"GW": Trzaski i szumy znowu w cenie

(fot. gagilas / Source / CC BY-SA)
PAP / ptt

Nie jest prawdą, że człowiek z natury dąży do doskonałości. Powodem, dla którego odczuwamy sympatię do płyt winylowych czy kliszy zdjęciowej, są właśnie defekty - pisze "Gazeta Wyborcza".

Na "nową materialność" - tęsknotę za czymś bardziej namacalnym niż strumień informacji - zwraca uwagę Anna Nacher, badaczka kultury i mediów związana z Instytutem Sztuk Audiowizualnych UJ.

Miłośnicy winyli czy analogowej fotografii często mówią o cieple czy miękkości brzmienia lub obrazu.

Kryją się za tym konkretne właściwości: dźwięk analogowy, ze wszystkimi niedoskonałościami, wydaje się bardziej naturalny dla ucha, a precyzja, sterylność obrazu cyfrowego mogą wręcz odrzucać doskonałością.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"GW": Trzaski i szumy znowu w cenie
Komentarze (4)
K
Ki-Czu
2 maja 2015, 11:28
"Nie jest prawdą, że człowiek z natury dąży do doskonałości"- cóż za pomieszanie pojęć na Deonie Cytującym!
Bogusław Płoszajczak
2 maja 2015, 10:33
Trudno mi negować specjalistów więc tylko zapytam czy czasami ów nawrót do "analogów" nie jest czasami podświadomym wspomnieniem czasów młodości? Te wspomnienia ZAWSZE są miłe!
K
kukitab
2 maja 2015, 09:01
Jeśli DEON ma być poważny,ucziwy i dawać nam wiarygodne wiadomości,to nie powinien cytować niewiarygodnych szmatławców i tabloidów.
C
Czes
2 maja 2015, 08:48
Po 11. Nie cytuj Gównianych Gazet bez ważnego powodu!!! Jestem zdegustowany. Pierwsza poważna rysa na portalu, który od niedawna poznałem.