Kaczyński: finanse samorządów są zagrożone
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił we wtorek, że finanse samorządów terytorialnych są zagrożone. Według niego na samorządy nakładane są coraz większe zadania, na które brakuje dodatkowych środków. Lider PiS apelował do PO, by zauważyła problemy samorządów.
Podczas wtorkowej konferencji w Sejmie poświęconej samorządności Kaczyński podkreślił, że utworzenie samorządów "to jeden z największych sukcesów, jakie odniosła Polska po 1989 roku". - Bardzo znaczna część władzy jest w ręku samorządu, szczególnie tej istotnej dla obywatela - powiedział.
- Ale dzisiaj, na skutek nasilenia pewnych praktyk, doszliśmy do stanu, że podstawowa funkcja samorządu jest zagrożona - ocenił Kaczyński.
Jego zdaniem zagrożenia dla samorządów wiążą się m.in. z ich finansowaniem. - Samorządy dla realizacji swoich zadań potrzebują pieniędzy, a tych pieniędzy jest zbyt mało. Jest ich na tyle mało, że w części samorządów można mówić o zagrożeniu brakiem płynności - mówił szef PiS.
Jak zaznaczył, już teraz mamy do czynienia z sytuacją, w której samorządy nie są w stanie zapłacić pensji swoim pracownikom czy nauczycielom. Jest to - według niego - zagrożenie dla demokratycznego funkcjonowania samorządów, "bo brak płynności to podstawa do wprowadzenia komisarza".
- Ponadto różnego rodzaju decyzje podejmowane przez władzę obciążają samorządy, a uwzględnienie tych obciążeń w budżecie jest niewystarczające - dodał Kaczyński.
W ocenie prezesa PiS samorządom może też zabraknąć środków na wkład własny do projektów współfinansowanych ze środków z Unii Europejskiej. "Zabraknie możliwości realizacji tej szansy, która dzięki naszemu członkostwu w UE została stworzona" - dodał polityk.
Zaapelował jednocześnie do Platformy Obywatelskiej, by zauważyła problemy samorządów, bo jest to "sprawa elementarnych zobowiązań władzy i praworządności".
W stanowisku przyjętym na zakończenie konferencji PiS postuluje m.in. odsunięcie w czasie wprowadzenia w samorządzie reguły wydatkowej.
Zgodnie z regułą wydatkową dla sektora samorządowego, zaproponowaną przez Ministerstwo Finansów, deficyt jednostek samorządu terytorialnego w 2012 r. nie będzie mógł być wyższy niż 10 mld zł; w 2013 r. - niż 9 mld zł, a począwszy od 2014 r. będzie to 8 mld zł.
Ograniczeniom, jakie resort finansów chce narzucić na samorządy, sprzeciwia się PSL. Z kolei Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zapowiada prace nad zmianami w prawie, które pozwolą samorządom lepiej radzić sobie z regułą wydatkową.
Ponadto posłowie PiS proponują ujęcie w subwencji oświatowej wydatków ponoszonych na prowadzenie przedszkoli i oddziałów zerówkowych, a także nadanie samorządom uprawnienia do wniesienia skargi konstytucyjnej w zakresie zadań, jakie wykonują.
Skomentuj artykuł