Kaczyński do młodych: tu jest Polska przyszłość

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wziął udział w odbywającym się w Warszawie kongresie Młodych PiS (fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / wm

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w sobotę na kongresie młodych PiS, że w tym miejscu spotkała się "Polska przyszłości". Przeciwstawił warszawskie spotkanie gdańskiej konwencji PO, która - według niego - reprezentuje "Polskę anachroniczną".

Młodzi uczestnicy kongresu przekonywali, że tylko J.Kaczyński, jako premier, może zrozumieć problemy młodego pokolenia.

Na kongres młodych PiS do hali na warszawskim Ursynowie przyjechało ok. 2 tys. młodych sympatyków tego grupowania. Lider PiS wszedł na salę przy dźwiękach "We will rock you" zespołu Queen.

W Gdańsku i w Warszawie spotkały się dwie Polski" - oświadczył na początku swojego przemówienia lider PiS, odnosząc się do konwencji Platformy Obywatelskiej.

"Tam w Gdańsku obradują, jeśli można to tak nazwać, ci syci, już cokolwiek gnuśni, z karkami zgiętym na Wschód i Zachód, nie widzący dalej swojego nosa, wierzący, że wszystko co trzeba załatwiać, załatwi sie przez znajomości (...) najlepiej w +Pędzącym Króliku+, wierzący, że polityka to propaganda, że w gruncie rzeczy nieważne, co się dzieje - zawsze wszystko można powiedzieć, wszystko można wmówić. To jest taka Polska. To jest Polska przeszłości. To jest Polska anachroniczna" - oświadczył lider PiS.

"Tu jest Polska przyszłości" - zwrócił się Kaczyński do uczestników kongresu. Z sali odpowiedziały mu okrzyki: "Tu jest Polska!". Wystąpienie prezesa PiS co chwila kwitowano brawami.

"My nie zabiegamy o żaden monopol" - zastrzegł Kaczyński, podkreślając, że Polska jest na każdym metrze terytorium naszego kraju. "Tu jest Polska dlatego, że z tej mównicy, z tego miejsca, przed chwilą można było usłyszeć ze strony młodych, a często bardzo młodych ludzi, wiele słusznych i mądrych słów. Wy jesteście inteligentni, wy wiecie, że między losami indywidualnymi, między tym co dotyczy waszej przyszłości, a tym co zbiorowe, co odnosi się do nas wszystkich, do młodego pokolenia, do innych pokoleń, jest bezpośredni związek" - dodał.

"Oni takiego związku nie dostrzegają, oni widzą tylko własny nos, oni mówią, że tylko tu i teraz. Nie, proszę państwa, nie tu i teraz. Trzeba budować przyszłość" - oświadczył prezes PiS.

"To, co reprezentują dziś rządzący, to jest anachronizm, to jest przeszłość, przeszłość dzisiaj pewna siebie, zadowolona z siebie, ale przeszłość" - mówił.

Jak powiedział, gdy myśli o tym, co dzieje się w Gdańsku, wracają wspomnienie sprzed ponad trzydziestu lat, kiedy krążyło bardzo wiele różnych piosenek politycznych, odnoszących się do tej schyłkowej rzeczywistości. Lider PiS zacytował fragment jednej z nich: "A gdy Titanic tonął, to też orkiestra grała, a gdy Titanic tonął, to też był wielki szpan, taki jak tam. Kapitan miał do końca koszulę śnieżnobiałą, a para szła za parą w tan".

"Nie wiem, czy kapitan Tusk ma śnieżnobiałą koszulę" - dodał.

"Polsce potrzebna jest wielka zmiana, Polsce potrzebna jest nowa władza, sprawiedliwe, praworządne państwo, zasada równości obywateli w każdej dziedzinie, przed każdym urzędem, przed każdym sądem" - apelował.

"Tylko wtedy będzie gwarancja, że odrzucone zostaną zasady, które w pewnym uproszczeniu można przedstawić tak: nieważne, co zostało wybudowane, nieważne jak zostało wybudowane, ważne, że koledzy zarobili" - powiedział lider PiS.

"Dla nas ważne jest, żeby było budowane szybko i dobrze" - podkreślił. Dodał, że budowa infrastruktury, "to jest dopiero początek, to jest wstęp do nowoczesności".

"Ci, którzy dzisiaj rządzą, chociaż pokrywają to tysiącem kłamstw, nawet na tej wstępnej fazie są zupełnie bezradni, nie potrafią" - powiedział. Jak dodał, "to nie jest przypadek, to jest sytuacja, którą socjologowie, uczeni nazywają strukturalną".

Szef PiS podkreślił, że Polska musi mieć swoją dobrą markę. "Trzeba o nią zabiegać i na poziomie przedsięwzięć poszczególnych korporacji - tutaj mówię o korporacjach produkcyjnych, przemysłowych. Trzeba umieć o nią zabiegać w różnego rodzaju indywidualnych przedsięwzięciach, ale trzeba o nią umieć zabiegać w przedsięwzięciach zbiorowych" - mówił.

Nawiązał do Euro 2012. "To będzie taki moment, w którym polska marka będzie sprawdzalna. To, co dzisiaj wisi nad naszymi głowami, może nam naprawdę na przyszłość bardzo zagrozić. Musimy uczynić wszystko, musimy wymusić na tych, którzy dzisiaj decydują, żeby podjęli wszelkie wysiłki, aby do kompromitacji nie doszło" - powiedział.

"Ale najlepiej ich zmienić. Najlepiej dajmy szanse tym innym. Dajmy nam szansę" - apelował Jarosław Kaczyński.

"Polsce potrzebne jest to wszystko, co buduje prawdziwą demokrację - mówił prezes PiS. - Bo prawdziwa demokracja jest siłą, także siłą gospodarczą, siłą rozwojową, a prawdziwa demokracja potrzebuje prawdy, prawdy, a nie kłamstwa, prawdy, a nie propagandy, nie różnego rodzaju przesłon, które w tej chwili uniemożliwiają zwykłemu obywatelowi zobaczenie, jak jest naprawdę" - podkreślił.

