"IPN nie chce informacji o zbrodniach z 1940 r."
Wciąż nie wiemy, gdzie pochowano ok. 6 z 21 tysięcy polskich oficerów zamordowanych z rozkazu Stalina w 1940 r., pisze "Gazeta Polska Codziennie".
Mimo to pion prokuratorski IPN, odrzucił wniosek rodzin pomordowanych o przesłuchanie osoby posiadającej wiedzę na temat nieznanych do tej pory okoliczności śmierci polskich jeńców w Kazachstanie w 1940 r, ujawnia gazeta.
Prokuratorzy nie chcą przesłuchać emerytowanego funkcjonariusza służb Piotra Wrońskiego, który twierdzi, że podczas swojej pracy w UOP w latach 1989-1993 posiadł wiedzę o okolicznościach przetrzymania, zamordowania oraz pochowania w zbiorowych mogiłach czterech tysięcy Polaków.
- Analiza zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego w sprawie zbrodni katyńskiej, a także wyniki badań historycznych nie wskazują na istnienie w Kazachstanie obozów jenieckich - stwierdziła prokurator Małgorzata Kużniar-Plota, która prowadzi śledztwo katyńskie od 11 lat.
- To kolejny dowód na postępującą obstrukcję pionu prokuratorskiego IPN. Prokuratorzy są zrutynizowani, leniwi intelektualnie, niezdolni to twórczego podejścia do sprawy, komentuje ekspert ds. bezpieczeństwa Piotr Woyciechowski.
Skomentuj artykuł