Kaczyński wyklucza spotkanie z prezydentem

(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP / apio

Prezydent Bronisław Komorowski zaproponował Jarosławowi Kaczyńskiemu spotkanie w dniu dzisiejszym o godz. 14.30, 15.30 lub 16.15 - poinformował dziennikarzy w czwartek prezydencki minister Sławomir Nowak. Prezes PiS oświadczył dziennikarzom, że wyklucza spotkanie z prezydentem.

W środę Kancelaria Prezydenta zaproponowała Kaczyńskiemu spotkanie w czwartek o godz. 11.30. Prezes PiS nie pojechał na nie; został w Sejmie, który zajmował się informacją rządu na temat zabójstwa w łódzkim biurze PiS.

W zastępstwie pojechali szef klubu PiS Mariusz Błaszczak i wiceprezes partii Beata Szydło, ale - jak relacjonował dziennikarzom Błaszczak - prezydent ich nie przyjął. Zaproponował natomist Kaczyńskiemu trzy kolejne terminy w dniu dzisiejszym.

DEON.PL POLECA

Nowak poinformował też, że spotkanie Komorowskiego z premierem, szefem PO Donaldem Tuskiem planowane jest na piątek na godz. 9.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kaczyński wyklucza spotkanie z prezydentem
Komentarze (87)
R
realista
25 października 2010, 19:05
Nie wiem nic o żadnej delaracji łódzkiej. Nie interesuje mnie to. Moim zdaniem o PO trzeba mówić prawdę, bo tylko prawda nas wyzwoli od rządów tej mafii. A o jedynie słusznej trzeba mówić prawdę czy lepiej nie?
R
realista
25 października 2010, 19:04
Był sobie Witek co na wszystko potrzebował kwitek. Niczym wódz bo wódz na wszystkich zakłada teczki
D
DNA
25 października 2010, 19:01
Był sobie Witek co na wszystko potrzebował kwitek.
W
witek
25 października 2010, 18:28
Nie wiem nic o żadnej delaracji łódzkiej. Nie interesuje mnie to. Moim zdaniem o PO trzeba mówić prawdę, bo tylko prawda nas wyzwoli od rządów tej mafii.
R
realista
25 października 2010, 17:50
Tak samo śmiali sie banderowcy, esesmani, enkawudziści ubecy Czyżby to była twoja odpowiedż na deklarację łódzką, w każdym razie jest ona wierna pokojowej retoryce PiS 
R
ronin
25 października 2010, 15:47
Witku wiciu witoldzie miotasz się w skrajności w skrajność od obrażania wszystkich w koło Nie prawda. Mnie nie obrażał. A też nie raz wytykałem wady PiSowi. Witek ostro ściera się nie z tymi, którzy rzeczowo i obiektywnie krytykują, ale z tymi, co obrzucają błotem...
W
witek
25 października 2010, 15:45
Nie myl mnie z kimś kto tu napisał post pod nickiem witold, to nie ja. Wystarczy że spojrzysz na różnicę w sposobie cytowania. Ten PO matołek najwyraźniej nie umie pisać pod zakończeniem cytatu, coś mi przypomina tym "realistę". Jeśli chodzi o ostatnie zdanie, to wy jesteście specjalistami od obrzycania błotem, razem z waszym idolem Palikotem, i w tym nikt was nie prześcignie. Czy reagowałeś jeden z drugim PO-matole jak wasi idole mówili o "dorzynaniu watahy"? Nie? to coście tacy dziś wrażliwi na nazywanie was tak jak na to zasługujecie obłudnicy?
N
nijak
25 października 2010, 15:36
Witku wiciu witoldzie miotasz się w skrajności w skrajność od obrażania wszystkich w koło przez wyolbrzymianie problemów i widzenie wszędzię zła i katów, po użalanie się nad sobą. Wiem trudno być pisowskim betonem i żołnierzem walczącym w pierwszym szeregu, ale to ty wybrałeś swoją misję, zawsze możesz sobie odpóscic i zejść z drogi fanatyzmu.
G
gos.c
25 października 2010, 15:19
wiciu, witku i witoldzie! groźby (których oczywiście lekceważyć nie należy) a morderstwo to jednak dwie różne rzeczy cel wyolbrzymienia został już nazwany - g..no miało już możliwość się przykleić
W
witek
25 października 2010, 15:17
Tak samo jak wasi POprzednicy Posuwasz się za daleko, ale wyznawcom Jarka oczywiście wszystko wolno. A co, sądzisz że wasz rechot z gróźb karalnych, z prób zabójstwa i prawdziwych zabójstw i napadów, jest jakiś inny niż rechot hitlerowców?