Członkowie młodzieżówki PiS, którzy przedstawili na kongresie założenia programu tej partii dla młodych Polaków, przekonywali, że tylko J. Kaczyński, jako premier, może dobrze zająć się sprawami ich pokolenia.

W programie dla młodych PiS postuluje m.in.: ulgi i świadczenia dla młodych małżeństw, praktyki zawodowe opłacane z Funduszu Pracy, progi ostrożnościowe, po których rząd będzie musiał podjąć działania zmniejszające bezrobocie.

Wśród propozycji jest również: zniesienie obowiązku płacenia składek do ZUS przez studentów prowadzących firmy; zwiększenie liczby godzin nauki historii w liceach; powołanie specjalnego funduszu stypendialnego dla studentów i doktorantów (tzw. stypendia kopernikańskie); powołanie pełnomocnika rządu ds. młodych.

Forum Młodych PiS w wielkim indeksie postawiło premierowi Donaldowi Tuskowi kilka ocen niedostatecznych za jego stosunek do problemów młodzieży. W indeksie widniało zdjęcie Tuska w peruwiańskiej czapce.

Młodzi ludzie wytykali porażki rządu w obszarze polityki dotyczącym młodych ludzi. Skrytykowali go m.in. za wprowadzenie odpłatności za drugi kierunek studiów, zmiany w Systemie Informacji Oświatowej pozwalające na umieszczanie w nim danych wrażliwych dot. uczniów, a także za brak przeciwdziałania bezrobociu wśród młodzieży i nieprowadzenie efektywnej polityki demograficznej.

Na koniec postawili premierowi w indeksie pięć "jedynek". Jak mówili, Tusk dostał je: "za to, co zrobił dla polskich uczniów", "za podcinanie skrzydeł zdolnym studentom", "za szklany sufit" nad głowami młodych ludzi, za "brak polityki prorodzinnej" i "upadek szkolnictwa zawodowego".

