyska firma opłacana przez ruskich?
I
inż.
28 stycznia 2013, 20:34
"Próba brawurowego lądowania w tak trudnych warunkach, to koszmar!!!" Nie probowali ladowac. Nie klam! Czy pani zna prawdę, że zarzuca mi kłamstwo? Ja nie znam prawdy o pani życiu, ale znam swoje życie i wnioskuję logicznie, że był to zbieg niekorzystnych okoliczności. Krótko mówiąc Katastrofa lotnicza. Ja umywam ręce o zarzucania komuś kłamstwa, bo to zwykła inwektywa nie poparta faktem. Choć nie ma faktów są wystarczające okoliczności do podejżewania wypadku i tak będę obstawiał, choć upierać się nie będę. I nie ze względów politycznych, wyznaniowych, czy mojego nastawienia do tego zdarzenia. Tylko z czeźwym umysłem stwierdzam zbieg niekorzystnych okoliczności.
.
...
28 stycznia 2013, 20:03
"Próba brawurowego lądowania w tak trudnych warunkach, to koszmar!!!" Nie probowali ladowac. Nie klam!
I
Inżynier
28 stycznia 2013, 19:58
Ja nie wierzę w teorie spiskowe. Dla mnie przyczyną katastrofy był zbieg niekorzystnych okoliczności. W przypadku samolotu, nie trzeba napradę się starać o katastrofę. Wyobraźcie sobie pędzący autobus, z prędkością 200 km/h we mgle... to jest samobójstwo, a nadmienie, że autobus to lekka kaszka, bo samolot może porusza się nie tylko do przodu, lecz także w dół, górę i na boki. Do tego podmuchy wiatru i rozwinięty teren przed lotniskiem. Próba brawurowego lądowania w tak trudnych warunkach, to koszmar!!!  Najprawdopodobniej był to zbieg wydarzeń, który zaskoczył nawet samych pilotów. Musieli być zaskoczeni, bo właśnie na tym polega wypadek, że jest to zdarzenie nagłe, nieprzewidywane. Z rozmów pilotów w kokpicie wynika, że do ostatnich chwil nie wiedzieli w jakim położeniu jest maszyna względem rozwiniętego terenu. Czy zawinili piloci nie wiem, może tak (dla mnie tak), a może w tamtej sytuacji każdy inny pilot też by się rozbił tym samolotem (myślę, że tak). Powiem tak gruba baletnica konkursu nie wygra. Jak ma się złe warunki to się zwalnia, ale samochodem, bo jak zwolnisz w powietrzu to spadniesz. Tak jest prawda, że w takich warunkach albo lądujesz pewnie albo nie lądujesz, a oni chcieli zaryzkować i zaryzykowali. Koniec. Wszystkim życzę pokoju, by wsłuchać się w Boga, a nie bełkot głupich postów.
O
Olek
28 stycznia 2013, 19:24
Film zrobiony pod poprawność polityczną i wszelki brak obiektywizmu, aby tylko ukryć prawdę, i powtórzyć  już wcześniej ustaolne kłamstwa. 
T
tak
28 stycznia 2013, 18:46
T7HRR, nie tylkoczłonkowie niesłaaawnej komisji Millera. niestety.
28 stycznia 2013, 17:45
@Nika Jaki skandal. To film nakręcony według raportu komisji Millera, członkowie komisji (chyba z wyjątkiem Klicha) są zachwyceni..
N
Nika
28 stycznia 2013, 17:40
Już obejrzałam film NG i jestem wstrząśnięta kalumniami o polskich oficerach i brakiem wiarygodnej analizy tej katastrofy lotniczej. Pomijanie ważnych faktów, np. kłamstwa o uporczywym schodzeniu pilotów podczas gdy oni mówili : odchodzimy. Ten film to skandal upodlający Polaków robiony na potrzeby Rosji. Głęboko wierzę, że kreatury, które miały czelność kłamać o przebiegu tej straszliwej w naszych dziejach katastrofy doczekają się surowej kary. Serce ściska, gdy myśli się w tej chwili o rodzinach naszych oficerów, którzy dalej są szkalowani na oczach świata. Mam nadzieje, że tym razem władzy ten numer nie przejdzie.