Jadwiga Krywult
25 października 2010, 15:01
Widzę że zaczynacie trolle PO rozmawiać sami ze soba. O zaraz Witek się rozpłacze: 'mamusiu, oni nie chcą ze mną rozmawiać, buuuu' Śmiejecie się bydlaki Pięknie się wyrażasz. Tego Cię ksiądz proboszcz uczył razem z prawdziwymi katolikami ? Tak samo jak wasi POprzednicy Posuwasz się za daleko, ale wyznawcom Jarka oczywiście wszystko wolno. skończycie na śmietniku historii. Na razie Jarek broni się przed końcem na śmietniku historii i będzie się bronił wszelkimi metodami.
W
witek
25 października 2010, 14:40
Widzę że zaczynacie trolle PO rozmawiać sami ze soba. Śmiejecie się bydlaki z tego że ludzie są mapadani, że im się grozi. Tak samo śmiali sie banderowcy, esesmani, enkawudziści ubecy. Nie jesteście niczym nowym w historii. Tak samo jak wasi POprzednicy skończycie na śmietniku historii.
R
realista
25 października 2010, 14:35
 PiSiaczki przeczytajcie sobie najnowsze wyniki sondażu zaufania społecznego CBOS.Tak wiem sfałszowane bo prawdiwe wyniki to 99,99 zaufania dla wodza
N
nijak
25 października 2010, 14:35
                                      Jak nic mamy do czynienia z ,,nocą długich noży" jestem przerażony Polska ginie RATUNKU NIE ZABIJAJCIE NAS!!!!!!!!!! Hehe dałeś chłopie czadu niezłego.
Jadwiga Krywult
25 października 2010, 14:31
Wrocławska policja ujęła 54-letniego mężczyznę, który zapowiadał, że zastrzeli europosła Jacka Kurskiego (PiS) Jak dowiedziała się "Rz", mężczyzna - Zbigniew M. - w piątek wieczorem zatelefonował na numer alarmowy 112 i zapowiedział, że niezależnie od tego, co wydarzyło się w Łodzi, zabije europosła Jacka Kurskiego z PiS. Miał też powiedzieć, że nienawidzi PiS i samego polityka. Jakoś mi się to z Cugier-Kotką kojarzy.
W
witold
25 października 2010, 14:30
Kampania nienawiści wobec PiS i liderów tej partii przynosi spodziewane efekty. Po zabójstwie łódzkim kampania insynuacyjna wobec PiS nasiliła się. Pierwsze skrzypce prócz polityków PO odgrywają tu związane z tą partią media np. TVN, Gazeta Wyborcza itd. Szefowej biura poselskiego posła Prawa i Sprawiedliwości z Rybnika Bolesława Piechy grożono we wtorek (19.10) śmiercią na jednym z forów internetowych. Tego samego dnia nieustalony sprawca przebił opony w samochodzie parlamentarzysty. O obu tych sprawach została poinformowana policja. Wrocławska policja ujęła 54-letniego mężczyznę, który zapowiadał, że zastrzeli europosła Jacka Kurskiego (PiS) Jak dowiedziała się "Rz", mężczyzna - Zbigniew M. - w piątek wieczorem zatelefonował na numer alarmowy 112 i zapowiedział, że niezależnie od tego, co wydarzyło się w Łodzi, zabije europosła Jacka Kurskiego z PiS. Miał też powiedzieć, że nienawidzi PiS i samego polityka. - We Wrocławiu został zdemolowany Samorządowy Punkt Informacyjny Prawa i Sprawiedliwości ustawiony w piątek na placy Solnym. To tylko kilka przypadków z ostatnich dni. Wcześniej też byłu włamania nieznanych sprawców do biur PiS. Niewyjaśnione śmierci, groźby.                                       Jak nic mamy do czynienia z ,,nocą długich noży" jestem przerażony Polska ginie RATUNKU NIE ZABIJAJCIE NAS!!!!!!!!!!
W
witek
25 października 2010, 14:24
Kampania nienawiści wobec PiS i liderów tej partii przynosi spodziewane efekty. Po zabójstwie łódzkim kampania insynuacyjna wobec PiS nasiliła się. Pierwsze skrzypce prócz polityków PO odgrywają tu związane z tą partią media np. TVN, Gazeta Wyborcza itd. Szefowej biura poselskiego posła Prawa i Sprawiedliwości z Rybnika Bolesława Piechy grożono we wtorek (19.10) śmiercią na jednym z forów internetowych. Tego samego dnia nieustalony sprawca przebił opony w samochodzie parlamentarzysty. O obu tych sprawach została poinformowana policja. Wrocławska policja ujęła 54-letniego mężczyznę, który zapowiadał, że zastrzeli europosła Jacka Kurskiego (PiS) Jak dowiedziała się "Rz", mężczyzna - Zbigniew M. - w piątek wieczorem zatelefonował na numer alarmowy 112 i zapowiedział, że niezależnie od tego, co wydarzyło się w Łodzi, zabije europosła Jacka Kurskiego z PiS. Miał też powiedzieć, że nienawidzi PiS i samego polityka. - We Wrocławiu został zdemolowany Samorządowy Punkt Informacyjny Prawa i Sprawiedliwości ustawiony w piątek na placy Solnym. To tylko kilka przypadków  z ostatnich dni. Wcześniej też byłu włamania nieznanych sprawców do biur PiS. Niewyjaśnione śmierci, groźby.