"Premier Donald Tusk jest jedną wielką barierą. My tę barierę musimy odsunąć w najbliższych wyborach, tak by premierem był pan Jarosław Kaczyński" - oświadczył szef Forum Młodych PiS Marcin Mastalerek. "Musimy zwyciężyć dlatego, że zwycięstwo PiS będzie zwycięstwem Polski stojącej przodem do młodych ludzi" - dodał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kaczyński do młodych: tu jest Polska przyszłość
Komentarze (75)
R
realista
14 czerwca 2011, 11:17
Ks. Zieja kiedy chodził po kolendzie często witał ludzi słowami ,,Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus który był Żydem" wprawiając tm niektórych w osłupienie Uważam, że takie prowokacyjne zachowania, kiedy się przychodzi do kogoś z wizytą,(a zwłaszcza wizytą duszpasterską) - są nie na miejscu. I zapewne to wprawiało ludzi w osłupienie - spodziewali sie usłyszeć "pokój wam", czy "pokój temu domowi". Czyli pozdrowienie Jezusa Chrystusa w domu chrześcijańskim to prowokacja? Odpowiedz mi co jest złego w tym Ze ktoś jest czy był Żydem?Przecież od zawsze wiadomo było że Mesjasz będzie potomkiem Dawida ,Jessego że to jeszcze kogoś dziwi i uważa to za prowokację?o co chodzi nie wiem ?
14 czerwca 2011, 11:09
Jacy Wy nieporadni jesteście :( cywilizacja życia nie korzysta z grzesznego internetu, bo jest tam zbyt wiele treści bez ważnego imprimatur
14 czerwca 2011, 11:08
Ks. Zieja kiedy chodził po kolendzie często witał ludzi słowami ,,Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus który był Żydem" wprawiając tm niektórych w osłupienie Uważam, że takie prowokacyjne zachowania, kiedy się przychodzi do kogoś z wizytą,(a zwłaszcza wizytą duszpasterską) - są nie na miejscu. I zapewne to wprawiało ludzi w osłupienie - spodziewali sie usłyszeć "pokój wam", czy "pokój temu domowi". Co jest niby prowokacyjnego w tym, że ktoś jest Żydem?
Jadwiga Krywult
14 czerwca 2011, 10:42
Dokument Stolicy Apostolskiej z roku 1985 w rozdziale "Żydowskie korzenie chrześcijaństwa" stwierdza: Podaj link gdzie można ten dokument przeczytać w całości. Jacy Wy nieporadni jesteście :( <a href="http://www.archidiecezja.warszawa.pl/upload/binaries/dokumenty/dokumenty_stale/zydzi_judaizm_w_gloszeniu_slowa.pdf">http://www.archidiecezja.warszawa.pl/upload/binaries/dokumenty/dokumenty_stale/zydzi_judaizm_w_gloszeniu_slowa.pdf</a> Wiadomy fragment jest na stronie 5.
P
pax
14 czerwca 2011, 10:31
Dokument Stolicy Apostolskiej z roku 1985 w rozdziale "Żydowskie korzenie chrześcijaństwa" stwierdza: Podaj link gdzie można ten dokument przeczytać w całości.
P
pax
14 czerwca 2011, 09:58
Ks. Zieja kiedy chodził po kolendzie często witał ludzi słowami ,,Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus który był Żydem" wprawiając tm niektórych w osłupienie Uważam, że takie prowokacyjne zachowania, kiedy się przychodzi do kogoś z wizytą,(a zwłaszcza wizytą duszpasterską) - są nie na miejscu. I zapewne to wprawiało ludzi w osłupienie - spodziewali sie usłyszeć "pokój wam", czy "pokój temu domowi".
Jadwiga Krywult
14 czerwca 2011, 09:54
Przez pełnioną misję o Janie Pawle II, tez zapewne nie powiesz, że był Polakiem. Czy ty też nie odróżniasz stworzenia od Stwórcy, że wytaczasz taką analogię?. Zgodnie z dogmatem człowieczeństwo Jezusa jest niezmieszane z jego boskością, więc nie mieszaj.
Jadwiga Krywult
14 czerwca 2011, 09:52
Do Jego posługa z cała pewnościa nie ogranicza sie w tej chwili do '"owiec", które pogineły z domu Izrealea' Z tego nie wynika, że przestał być Żydem, podobnie jak Karol Wojtyła nie przestał być Polakiem zostając Janem Pawłem II.
P
pax
14 czerwca 2011, 09:52
Przez pełnioną misję o Janie Pawle II, tez zapewne nie powiesz, że był Polakiem. Czy ty też nie odróżniasz stworzenia od Stwórcy, że wytaczasz taką analogię?.
Jadwiga Krywult
14 czerwca 2011, 09:49
Byłby bardzo ostrożny. Cytat wyrwany jest z kontekstu i mówi: 'Jezus jest Żydem, jest nim na zawsze; Jego posługa świadomie ogranicza się do "owiec", które poginęły z domu Izraela (Mt 15, 24).' 'Nic nas nie przekona, że białe jest białe', a słowa 'jest nim na zawsze' są skomplikowane.
Jadwiga Krywult
14 czerwca 2011, 09:47
Jezus będąc w ciele często określał siebie terminem "Syn Człowieczy", co podkreślało uniwersalizm jego misji - nie syn określonego narodu, ale gatunku ludzkiego. I pomyśleć, że dla 'prawdziwych katolików Polaków' słowo 'kosmopolita' jest obrzydliwe, a tu uparcie z Jezusa robią kosmopolitę.
I
idealista
14 czerwca 2011, 09:45
Był Żydem i on i wszyscy apostołowie. Nie czepiaj się jak pijany płota i weź pod uwagę dokument Stolicy Apostolskiej cytowany przez Katola: "Jezus jest Żydem, jest nim na zawsze" Byłby bardzo ostrożny. Cytat wyrwany jest z kontekstu i mówi: 'Jezus jest Żydem, jest nim na zawsze; Jego posługa świadomie ogranicza się do "owiec", które poginęły z domu Izraela (Mt 15, 24).' Czyli opisywana jest działaność jezusa do czasu Zmartychwatania. Do Jego posługa z cała pewnościa nie ogranicza sie w tej chwili do '"owiec", które pogineły z domu Izrealea'
P
pax
14 czerwca 2011, 09:39
Jezus będąc w ciele często określał siebie terminem "Syn Człowieczy", co podkreślało  uniwersalizm jego misji - nie syn określonego narodu, ale gatunku ludzkiego.
Jadwiga Krywult
14 czerwca 2011, 09:28