P
p
28 stycznia 2013, 16:14
Ten film to totalna porażka! Jak można tak manipulować opinią publiczną?! To są bezczelne i ordynarne kpiny! To wszystko przypomina komunistyczną propagandę, pokazującą jak Rosjanie dbali o dojście do prawdy o Katyniu. Film na potrzeby ruskie i opłacony przez Gazprom.
K
kl
28 stycznia 2013, 02:28
Alternatywa KGB dla producenta "Śmierci prezydenta" Czy biorąc pod uwagę fakt, iż obroty producenta filmu „Śmierć prezydenta” firmy Cineflix w Rosji w 2010 r. zwiększyły się  o 300 proc., można było oczekiwać pokazania przez nich rzetelnego dokumentu o śledztwie ws. katastrofy smoleńskiej? http://niezalezna.pl/37748-alternatywa-kgb-dla-producenta-smierci-prezydenta Film na zlecenie  Na pytanie dlaczego Cineflix zdecydował się na produkcję filmu na temat katastrofy smoleńskiej, odpowiedzi trzeba szukać w transakcjach, jakich kanadyjski producent dokonał w listopadzie 2010 roku. W szczególności chodzi o umowy z Rosją. Informacje ujawniła Monika Logwiniuk, Polka mieszkająca na stałe w Kanadzie, która od wielu miesięcy walczy o rzetelność filmu "Śmierć prezydenta". http://niezalezna.pl/37727-film-na-zlecenie-sensacyjne-odkrycie-blogerki ... kto płaci, ten stawia warunki i wymaga - to oczywiste ! Jak swego czasu publicznie mówił prof. Binienda, Rosjanie proponowali mu ogromne pieniądze za to, aby rozpoczął prace na ich rzecz, a tym samym zostawił zajmowanie się katastrofą smoleńską. Profesor Binienda odmówił.
PS
po szkodzie głupi
27 stycznia 2013, 23:39
I nikt mnie nie przekona, że było inaczej! Gratuluję...
E
encelados
27 stycznia 2013, 23:02
Rosjanie mogli zamknąć lotnisko w Smoleńsku ze względu na panujące warunki i zabronić "polskiemu 101" nawet próbnego podejścia. Fakt. Załoga "polskiego 101" mając informacje o warunkach na lotnisku w Smoleńsku (mgła i widoczność) - powinna od razu odelecieć na lotnisko zapasowe, nie próbując nawet podejścia. Też fakt! Cała sprawa wydarzyła się przez fakt, że Rosjanie nie zamknęli lotniska oraz że polska ząłoga zdecydowała się zrobić próbne "zajście" do lądowania w takich warunkach. I z jednej i z drugiej strony - to presja polityczna. Gdyby prezydent poleciał 3 dni wcześniej z premierem - nic złego by się nie stało. Ale gdzież tam! Prezydent z PISu razem z permierem z PO?!  Zgubiła nas zwykła głupota! I to dlatego niejaki Stan Tymiński swego czasu powiedział: "ręka, która nas krzywdziła - zawsze była swoja"!!! Sposób pilotów na wyłączenie denerwujących alarmów systemu TAWS - przestawić wysokościomierz barometryczny z ustawienia QNH/QFE na STD (1013 HPa)? Skuteczne, ale jakże beznadziejnie głupie!!! Używanie do odczytu wysokości lotu wskazań radiowysokościomierza?  Możliwe i użyteczne przed lądowaniem na lotnisku położonym w płaskim terenie. Lotnisko w Smoleńsku jest specyficzne bo przed podejściem do pasa rozciąga się głeboki na kilkadziesiąt metrów jar (parów, wąwóz, zagłebienie terenu). Jak by tego nie nazwał - radiowysokościomierz będzie kłamał!!! Trzeba być samobójcą, żeby tego nie rozumieć i zrobić to co zrobiła załoga "polskiego 101". Ale tak się lata w polskim wojsku (choćby i na wrotach od stodoły). Byle wystartować. A potem będzie co Bóg da...  Ostateczna konkluzja: ręka, która nas krzywdziła - zawsze była swoja.  I nikt mnie nie przekona, że było inaczej!