R
realista
25 października 2010, 14:15
dowodow na Twoja teze brak, ale slowo powiedziane i zamet zasiany To ich stała taktyka rzucać błotem  nieważne prawda czy insynuacja  może coś się przylepi i zostanie.Co zaś się tyczy Pana Rajmunda to jest jedna ciekawa notka w Wikipedii,,W 1958 uzyskał pełny etat na Wydziale Inżynierii Sanitarnej PW[2]. Odbył szkolenia w Anglii i Holandii, Popytaj ludzi kto mógł wtedy liczyć na paszport nie mówiąc już o wyjazdach na szkoleniai to do krajów zachodnich .Nawet sama przynależność do partii nie wystarczała w latach 70 tych a co dopiero AKowiec w latach 50 albo jesteś naiwny (nie sądzę)albo udajesz że nie rozumiesz 
Jadwiga Krywult
25 października 2010, 14:07
Widzę że głównym zarzutem wobec Kaczyńskich jest to, że ich ojciec był w AK a po wojnie nie został zamordowany, Zastanawiam się nad tym, jak to się stało, że całkiem dobrze się urządził. tak jak dziś wyznawcy PO mordują polityków PiS. Pamiętasz pewnie przypadek niejakiej Cugier-Kotki, która podniosła krzyk, że bojówka PO ją pobiła, po czym okazało się, że żadnego pobicia nie było, a Cugier-Kotka oświadczyła, że całą historię wymyślił Jacek Kurski i namówił ją do odegrania roli. Było setki tysięcy członków AK, twierdzenie że ich losy muszą być identyczne, to dowód skrajnej głupoty. Ależ nie sugeruję, że losy muszą być identyczne, ale zastanawia mnie, że akurat w tym przypadku los był łagodny. Dziwny zbieg olkoliczności: akurat teczka J.Kaczyńskiego została sfałszowana przez SB-ków. Same wyjątki w tej rodzinie. Sugerujesz że żaden syn AK-owca poza Kaczyńskimi nie studiował prawa w PRL? Moim zdaniem bredzisz. Musisz wiedzieć że studia prawnicze nie dają żadnych uprawnień. Aby zostać adwokatem czy sędzią, trzeba było zaliczyć specjalne egzaminy i na tym etapie dopiero następuje selekcja. Zgubiłeś wątek.
G
gos.c
25 października 2010, 13:52
(...) tak jak dziś wyznawcy PO mordują polityków PiS. (...) moze jakies dowody na poparcie tej odwaznej tezy jesli masz na mysli łódzkie morderstwo, to nawet jesli w tym ataku szaleńca był także motyw polityczny, to nie uprawnia Cie to do uzywania liczby mnogiej dowodow na Twoja teze brak, ale slowo powiedziane i zamet zasiany
W
witek
25 października 2010, 13:41
Widzę że głównym zarzutem wobec Kaczyńskich jest to, że ich ojciec był w AK a po wojnie nie został zamordowany, tak jak dziś wyznawcy PO mordują polityków PiS. Było setki tysięcy członków AK, twierdzenie że ich losy muszą być identyczne, to dowód skrajnej głupoty. Sugerujesz że żaden syn AK-owca poza Kaczyńskimi nie studiował prawa w PRL? Moim zdaniem bredzisz. Musisz wiedzieć że studia prawnicze nie dają żadnych uprawnień. Aby zostać adwokatem czy sędzią, trzeba było zaliczyć specjalne egzaminy i na tym etapie dopiero następuje selekcja.
Jadwiga Krywult
25 października 2010, 13:38
Jacek Karpiński: "Prześladowany za działalność w AK i udział w powstaniu. ". W życiorysie Rajmunda Kaczyńskiego czegoś takiego nie znalazłam.
Jadwiga Krywult
25 października 2010, 13:20
Sugerujesz że każdy kto studiował prawo w PRL był współpracownikiem władz? Wiesz ile osób skończyło prawo w PRL? Synowie AK-owców mieli zwykle pod górkę, prawa nie studiowali, bo mieli niepodpowiednie pochodzenie. Widocznie ten AK-owiec i jego synowie byli wyjątkowi.