Był Żydem i on i wszyscy apostołowie. Nie czepiaj się jak pijany płota i weź pod uwagę dokument Stolicy Apostolskiej cytowany przez Katola: "Jezus jest Żydem, jest nim na zawsze"
14 czerwca 2011, 09:20
Był Żydem i on i wszyscy apostołowie. Nikt tego nie neguje. Ale czy uważasz @realisto, że nadal jest Żydem? Po dokonaniu dzieła zbawienia w ciele członka narodu żydowskiego, przestał być Bogiem, jedną z trzech osób Boskich i na wieki został Żydem? Tak jak Stanisław Mikulski na zawsze został Hansem Klossem? Odwróć myślenie - czy przez to, że jest Bogiem przestał być człowiekiem? Rozszerz mysłenie - czy skoro po zmartwychwataniu doszło do pewnych zmian w jego człowieczeństwie ( np. cechy fizyczne ciała) to jak z innymi cechami związanymi z życiem ziemskim dzieje się po zmartwychwstaniu.
I
idealista
14 czerwca 2011, 09:13
Niesamowite jest to że uważają się za katolików a przez gardło nie może im przejść że Jezus Chrystus był Żydem tak jak by to było coś co by go dyskredytowało. Ks. Zieja kiedy chodził po kolendzie często witał ludzi słowami ,,Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus który był Żydem" wprawiając tm niektórych w osłupienie Pomijając nieciekawy początek dyskusji, może da ona coc dobrego... I dyskusja jest nat tym był. Co do tego, że był nie ma watpliwości to fakt historyczny :-) Dlaczego ksiądz Zieja nie mówił: ,,Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus który jest Żydem" Jak narodowość bedzię się ujawniała po zmartwychwastaniu człowieka? Może by tak Ojcowie Jezuici coś powiedzieli :-) Zgłosić to do moderacji .... Czy w niebie bedą Żydzi i Grecy? Czy też taki podział, cecha znikną?
P
pax
14 czerwca 2011, 09:08
Niesamowite jest to że uważają się za katolików a przez gardło nie może im przejść że Jezus Chrystus był Żydem tak jak by to było coś co by go dyskredytowało. Ks. Zieja kiedy chodził po kolendzie często witał ludzi słowami ,,Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus który był Żydem" wprawiając tm niektórych w osłupienie Był Żydem i on i wszyscy apostołowie. Nikt tego nie neguje. Ale czy uważasz @realisto, że nadal jest Żydem?  Po dokonaniu dzieła zbawienia w ciele członka narodu żydowskiego, przestał być Bogiem, jedną z trzech osób Boskich i na wieki został Żydem? Tak jak Stanisław Mikulski na zawsze został Hansem Klossem?
R
realista
14 czerwca 2011, 07:56
 Niesamowite jest to że uważają się za katolików a przez gardło nie może im przejść że Jezus Chrystus był Żydem tak jak by to było coś co by go dyskredytowało. Ks. Zieja kiedy chodził po kolendzie często witał ludzi słowami ,,Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus który był Żydem" wprawiając tm niektórych w osłupienie
K
katol
13 czerwca 2011, 23:00
Nie jestem teologiem, ale ten tekst "..., jest odwiecznym Synem Bożym, który stał się człowiekiem." ja odczytuję w następujący sposób: Stał się człowiekiem. Nie konkretnie "człowiekiem-Żydem", ale "człowiekiem". Urodził się jako Żyd z córki Izraela, ale stał się człowiekiem. Człowiekiem-Arabem, człowiekiem -Murzynem, człowiekiem-Żydem, człowiekiem całego Świata. Dokument Stolicy Apostolskiej z roku 1985 w rozdziale "Żydowskie korzenie chrześcijaństwa" stwierdza: Jezus jest Żydem, jest nim na zawsze; Jego posługa świadomie ogranicza się do "owiec", które poginęły z domu Izraela (Mt 15, 24). Jezus jest człowiekiem swoich czasów i swego środowiska żydowsko-palestyńskiego z I wieku, dzielił jego radości i nadzieje. [...] Nie ma żadnej wątpliwość, że chciał On podporządkować się Prawu, że był obrzezany i ofiarowany w Świątyni jak każdy inny Żyd jego czasów (por. Łk 2, 21-22, 24) i że został wychowany do zachowania przepisów Prawa. Polecał szanować Prawo ( Mt 5, 17-20) i być mu posłusznym (por Mt 8, 4). Rytm jego życiu nadają od dzieciństwa pielgrzymki z okazji wielkich świąt (por. Łk 2, 41-52; J 2, 13; 7, 10 itp.).. Często podkreślano znaczenie, w Ewangelii św. Jana, cyklu świąt żydowskich. STAŁ SIĘ WIĘC KONKRETNIE CZŁOWIEKEM-ŻYDEM, w zgodzie z tym co naucza Pismo Święte.
J
jer
13 czerwca 2011, 22:16
Nie jestem teologiem, ale ten tekst "..., jest odwiecznym Synem Bożym, który stał się człowiekiem." ja odczytuję w następujący sposób: Stał się człowiekiem. Nie konkretnie "człowiekiem-Żydem", ale "człowiekiem". Urodził się jako Żyd z córki Izraela, ale stał się człowiekiem. Człowiekiem-Arabem, człowiekiem -Murzynem, człowiekiem-Żydem, człowiekiem całego Świata. Co to za herezje! Oczywiście że Jezus był Polakiem!
G
Groszek
13 czerwca 2011, 19:54
A na której stronie KKK jest napisane, że Jezus Chrystus jest prawdziwie Bogiem i prawdziwie człowiekiem o narodowości żydowskiej ? Prosze bardzo Groszku: "423 Wierzymy i wyznajemy, że Jezus z Nazaretu, urodzony jako Żyd z córki Izraela w Betlejem, w czasach króla Heroda Wielkiego i cezara Augusta I, z zawodu cieśla, który umarł ukrzyżowany w Jerozolimie za czasów namiestnika Poncjusza Piłata, w czasie rządów cezara Tyberiusza, jest odwiecznym Synem Bożym, który stał się człowiekiem. Wierzymy, że "od Boga wyszedł" (J 13, 3), "z nieba zstąpił" (J 3,13; 6, 33), "przyszedł w ciele" (1 J 4, 2), ponieważ "Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy... Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę po łasce" (J 1, 14. 16)." Nie jestem teologiem, ale ten tekst "..., jest odwiecznym Synem Bożym, który stał się człowiekiem." ja odczytuję w następujący sposób: Stał się człowiekiem. Nie konkretnie "człowiekiem-Żydem", ale "człowiekiem". Urodził się jako Żyd z córki Izraela, ale stał się człowiekiem. Człowiekiem-Arabem, człowiekiem -Murzynem, człowiekiem-Żydem, człowiekiem całego Świata.