IW
i wszystko jasne
27 stycznia 2013, 04:08
przedstawiciele Cineflix piszą: „Podczas kręcenia odcinka „Śmierć prezydenta” naszym podstawowym źródłem były oficjalne  raporty polskiej Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), oraz wywiady z przedstawicielami polskiej komisji. Nie przeprowadzaliśmy niezależnego śledztwa, jak również nie wyciągaliśmy własnych wniosków na temat przyczyn katastrofy lotniczej". Przedstawiciele Cineflix powołują się na fakt, iż po premierze filmu, która odbyła się w Polsce na początku tego tygodnia, film został pozytywnie zaopiniowany przez „niektóre wiodące media”. Wśród nich wymieniono – Gazetę Wyborczą, Polska The Times oraz Onet.pl. http://niezalezna.pl/37755-cineflix-zabiera-glos
P2
Prawda 2
26 stycznia 2013, 22:52
Natomiast prawdziwy jest inny film NG o Ewangelii Judasza. ROTFL
P
Prawda
26 stycznia 2013, 20:03
Film jest oczywiście kłamstwem, a Amerykanie są w spisku z Rosjanami, którzy zabili nam prezydenta i teraz mają z tego jakieś zyski tylko nie wiem w tej chwili jakie. Pewnie chcieli żeby rządziło PO, chociaż PO już wtedy było u władzy... No ale nie mieli prezydenta z PO, a teraz już mają i dzięki temu na przykład jest bezrobocie, bo rząd powinien regulować tak jak dawniej kto ile zarabia i najlepiej żeby wszyscy po równo. A największe korzyści ciągnie z tego Tusk, na którego nikt już nie chce głosować i to jest jego zysk, ale też nie wiem do końca co on planuje, ale to jest jakiś perfidny plan. Poza tym dobrze że pan Macierewicz odkrył że był wybuch, choć nie do końca wiem w którym momencie, czy jak już prawie uderzyli o ziemię, czy w powietrzu, bo na nagraniach nie ma wybuchu, ale to oczywiście oszustwo. Pewnie wybuch był tuż przed tym jak lecieli w kierunku ziemi bo za nisko zeszli i jak byli nad samą ziemią i pilot tam coś krzyczy na taśmie i taśma się urywa, to wtedy był właśnie wybuch. Przez to że straciliśmy prezydenta to jesteśmy teraz niewolnikami tych Rosjan, to znaczy oni robią coś czego nie mogli wcześniej, bo prezydent ich przed tym powstrzymywał, ale o tym się nie mówi. A jak on walczył z nimi, a teraz wszystko zagarniają, ziemię wykupują i wszędzie wejdą, przez tych swoich TW, którzy wcześniej donosili SB, jak na przykład ten Nowak z Radia Maryja.
R
Runner72
26 stycznia 2013, 18:31
ten film to bujda na resorach! I chyba kazdy przy zdrowych zmysławch to widzi!
NN
nihil novi
26 stycznia 2013, 18:22
to tylko filmowa wersja bolszewickiego "raportu" Anodiny i Millera - zwyczajna tuba propagandowa Tuska i Putina na zlecenie i za kremlowskie pieniądze
N
norbert
26 stycznia 2013, 17:29
Alternatywa KGB dla producenta "Śmierci prezydenta" Czy biorąc pod uwagę fakt, iż obroty producenta filmu „Śmierć prezydenta” firmy Cineflix w Rosji w 2010 r. zwiększyły się  o 300 proc., można było oczekiwać pokazania przez nich rzetelnego dokumentu o śledztwie ws. katastrofy smoleńskiej? http://niezalezna.pl/37748-alternatywa-kgb-dla-producenta-smierci-prezydenta Film na zlecenie  Na pytanie dlaczego Cineflix zdecydował się na produkcję filmu na temat katastrofy smoleńskiej, odpowiedzi trzeba szukać w transakcjach, jakich kanadyjski producent dokonał w listopadzie 2010 roku. W szczególności chodzi o umowy z Rosją. Informacje ujawniła Monika Logwiniuk, Polka mieszkająca na stałe w Kanadzie, która od wielu miesięcy walczy o rzetelność filmu "Śmierć prezydenta". http://niezalezna.pl/37727-film-na-zlecenie-sensacyjne-odkrycie-blogerki
P
placz
26 stycznia 2013, 16:45
National Geographic nigdy się nie myli. Myślę, że wyznawcy mgły mogą być spokojni - nikt im już nigdy nie uwierzy. Prawda zwyciężyła, herezja została pogrzebana. Niech żyje National Geographic, precz z zabobonami, precz z mgłą, precz z ciemnotą!