W
witek
25 października 2010, 13:16
Nie wiem po co z Toba dyskutuję? Przecież Ty wiesz co masz myśleć, bo czytałaś "Przekaz Dnia" prawda? Synowie Karpińskiego też studiowali prawo (elitarny kierunek) i znaleźli pracę na uczelniach ? Sugerujesz że każdy kto studiował prawo w PRL był współpracownikiem władz? Wiesz ile osób skończyło prawo w PRL? Musisz mieć bardzo duże kompleksy w stosunku do Kaczyńskich że takie bzdury wypisujesz. A może "resentyment", to takie modne słowo w kręgach agitatorów PO? Przy okazji, Rajmund Kaczyński nie był żadnym urzędnikiem w PRL, to kolejne wasze kłamstewko. Polecam zapoznać się z jego życiorysem: <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Rajmund_Kaczy%C5%84ski">pl.wikipedia.org/wiki/Rajmund_Kaczy%C5%84ski</a> Na PW wykładał termodynamikę jako inzynier a nie jak twierdziliście w innym temacie nauki polityczne dla członków partii. Mdli mnie już od waszych kłamstw komuszki.
Jadwiga Krywult
25 października 2010, 13:00
Proszę bardzo: Jacek Karpiński, inżynier elektronik, wynalazca. Z pewnością porównanie osiągnięć Jacka Karpińskiego i Rajmunda Kaczyńskiego (na korzyść oczywiście Karpińskiego) będzie uznane za mowę nienawiści. Synowie Karpińskiego też studiowali prawo (elitarny kierunek) i znaleźli pracę na uczelniach ?
W
witek
25 października 2010, 12:47
[ Bardzo bym chciała, żeby fani Kaczyńskiego odpowiedzieli na pytanie, ile razy słyszeli o AK-owcach żyjących w PRL jak pączki w maśle. Proszę bardzo: Jacek Karpiński, inżynier elektronik, wynalazca. <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Karpi%C5%84ski">pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Karpi%C5%84ski</a> Walczył w Szarych Szeregach, po wojnie studiował na PW. Może nawet słuchał wykładów pana Kaczyńskiego. Komuniści przygotowywali sie do wojny z Zachodem i jeśli musieli dla rozbudowy przemysłu, korzystali z ludzi zdolnych i wykształconych w II RP, nawet jeśli ci służyli w AK. Oczywiście tylko jeśli musieli i nie mieli swoich lub Rosjan.
W
witek
25 października 2010, 12:34
 (sur)realista, słowa korupcja i nepotyzm to nie żadne inwektywy jeżeli tego nie rozumiesz to na naukę nigdy nie jest za późno. Może jest jakieś gimnazjum wieczorowe dla emerytowanych ORMOwców, poszukaj i skorzystaj. Mam być wdzięczny Czumie za to że złapano go z zapałkami pod muzeum Lenina? Zadnej szkody komunistom nie zrobił. A może mam być mu wdzięczny za napad z Niesiołowskim na kasjerkę niosącą utarg na pocztę (też nieudany)? Działalność godna Gangu Olsena. Takich "bohaterów" było wielu, bo komuna zatrudniała wielu prowokatorów. To co robił Czuma było głupie i szkodliwe dla sprawy walki o niepodległość, bo kompromitowało ją.
Jadwiga Krywult
25 października 2010, 12:20
Gwoli przypomnienia gdy Pan Czuma siedział w komunistycznym więzieniu bracia Kaczyńscy korzystali ze wszystkich dobrodziejstw jakie komunistyczne państwo zapewniało swoim wysokim urzędnikom i ich rodzinom i co było ewenementem z AKowską przeszłością. Bardzo bym chciała, żeby fani Kaczyńskiego odpowiedzieli na pytanie, ile razy słyszeli o AK-owcach żyjących w PRL jak pączki w maśle.