JB
JEZUS BÓG wiara pokora
13 czerwca 2011, 18:33
 C.K.Norwid   - "Żydowie polscy" "Ty jesteś w Europie, poważny narodzie żydowski, jak pomnik strzaskany na Wschodzie, (...) Poważny narodzie! Cześć tobie w tych, którzy Mongolsko-czerskiej nie zlękli się burzy - I Boga Mojżeszów bronili wraz z nami".
G
Groszek
13 czerwca 2011, 17:34
Bóg Ojciec i Duch Święty nie mają narodowości, nie są ludźmi, w przeciwieństwie do Jezusa. A czy Jezus nie mówił wielokrotnie, że On i Ojciec to jedno? Jedno, ale mimo to Duch Święty ani Bóg Ojciec nie narodzili sie w Betlejem. A na której stronie KKK jest napisane, że Jezus Chrystus jest prawdziwie Bogiem i prawdziwie człowiekiem o narodowości żydowskiej ?
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 16:05
Bóg Ojciec i Duch Święty nie mają narodowości, nie są ludźmi, w przeciwieństwie do Jezusa. A czy Jezus nie mówił wielokrotnie, że On i Ojciec to jedno? Jedno, ale mimo to Duch Święty ani Bóg Ojciec nie narodzili sie w Betlejem.
K
klara
13 czerwca 2011, 15:11
Bóg Ojciec i Duch Święty nie mają narodowości, nie są ludźmi, w przeciwieństwie do Jezusa. A czy Jezus nie mówił wielokrotnie, że On i Ojciec to jedno?
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 15:06
Proszę też o dowodzik, że człowiek zmartwychwstały nie może mieć narodowości. Interesują mnie też szczegóły, kiedy traci narodowość. To ja poproszę o dowodzik, że Bóg w Trójcy Jedyny czuje się Żydem. Bóg Ojciec i Duch Święty nie mają narodowości, nie są ludźmi, w przeciwieństwie do Jezusa.
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 15:05
Jezus jest w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem. Widzisz, Klaro ? Przed śmiercią i zmartwychwstaniem róznił Go od nas, jako człowieka, brak grzechu. Teraz po zmartwychwstaniu, jego ludzka natura różni się od naszej obecnej.... Jak to będzie z nami ludźmi po zmartwychwataniu przekonamy sie dopiero w przyszłosci. Przekonamy się, czy Jezus wyparł się swojej narodowości.
K
klara
13 czerwca 2011, 15:03
Proszę też o dowodzik, że człowiek zmartwychwstały nie może mieć narodowości. Interesują mnie też szczegóły, kiedy traci narodowość. To ja poproszę o dowodzik, że Bóg w Trójcy Jedyny czuje się Żydem.
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 15:01
Nie słyszałaś, że teraz jest obdarzony ciałem uwielbionym, które na przykład bez przeszkód wchodzi do pomieszczeń zamkniętych "z obawy przed Żydami". Coraz 'ciekawsze' te Twoje wywody. To człowiek 'obdarzony ciałem uwielbionym' przestaje być człowiekiem ? Pierwszy raz słyszę. Proszę też o dowodzik, że człowiek zmartwychwstały nie może mieć narodowości. Interesują mnie też szczegóły, kiedy traci narodowość.
K
klara
13 czerwca 2011, 14:54
Klaro, uparcie kwestionujesz to, co jest napisane w KKK. Jezus nadal jest człowiekiem. 'Przez jakiś czas przebywał w ciele' to jest herezja. Kingo, zaczynam się o ciebie niepokoić. Nie słyszałaś, że teraz jest obdarzony ciałem uwielbionym, które na przykład bez przeszkód wchodzi do pomieszczeń zamkniętych "z obawy przed Żydami". Widzę, ze masz mentalność ludzi, którzy proszą o porady lekarskie aktora,który w serialu wystąpił jako lekarz. Dla nich jest lekarzem. Chrystus swoją zbawczą misję wypełnił jako Żyd, więc dla ciebie jest Żydem.
A
adamIKiss
13 czerwca 2011, 14:52
Jeśli już nie odróżniasz Stwórcy od stworzenia, i do obu przykładasz tę samą miarę. Poproś kogoś niech ci poobjaśnia podstawowe pojęcia. Klaro, Jezus jest człowiekiem we wszytkim takim samym jak inni ludzie, za wyjątkiem grzechu. Jego człowieczeństwo nie jest pozorne, nie jest tylko kostiumem, jak sugerujesz. Jego człowieczeństwa nie pomniejsza to, że jest Bogiem. Jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym czlowiekiem. To Ty poproś kogoś o wyjaśnienie dogmatu chalcedońskiego. Jezus jest w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem. Przed śmiercią i zmartwychwstaniem róznił Go od nas, jako człowieka, brak grzechu. Teraz po zmartwychwstaniu, jego ludzka natura różni się od naszej obecnej....  Jak to będzie z nami ludźmi po zmartwychwataniu przekonamy sie dopiero w przyszłosci.
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 14:43
Jeśli już nie odróżniasz Stwórcy od stworzenia, i do obu przykładasz tę samą miarę. Poproś kogoś niech ci poobjaśnia podstawowe pojęcia. Klaro, Jezus jest człowiekiem we wszytkim takim samym jak inni ludzie, za wyjątkiem grzechu. Jego człowieczeństwo nie jest pozorne, nie jest tylko kostiumem, jak sugerujesz. Jego człowieczeństwa nie pomniejsza to, że jest Bogiem. Jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym czlowiekiem. To Ty poproś kogoś o wyjaśnienie dogmatu chalcedońskiego.
13 czerwca 2011, 14:41
A Ty nie możesz być Polką, bo nigdy nie ukradłaś samochodu, myjesz się przynajmniej raz w tygodniu i czytasz książki. Powielaj może tylko stereotypy, ale nie błędy ortograficzne :-) jako Polak nie mogłem napisać inaczej ;)
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 14:40