C
cm
26 stycznia 2013, 14:23
Skończmy z pisaniem kłamstw o "ekspertach" w zespole Macierewicza. Proszę mi pokazać kto z "naukowców" Macierewicza ma doświadczenie z badaniem wypadków lotniczych.
A
AP
22 stycznia 2013, 23:50
Może jeszcze warto dodać, że gdy śp. Lech Kaczyński próbował na załodze wymusić lądowanie w Tibilisi w 2008, odmówił mu również drugi pilot, kpt. Arkadiusz Protasiuk... ... Chcial leciec do Tbilisi, a nie wymusic ladowanie. Sytuacja miala miejsce na plycie lotniska, a nie w powietrzu.
.
...
22 stycznia 2013, 23:40
Anatomia Upadku - film http://www.youtube.com/watch?v=oyPrYygsum8 Anatomia upadku" stanowi podsumowanie dwóch lat wysiłków. Z jednej strony ogromnej pracy strony społecznej, naukowców, ekspertów, dziennikarzy usiłujących dojść prawdy, z drugiej -- nie mniej uporczywych działań władzy, aby tę prawdę ukryć, zbagatelizować, obśmiać lub przemilczeć, co znakomicie ukazuje zaprezentowana taktyka premiera.
T
tak
22 stycznia 2013, 23:14
Stilgar, wiara dlatego zastępuje fakty w tym, przypadku, że nie wykonano tego co się zawsze w takich przypadkach robi tzn. skrupulatnych, uczciwych, rutynowych badań. Od początku robiono pozory uczciwych badań, a tych , którzy domagali się badań zgodnych z porocedurami   okrzyknięto sektą smoleńska. Samo używanie wyzwisk zamiast solidnych badań najlepiej świadczy o uczciwości dotychczasowych analiz.
L
lolek
22 stycznia 2013, 21:52
http://gloria.tv/?media=387185
S
Stilgar
22 stycznia 2013, 20:36
To już nie kwestia faktów ale wiary. Część ludzi wierzy w zamach, część w wypadek. Wierzącego argumentami nie przekonasz i to ani tego z jednej ani tego z drugiej strony. Gorzej że u niektórych wiara przeradza się w fanatyzm.
PS
po szkodzie głupi
22 stycznia 2013, 18:39
Może jeszcze warto dodać, że gdy śp. Lech Kaczyński próbował na załodze wymusić lądowanie w Tibilisi w 2008, odmówił mu również drugi pilot, kpt. Arkadiusz Protasiuk... Co pod olbrzymim znakiem zapytania stawia wszystkie tezy lemingów dotyczące hipotetycznych nacisków na załogę. Skoro odmówili raz i nic się nie stało, to czemu mieli się bać odmówić drugi raz?
PS
po szkodzie głupi
22 stycznia 2013, 18:33
Dobrze, że film powstał, ale już w opisie widać nieścisłości. Kpt. G. Pietruczuk poleciał z prezydentem L. Kaczyńskim w 2008 jeszcze co najmniej raz, już po incydencie gruzińskim, do Nowego Jorku. Za swoją odmowę nie poniósł żadnej kary, wbrew plotkom rozsiewanym przez nasze zidiociałe media.