R
realista
25 października 2010, 12:10
realista/fantasta [niepotrzebne skreślić], to nie ja pisałem, cytuję: Dla mnie jeżeli ktoś pisze coś ciekawego to nie ma znaczenia czy nazywa się Ziemkiewicz,Lis,Wildstein czy Passent. Więc pytam, gdzie te cytaty z Ziemkiewicza i Wildsteina? Pisałeś też że pan Czuma jest Twoim idolem i chcesz się czegoś więcej o nim dowiedzieć. Cóż nie interesuję się padliną polityczną, ale zdaje się że został wyrzucony z rządu przez Tuska za różne skandale, korupcję, nepotyzm i wyjątkową, nawet jak na PO, głupotę polityczną. <a href="http://www.propolonia.pl/article.php?art=224">www.propolonia.pl/article.php</a> Tu masz trochę o jego rozbijackiej działalności i przekrętach na emigracji. A tu o przekrętach Czumy w kraju: <a href="http://www.sfora.pl/Minister-Czuma-lamie-prawo-a2612">www.sfora.pl/Minister-Czuma-lamie-prawo-a2612</a> Jeżeli chodzi o cytaty z w/w to zapewniam cię że jeżeli będą pasowały do tematu to nie będę miał oporów aby ich użyć.Jeżeli zaś chodzi o Pana Czumę to nie pisałem że jest moim idolem tylko że darzę go szacunkiem jeżeli nie rozumiesz różnicy to na naukę nigdy nie jest za późno.Te inwektywy z twojej strony pod jego adresem to stara taktyka Jarosława dyskredytująca wszystkich którzy nie z nim.Gwoli przypomnienia gdy Pan Czuma siedział w komunistycznym więzieniu bracia Kaczyńscy korzystali ze wszystkich dobrodziejstw jakie komunistyczne państwo zapewniało swoim wysokim urzędnikom i ich rodzinom i co było ewenementem z AKowską przeszłością.To tacy ludzie jak Pan Czuma wywalczyli dla Ciebie wolność słowa z ktorej  korzystasz a której obiecał się przyjrzeć twój wódz
P
przyzwoity
25 października 2010, 11:56
Super.
W
witek
25 października 2010, 11:52
realista/fantasta [niepotrzebne skreślić], to nie ja pisałem, cytuję: Dla mnie jeżeli ktoś pisze coś ciekawego to nie ma znaczenia czy nazywa się Ziemkiewicz,Lis,Wildstein czy Passent.  Więc pytam, gdzie te cytaty z Ziemkiewicza i Wildsteina? Pisałeś też że pan Czuma jest Twoim idolem i chcesz się czegoś więcej o nim dowiedzieć. Cóż nie interesuję się padliną polityczną, ale zdaje się że został wyrzucony z rządu przez Tuska za różne skandale, korupcję, nepotyzm i wyjątkową, nawet jak na PO, głupotę polityczną. <a href="http://www.propolonia.pl/article.php?art=224">www.propolonia.pl/article.php</a> Tu masz trochę o jego rozbijackiej działalności i przekrętach na emigracji. A tu o przekrętach Czumy w kraju: <a href="http://www.sfora.pl/Minister-Czuma-lamie-prawo-a2612">www.sfora.pl/Minister-Czuma-lamie-prawo-a2612</a>
Jadwiga Krywult
25 października 2010, 11:06
Rzekomi ratownicy uczestniczący w strzelaninie byli na miejscu przed alarmem ratowniczym. Jesteś w zespole Antoniego M. ? Jeżeli jeszcze nie, to Antoni M. powinien czym prędzej naprawić to zaniedbanie. Edmund Klich wykluczył zamach, no ale on nie jest z PiS. Kiedy dąsa się na rząd, to jest cacy, a kiedy wyklucza zamach, to już nie jest cacy.
R
realista
25 października 2010, 10:48
realista: Ble, ble, ble - piszesz o uczuciach i rzeczach nie możliwych do zweryfikowania. Mógłbyś też napisać że jesteś mnichem buddyjskim i co z tego? To tylko Twoje projekcje. Ja pytałem o fakty. Z tego co tu płodzisz, wynika że jesteś zwykłym kłamczuchem i agitatorem politycznym PO/SLD, nie ma ani jednego komentarza który by potwierdzał Twój rzekomy obiektywizm. Stosując twoje kryteria musiałbym Ciebie nazwać szefem propagandy PiS oddelegowanym do głoszenia ideoologii partii na forach internetowych.Jeżeli zaś chodzi o obiektywizm to dla ciebie obiektywne jest jedynie to co gloryfikuje PiS i wodza a bije w PO ,Tuska i Komorowskigo,a każda krytyka wodza i jego partii to komunistyczna manipulacja ,Mam też do ciebie jako człowieka bliskiego wodzowi poważne pytanie .O co chodziło wodzowi z tym domaganiem się usunięciem Pana Czumy skąd go wódz chce usunąć ?z parlamentu , z kraju barszo proszę o wyjaśnienie myślę że zwracam się do osoby kompetentnej i z góry dziękuję.Pozdrowienia dla wodza
W
witek
25 października 2010, 10:37
 realista: Ble, ble, ble -  piszesz o uczuciach i rzeczach nie możliwych do zweryfikowania.  Mógłbyś też napisać że jesteś mnichem buddyjskim i co z tego? To tylko Twoje projekcje. Ja pytałem o fakty. Z tego co tu płodzisz, wynika że jesteś zwykłym kłamczuchem i agitatorem politycznym PO/SLD, nie ma ani jednego komentarza który by potwierdzał Twój rzekomy obiektywizm.