Jednak intuicyjnie używasz czasu przeszłego. Przez jakiś czas przebywał w ciele Żyda, po czym umarł i zmartwychwastał, żeby znowu być w pełni sobą - Bogiem Wszechświata, którego nie można przypisac do żadnej narodowości na Ziemi, czy poza nią. Klaro, uparcie kwestionujesz to, co jest napisane w KKK. Jezus nadal jest człowiekiem. 'Przez jakiś czas przebywał w ciele' to jest herezja.
SO
słownik ortograficzny
13 czerwca 2011, 14:39
A Ty nie możesz być Polką, bo nigdy nie ukradłaś samochodu, myjesz się przynajmniej raz w tygodniu i czytasz książki. Powielaj może tylko stereotypy, ale nie błędy ortograficzne :-)
K
klara
13 czerwca 2011, 14:38
@Kinga A jak się już urodził jako Żyd, to na wieki wieków pozostał Żydem. Nie wiem, dlaczego Klara nie może tego pojąć. Gdyby tak napisać, że Lech Kaczyński po śmierci przestał być Polakiem, to byłaby draka. A o Jezusie tak można mówić ? Wstydź się, Klaro ! Nigdy nie miłałam dobrego zdania o twoim wnioskowaniu, ale widzę, że jest z tobą gorzej niz myślałam. Jeśli już nie odróżniasz Stwórcy od stworzenia, i do obu przykładasz tę samą miarę. Poproś kogoś niech ci poobjaśnia podstawowe pojęcia.
13 czerwca 2011, 14:31
Chyba nie nie jesteś tak ograniczony, żeby sobie wyobrażać, że siedzi w jarmułce i przegryza czosnek. A Ty nie możesz być polką, bo nigdy nie ukradłaś samochodu, myjesz się przynajmniej raz w tygodniu i czytasz książki.
K
klara
13 czerwca 2011, 14:28
 urodził się jako Żyd. Był też żydem jeśli chodzi o wyznanie - co prawda niezbyt ortodoksyjnym (szabas), ale w końcu "nie przyszedł znieść prawa". Jednak intuicyjnie używasz czasu przeszłego. Przez jakiś czas przebywał w ciele Żyda, po czym umarł i zmartwychwastał, żeby znowu być w pełni sobą - Bogiem Wszechświata, którego nie można przypisac do żadnej narodowości na Ziemi, czy poza nią. Chyba nie nie jesteś tak ograniczony, żeby sobie wyobrażać,  że siedzi w jarmułce i przegryza czosnek.
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 14:15
Więc bez znaczenia jest to, czy Chrystus czuł się Żydem czy nie, urodził się jako Żyd. A jak się już urodził jako Żyd, to na wieki wieków pozostał Żydem. Nie wiem, dlaczego Klara nie może tego pojąć. Gdyby tak napisać, że Lech Kaczyński po śmierci przestał być Polakiem, to byłaby draka. A o Jezusie tak można mówić ? Wstydź się, Klaro !
13 czerwca 2011, 14:06
@Brat-robot Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem . Cieszę się, że to wyznanie wiary padło z lewackich ust. (Tylko premia brata w tym tygodniu jest raczej wątpliwa...) Zrzucasz się na nią kochana z każdą odsłoną, którą Twoja przeglądareczka robi na tym forum.
13 czerwca 2011, 14:06
Jak wiadomo prawacy znają się na wszystkim, a na Bogu to już najbardziej. Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem (Żydem). A Bóg lewakom się zwierzał, że czuje się Żydem? Bo przecież narodowość wynika z wewnętrznego poczucia przynależności. A Jezus będąc na ziemi często podkreślał, że nie jest STĄD. Z innej ojczyzny przybył żeby wypełnić określoną misję, i do tej innej ojczyzny wrócił. Ech, czego was tam uczą na tych KULach: przecież was jako prawicowców wyznających naród nie powinienem przekonywać, że narodowość to nie kwestia liberalnego poczucia (wyboru, kwestii woli), ale przynależności etnicznej, c'nie? Więc bez znaczenia jest to, czy Chrystus czuł się Żydem czy nie, urodził się jako Żyd. Był też żydem jeśli chodzi o wyznanie - co prawda niezbyt ortodoksyjnym (szabas), ale w końcu "nie przyszedł znieść prawa".
K
klara
13 czerwca 2011, 14:03
@Brat-robot Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem . Cieszę się, że to wyznanie wiary padło z lewackich ust. (Tylko premia brata w tym tygodniu jest raczej wątpliwa...)
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 13:56
Klaro, przyznaj, że Jezus nadal i na zawsze jest również człowiekiem, i nie kręć :))
K
klara
13 czerwca 2011, 13:53
Jak wiadomo prawacy znają się na wszystkim, a na Bogu to już najbardziej. Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem (Żydem). A Bóg lewakom się zwierzał, że czuje się Żydem? Bo przecież narodowość wynika z wewnętrznego poczucia przynależności. A Jezus będąc na ziemi często podkreślał, że nie jest STĄD. Z innej ojczyzny przybył żeby wypełnić określoną misję, i do tej innej ojczyzny wrócił.
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 13:48
Zadziwiająca jest logika 'prawdziwych katolików'. Ciało Maryi Bóg wziął do nieba, ale swoje Jezus wyrzucił po drodze.
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 13:46
No i co, Klaro ? Mina Ci zrzedła ?
13 czerwca 2011, 13:31
Drogie dzieci: niezmiernie bawi mnie Wasza chrystologiczna dyskusja: Przez wieczność był Bogiem Wszechświata, przez 33 lata funkcjonował w ludzkim ciele w Izraelu, i teraz (według ciebie) ten kostium musi nosić przez następną wieczność. Jak wiadomo prawacy znają się na wszystkim, a na Bogu to już najbardziej. KKK 464 Jedyne i całkowicie wyjątkowe wydarzenie Wcielenia Syna Bożego nie oznacza, że Jezus Chrystus jest częściowo Bogiem i częściowo człowiekiem, ani że jest ono wynikiem niejasnego pomieszania tego, co Boskie, i tego, co ludzkie. Syn Boży stał się prawdziwie człowiekiem, pozostając prawdziwie Bogiem. Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Kościół 88 musiał bronić tej prawdy wiary i wyjaśniać ją w pierwszych wiekach, odpowiadając na herezje, które ją fałszowały. Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem (Żydem).
K
klara
13 czerwca 2011, 13:18
@Kinga Jednak kiepsko u Ciebie z logiką. Lepiej nie porywaj się na ocenianie czyjejś logiki, skoro formułujesz twierdzenia, że poczucie narodowej tożamości jest funkcją człowieka jako całości. Nie potrafisz zrozumieć, że funkcjonowanie organów ciała nie mu tu nic do rzeczy. Wątroba czy nerki nie wpływają w najmnieszym stopniu na narodową tożsamość. A zatem argument, że Jezus czuje się Żydem, bo wstapił do nieba razem z ciałem, jest absurdalny. Przez wieczność był Bogiem Wszechświata, przez 33 lata funkcjonował w ludzkim ciele w Izraelu, i teraz (według ciebie)  ten kostium musi nosić przez następną wieczność.
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 11:55
"już nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim we wszystkich jest Chrystus" Jednak kiepsko u Ciebie z logiką. Ten cytat nie oznacza, że ludzie nie mają już narodowości. Oznacza, że wszyscy bez względu na narodowość są równi.
A
AdamIKiss
13 czerwca 2011, 11:44
A gdzie niby napisałam, że funkcją ciała ? Poczucie narodowej tożsamości jest funkcją człowieka jako całości, a Jezus pozostał człowiekiem po wniebowstąpieniu. "już nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim we wszystkich jest Chrystus"
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 11:39
Sądzisz Kingo, że poczucie narodowej tożsamości to funkcja ciała? A gdzie niby napisałam, że funkcją ciała ? Poczucie narodowej tożsamości jest funkcją człowieka jako całości, a Jezus pozostał człowiekiem po wniebowstąpieniu.
KL
kumpel lumpa
13 czerwca 2011, 10:56
Czytałeś w Biblii, że cały Izrael będzie zbawiony ? To pewnie po znajomości z Jezusem-Żydem. Tak na bank też tego nie mają. Jezus powiedział: Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim. A synowie królestwa zostaną wyrzuceni na zewnątrz - w ciemność; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
13 czerwca 2011, 10:46
(...)Czytałeś w Biblii, że cały Izrael będzie zbawiony ? To pewnie po znajomości z Jezusem-Żydem. „Albowiem nie wszyscy, którzy pochodzą z Izraela, są Izraelem; i nie wszyscy są dziećmi, dlatego że są potomstwem Abrahamowym, lecz jest tak: Od Izaaka zwać się będzie potomstwo twoje. To znaczy, że nie dzieci cielesne są dziećmi Bożymi, lecz dzieci obietnicy liczą się za potomstwo.” Może jednak "po znajomości" z Jezusem Mesjaszem i Zbawicielem?
K
klara
13 czerwca 2011, 10:40
Jezus narodził się jako czlowiek narodowości żydowskiej, a po zmartwychwstaniu powrócił do Ojca nie tylko jako Bóg bez narodowości, ale także jako człowiek. Przecież swego ciała (ani narodowości) po drodze do nieba nie porzucił. Sądzisz Kingo, że poczucie narodowej tożsamości to funkcja ciała? W którym organie się mieści? I jakim sposobem funkcjonują ludzie czarnoskórzy czy żółci, którzy się czują Brazylijczykami czy Kanadyjczykami?
13 czerwca 2011, 10:36
Dlaczego nie brał się za zmianę ówczesnej władzy, skoro to Jego Królestwo? Brał się i to bardzo mocno! Mógłbyś potwierdzic swoja tezę cytatami z Biblii. Bo ja bez trudu, moge zacytować przeczące. Adamajkisie. Wiesz to trudno czasami powiedzieć, zzy to brak zrozumienia tego co jest napisane czy zła wola z Twojej strony. Z mojej odpowiedzi wyrzuciłeś (bez zaznaczenia tego faktu) następujacy fragment: Natomiast metodę wybrał odmienną, bo bardzo szanuje wolność każdego ze swoich poddanych, nawet tych na stanowiskach kierowniczych! Napisz proszę jaka teze chcesz udowodnić. Bo ja utrzymuję, że: Jezus Chrystus "brał sie za zmianę ówczesnej władzy", jednak nie wywołał w tym celu powstania zbrojnego ani klęski zywiołowej  "natomiast metodę wybrał odmienną, bo bardzo szanuje wolność każdego ze swoich poddanych, nawet tych na stanowiskach kierowniczych!"
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 10:23
Na pewno przy powtórnym przyjściu będzie się legitymował izraelskim paszportem. I pierwsze co zrobi, to da wycisk Palestyńczykom. Jasne, że jest 'prawdziwym Polakiem' i pierwsze co zrobi, to da wycisk Ruskim. Czytałeś w Biblii, że cały Izrael będzie zbawiony ? To pewnie po znajomości z Jezusem-Żydem.
KL
kumpel lumpa
13 czerwca 2011, 10:09
Dlaczego nie brał się za zmianę ówczesnej władzy, skoro to Jego Królestwo? Brał się i to bardzo mocno! Mógłbyś potwierdzic swoja tezę cytatami z Biblii. Bo ja bez trudu, moge zacytować przeczące. Nigdy nie obiło ci się o uszy, że sporo mówił o "władcy tego swiata"?
KL
kumpel lumpa
13 czerwca 2011, 10:00
@Kinga Jezus narodził się jako czlowiek narodowości żydowskiej, a po zmartwychwstaniu powrócił do Ojca nie tylko jako Bóg bez narodowości, ale także jako człowiek. Przecież swego ciała (ani narodowości) po drodze do nieba nie porzucił. Na pewno przy powtórnym przyjściu będzie się legitymował izraelskim paszportem. I pierwsze co zrobi, to da wycisk Palestyńczykom.
Jadwiga Krywult
13 czerwca 2011, 09:52
Nawet ciężko myślący ludzie wiedzą, że Stworzyciel Wszechświata nie ma żadnej narodowości wpisanej w dowodzie. I że po krótkim pobycie na Ziemi został wprawdzie ukrzyżowany, ale potem zmartwychwastał i powrócił do Swojego Królestwa. Jezus narodził się jako czlowiek narodowości żydowskiej, a po zmartwychwstaniu powrócił do Ojca nie tylko jako Bóg bez narodowości, ale także jako człowiek. Przecież swego ciała (ani narodowości) po drodze do nieba nie porzucił.
A
AdamIKiss