R
realista
25 października 2010, 10:27
Nawet człowiek średnio inteligentny wie że nie można zamykać się tylko w kręgu opinii swoich ideologów bo można popaść w sekciarstwo .Dla mnie jeżeli ktoś pisze coś ciekawego to nie ma znaczenia czy nazywa się Ziemkiewicz,Lis,Wildstein czy Passent. Ble, ble, ble [dalsza agitacja i propaganda, partyjna którą wycinam] No to pokaż mi "średnio inteligentny człowieku" gdzie jest chociaż jeden Twój komentarz nie oparty na ideologii i propagandzie PO lub SLD? Może to się nie mieści w twojej głowie ale uczestnicząc we wszystkich wyborach nigdy nie głosowałem na PO nie mówiąc już o SLD.Po raz pierwszy zaglosowałem na kandydata PO w tych wyborach prezydenckich ,ale było to raczej glosowanie przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu i nie czuję żadnych związków z PO no może poza szczególnym szacunkiem dla Pana Czumy.Moje poglądy polityczne determinuje(przyznaję to)niewiara w kompetencje PiS do sprawowania władzy. 
W
witek
25 października 2010, 10:18
Nawet człowiek średnio inteligentny wie że nie można zamykać się tylko w kręgu opinii swoich ideologów bo można popaść w sekciarstwo .Dla mnie jeżeli ktoś pisze coś ciekawego to nie ma znaczenia czy nazywa się Ziemkiewicz,Lis,Wildstein czy Passent. Ble, ble, ble [dalsza agitacja i propaganda, partyjna którą wycinam] No to pokaż mi "średnio inteligentny człowieku" gdzie jest chociaż jeden Twój komentarz nie oparty na ideologii i propagandzie PO lub SLD?
Jadwiga Krywult
25 października 2010, 10:04
Trzeba mieć wielką wyobraźnię albo być skończonym kłamcą, żeby twierdzić, że na filmie nie nagrano strzelaniny. Jasne, jesteś świetnym fachowcem od rozróżniania natężenia dźwięku, wysokości i co tam jeszcze napisałeś, a jakbyś nie był to Antoni M. pomoże. Bredzenie, że strzelano, by odstraszyć gapiów jest koszmarnie głupie. Na akacje ratunkowe biegnie się ze sprzętem gaśniczym, medycznym albo z gołymi rękami, gasi się ogień, szuka rannych, a nie zajmuje gapiami. Jeżeli rozbija się samolot z nasłynniejszym prezydentem, to na miejscu zjawiają się nie tylko ratownicy, ale również milicja. Gapie często pomagają gasić albo pomagają rannym, dlatego pierwsi gapie stają się nieraz ratującymi. Również w Polsce okradano rozbite samoloty, więc nie wszyscy gapie są szlachetni.
R
realista
25 października 2010, 10:03
30 minut. Tyle świadkowi, przysięgłemu, prokuratorowi i sędziemu Kaczyńskiemu wystarczyło, by jasno stwierdzić, kto odpowiada za morderstwo w Łodzi. On od razu wiedział. On zawsze wie. On wiedział po Smoleńsku, wie i po Łodzi. Tak ma. Tak, a poza swoimi projekcjami masz coś do zakomunikowania? Przypomnij sobie jak Twój idol Radzio Sikorski już 2 godziny po katastrofie w Smoleńsku ogłosił że to była wina pilota. Zresztą w ślad za rosyjską telewizją, chyba wiadomo już kto jest władzą zwierzchnią dla chłopców z PO? Kaczyński mówił o odpowiedzialności politycznej i moralnej PO i "zaprzyjaźnionych telewizji" za podżeganie do zbrodni a nie o odpowiedzialności karnej. Bo ta jest ogólnie znana od pierwszej chwili. Realista twardo stąpa po ziemi, Ty bujasz w obłokach. Zły nick sobie obrałeś, powinieneś sie nazywać fantasta. Chyba że zwyczajem komucha Passenta, swojego idola, bardziej cenisz kłamstwo niż prawdę. Nawet człowiek średnio inteligentny wie że nie można zamykać się tylko w kręgu opinii swoich ideologów bo można popaść w sekciarstwo .Dla mnie jeżeli ktoś pisze coś ciekawego to nie ma znaczenia czy nazywa się Ziemkiewicz,Lis,Wildstein czy Passent.Nie wierz swoim ideologom że świat jest czarno biały i my jesteśmy zawsze cacy a oni be bo najczęściej jest szary
O
obserwator
25 października 2010, 09:50
Jesteście fantastyczną grupą która zawsze błyskawicznie bez cienia wątpliwości potrafi wydać jedynie słuszny werdykt śmieszno i zarazem straszno,ale min,właśnie dlatego PiSowi ciężko będzie wrócić do władzy.