13 czerwca 2011, 09:46
Dlaczego nie brał się za zmianę ówczesnej władzy, skoro to Jego Królestwo? Brał się i to bardzo mocno! Natomiast metodę wybrał odmienną, bo bardzo szanuje wolność każdego ze swoich poddanych, nawet tych na stanowiskach kierowniczych!
V
veritas
12 czerwca 2011, 22:58
@brat_robot To jeszcze nic. Nacjonalistyczni prawacy chcą na króla Polski Żyda ukrzyżowanego dwa tysiące lat temu. To jest dopiero rewolucja! A wiesz, że naprawdę masz coś z robota. Bo powyższy wpis nie może byc efektem ludzkiego myślenia - raczej kiepskiego oprogramowania.  Nawet ciężko myślący ludzie wiedzą, że Stworzyciel Wszechświata nie ma żadnej narodowości wpisanej w dowodzie. I że po krótkim pobycie na Ziemi został wprawdzie ukrzyżowany, ale potem zmartwychwastał i powrócił do Swojego Królestwa. Twój programista o tym zapomniał?
K
kemot
12 czerwca 2011, 22:01
Po drugie Freddie Mercury był raczej nie gejem a biseksualistą.  A to lepiej?
12 czerwca 2011, 21:22
Już tylko z tych fragmentów widać jaka obłuda i hipokryzja jest na takich wiecach, zjazdach, kongresach partyjnych. Dziwię się tylko tym młodym ludziom, że tracą czas zamiast zrobić coś dla Polski. Czegoś trzeba się trzymać, takie bezrobocie...
C
cm
12 czerwca 2011, 21:03
Już tylko z tych fragmentów widać jaka obłuda i hipokryzja jest na takich wiecach, zjazdach, kongresach partyjnych. Dziwię się tylko tym młodym ludziom, że tracą czas zamiast zrobić coś dla Polski.
C
cm
12 czerwca 2011, 20:56
A prawda jest taka, że wszystkie partie łącznie z PiS po dopchaniu się do koryta obsadzają swoimi ludźmi stołki. Szkoda czasu na słuchanie obłudników. 
12 czerwca 2011, 20:42
O przyjęciu do pracy nie decydują kwalifikacje lecz znajomości. Jestem ciekaw, jak tow. Jarosław ma zamiar zmienić tę patologię. Odgórnym nakazem pracy? Podobno ma rozwiązania wszystkich problemów młodzieży. No, młode wilczki PiSu, jak ten problem rozwiąże wasz idol?
12 czerwca 2011, 20:41
Byłem tam i widziałem młodych ludzi którzy nie chcą wszczynać rewolucji tylko chcą normalnie żyć. Wkurza ich to że mając skończone studia nie mogą znaleźć pracy w zawodzie. To niech studiują informatykę a nie socjologię.
12 czerwca 2011, 20:40
Czy Prezes PiS wiedział, że frontman zespołu Queen, przy ktróego piosence wszedł na salę, był gejem? Co za czasy... To jeszcze nic. Nacjonalistyczni prawacy chcą na króla Polski Żyda ukrzyżowanego dwa tysiące lat temu. To jest dopiero rewolucja!
12 czerwca 2011, 20:39
Czy Prezes PiS wiedział, że frontman zespołu Queen, przy ktróego piosence wszedł na salę, był gejem? Co za czasy... A co to gej to już nie człowiek? Po drugie Freddie Mercury był raczej nie gejem a biseksualistą. Takie zachowania często są spotykane wśrór artystów i nie ma o co rodzierać szat. Jak to nie, a #cywilizacjaśmierci?
G
Groszek
12 czerwca 2011, 14:34
Czy Prezes PiS wiedział, że frontman zespołu Queen, przy ktróego piosence wszedł na salę, był gejem? Co za czasy... A co to gej to już nie człowiek? Po drugie Freddie Mercury był raczej nie gejem a biseksualistą. Takie zachowania często są spotykane wśrór artystów i nie ma o co rodzierać szat. J. Kaczyński widać po tym nie jest żadnym homofobem jak to "zaprzyjaźnione" z PO media twierdziły. Kolejny straszny mit o homofobicznym PiS-ie należy uznać za zwykłe kłamstwo.
JF
jarek frycz staruch
12 czerwca 2011, 13:37
Czy Prezes PiS wiedział, że frontman zespołu Queen, przy ktróego piosence wszedł na salę, był gejem? Co za czasy... W jakimś komentarzu ktoś chyba Groszek napisał że,, ciąnie swój do swego"
Martino
12 czerwca 2011, 12:26
Czy Prezes PiS wiedział, że frontman zespołu Queen, przy ktróego piosence wszedł na salę, był gejem? Co za czasy... 
M
Marcin
12 czerwca 2011, 11:35
Byłem tam i widziałem młodych ludzi którzy nie chcą wszczynać rewolucji tylko chcą normalnie żyć. Wkurza ich to że mając skończone studia nie mogą znaleźć pracy w zawodzie. O przyjęciu do pracy nie decydują kwalifikacje lecz znajomości. Ci ludzie chcą tylko powrotu do normalności, do możliwości rozwijana się, prowadzenia własnej działalności gospodarczej i do prawdziwej wolności, a nie tej „wolności urojonej, poprawnej politycznie” głoszonej przez Tuska. Co do piosenki grupy Queen - We Will Rock You, to piosenka ma już ponad 30 lat więc nie rozumiem komentarza o „cytowaniu piosenki sprzed 30 lat”. Każdy człowiek ma swoje gusta muzyczne więc i J. Kaczyński ma do nich prawo. Zacytował piosenkę która doskonale obrazuje to co dzieje się w kraju. Kraj tonie a D. Tusk wmawia wszystkim że wszystko jest w porządku. To zaklinanie rzeczywistości skończy się dla nas bardzo źle. Czy młodzi wierzą Kaczyńskiemu? Na pewno tak. Każdy człowiek który potrafi myśleć samodzielnie i potrafi odróżnić jasno wyartykułowane postulaty Jarosława Kaczyńskiego (podanie problemu wraz z rozwiązaniem), od PR-owskich zagrywek Donalda Tuska (rzucamy hasło a rozwiązanie problemu to już nie nasza sprawa, za jakiś czas przykryjemy ten problem innym problemem), będzie wiedział i będzie umiał ocenić rzeczywistość która widzi wokół siebie.
12 czerwca 2011, 09:12
Zawsze mnie to zastanawiało, czy te młode wilczki z PiS naprawdę tak bardzo ufają temu swojemu dziadkowi i wyznają jego socjalistyczno-narodowe hm ideały czy to tylko zimny koniunkuralizm?
DP
dość POkemonów
12 czerwca 2011, 07:20
 chcemy Polaków w polskim rządzie