W
witek
25 października 2010, 09:50
30 minut. Tyle świadkowi, przysięgłemu, prokuratorowi i sędziemu Kaczyńskiemu wystarczyło, by jasno stwierdzić, kto odpowiada za morderstwo w Łodzi. On od razu wiedział. On zawsze wie. On wiedział po Smoleńsku, wie i po Łodzi. Tak ma. Tak, a poza swoimi projekcjami masz coś do zakomunikowania? Przypomnij sobie jak Twój idol Radzio Sikorski już 2 godziny po katastrofie w Smoleńsku ogłosił że to była wina pilota. Zresztą w ślad za rosyjską telewizją, chyba wiadomo już kto jest władzą zwierzchnią dla chłopców z PO? Kaczyński mówił o odpowiedzialności politycznej i moralnej PO i "zaprzyjaźnionych telewizji" za podżeganie do zbrodni a nie o odpowiedzialności karnej. Bo ta jest ogólnie znana od pierwszej chwili.  Realista twardo stąpa po ziemi, Ty bujasz w obłokach. Zły nick sobie obrałeś, powinieneś sie nazywać fantasta. Chyba że zwyczajem komucha Passenta, swojego idola, bardziej cenisz kłamstwo niż prawdę.
O
obserwator
25 października 2010, 09:36
 Ronin ty naprawdę wierzysz w to co piszesz?czy robisz sobie z nas wszystkich jaja świetnie się bawiąc?
R
realista
25 października 2010, 09:22
,,30 minut. Tyle świadkowi, przysięgłemu, prokuratorowi i sędziemu Kaczyńskiemu wystarczyło, by jasno stwierdzić, kto odpowiada za morderstwo w Łodzi. On od razu wiedział. On zawsze wie. On wiedział po Smoleńsku, wie i po Łodzi. Tak ma. Inni się zastanawiają, mają wątpliwości, rozpatrują różne scenariusze i warianty. Ale nie On. Najwyższy śledczy i pierwszy oskarżyciel wie zawsze wszystko, zawsze ponad wszelką wątpliwość, a swoją, czyli obiektywną prawdę, zawsze ogłasza bez wahań, bo nie waha się nigdy." 
R
realista
25 października 2010, 08:20
Wot autorytet, Daniel Passent, stary komuch. Śmieszny jesteś. Urbanem też się fascynujesz? I po co to wklejasz komuszku na katolicki portal? Nawet własnym nickiem wstyd Ci się podpisać, fe, nieładnie. Masz w pogardzie Kaczyńskiego a fascynujesz się starym komuchem, dlaczego mnie to nie dziwi? Typowy wyborca PO/SLD. No gdy twój wódz dojdzie do władzy to oczywiście jak zapowiada będzie cenzura internetu i żadne niesłuszne poglądy się nie będą ukazywały będzie jak za czasów jego mentora Władysława Gomułki, a swoją drogą co ty chcesz od komuchów przecież to patrioci,politycy lewicowi średniostarszego pokolenia i koalicjanci wodza w mediach jak wódz dojdzie do władzy to takich postów krytykujących patriotów nie będziesz pisał. 
Jadwiga Krywult
25 października 2010, 08:12
Strzelanina na początku akcji ratunkowej uniemożliwia normalnie myślącym ludziom branie pod uwagę innych możliwości niż zamach. Po pierwsze: nie wiadomo, czy była strzelanina, bo trzeba bardzo chcieć usłyszeć strzelaninę, żeby ją usłyszeć na tym filmie. Po drugi: jeżeli nawet była strzelanina, to weź pod uwagę możliwość, że były to strzały dla odstraszenia rabusiów. Twoje myślenie jest życzeniowe, rozmarzyłeś się, że Marek Jurek doszedłby do władzy, gdyby to był zamach i wmawiasz sobie, że był zamach. Edmund Klich wykluczył zamach.
W
witek
25 października 2010, 00:11
Wot autorytet, Daniel Passent, stary komuch. Śmieszny jesteś. Urbanem też się fascynujesz? I po co to wklejasz komuszku na katolicki portal? Nawet własnym nickiem wstyd Ci się podpisać, fe, nieładnie. Masz w pogardzie Kaczyńskiego a fascynujesz się starym komuchem, dlaczego mnie to nie dziwi? Typowy wyborca PO/SLD.
D
daniel
24 października 2010, 23:23
,, Kaczyński nie jest równorzędnym partnerem dla prezydenta, Bronisław Komorowski nie powinien traktować ewentualnych przeprosin jako rozgrywki z prezesem PiS. Kaczyński jest tylko prezesem, Komorowski jest aż prezydentem Moja rada: Kaczyńskiego ignorować, nie proponować kolejnych spotkań, nie telefonować jak do Obamy czy Sarkozy’ego, nie nadstawiać drugiego policzka, tylko być ponad to, mówić o tym, co ważne, na co czeka wiele osób spragnionych przywództwa. A Kaczyńskim zajmą się wyborcy. "
M
mozliwość
24 października 2010, 23:10
Strzelanina na początku akcji ratunkowej uniemożliwia normalnie myślącym ludziom branie pod uwagę innych możliwości niż zamach.   A taka możliwość? http://www.youtube.com/watch?v=YUGtCGvIRUs
L
lekarz
24 października 2010, 22:11
Jeżeli gw prezentuje "zdrową ideologię" , a co poza nią to już chore, to Was osąd rzeczywistości jest mniej więcej na poziomie chłopaczka z zomo z lat 60 -tych. Dziś wyjdę na ulicę i będę krzyczał: kto był w zomo? ....cisza...nikt! Zapamiętajcie aktywiści POP. Kolejny na prochach?Jakaś plaga czy co?
G7
gościu 7
24 października 2010, 22:07
Jeżeli gw prezentuje "zdrową  ideologię" , a co poza nią to już chore, to Was osąd rzeczywistości jest mniej więcej na poziomie chłopaczka z zomo z lat 60 -tych.  Dziś wyjdę na ulicę i będę krzyczał: kto był w zomo? ....cisza...nikt! Zapamiętajcie aktywiści POP.
W
witek
24 października 2010, 21:43
Strzelanina na początku akcji ratunkowej uniemożliwia normalnie myślącym ludziom branie pod uwagę innych możliwości niż zamach. To większość ludzi w tym kraju wg ciebie jest nienormalna, ronin chyba zadanie apologety Kaczyńskiego cie przerosło i odleciałes w kosmos. Przepraszam bardzo, ale co ma do tego Kaczyński? Wszędzie widzicie już Kaczyńskiego? Tefałen wam mózgi wyprał.
N
nijak
24 października 2010, 21:23
Strzelanina na początku akcji ratunkowej uniemożliwia normalnie myślącym ludziom branie pod uwagę innych możliwości niż zamach. To większość ludzi w tym kraju wg ciebie jest nienormalna, ronin chyba zadanie apologety Kaczyńskiego cie przerosło i odleciałes w kosmos. 
L
leszek
24 października 2010, 21:22
leszek, zaje się że ja Ciebie od chorych nie wyzywałem. No tak, Ty nie jesteś jako ten leszek, oddajesz dziesięcinę ze wszystkiego co posiadasz... A stwierdzenia typu: I to się nazywa budowanie porozumienia. Niby takie drobne uszczypliwości (półprawdy) a pokazują prawdziwe oblicze zwolenników PO to oczywiście są obiektywnym stwierdzeniem? Tak samo jak to które Ci już nie raz wypominałem, że jak ktoś śmiał mieć inne zdanie niż Ty to zdradzał tym samym, że dobro Kościoła nie leży mu na sercu? Wiesz na czym polega róznica pomiędzy nami? Ty różnice między nami diagnozujesz jako moją złą wolę, a ja te różnice diagnozuję jako tak głębokie tkwienie w błędzie, ze wręcz chorobie... No i teraz powiedz mi co gorsze? Lepiej jest twierdzić, że ktoś robi źle bo tkwi w błędzie gdyż jest oszukany chorą ideologią? Czy lepiej jest twierdzić że ktoś robi źle bo pragnie zła, bo ma wolę czynienia zła, bo pragnie złą, i dobro nie leży mu na sercu... Piszesz, że trzeba uwierzyć w dobrą wole adwersarzy politycznych. Na przykładzie tego co się dzieje ze sledztwem w sprawie katastrofy smoleńskiej (oswiadczenia Klicha) - no powiedz dokąd mozna wierzyć w dobrą wolę. Pytasz się mnie czy aż 7 razy czy może aż 77 razy? Kłamstwo goni kłamstwo Jedynie zgodnie z wyznawaną przez Ciebie wiarą w chorą ideologię PIS :-( Gdybyś nie wyznawał jako dogmatu swojej wiary, że oponentom PIS dobro Polski nie leży na sercu, to nie wietrzył byś wszędzie spisków i nie twierdził, że wszystko jest świadomym i celowym mówieniem nieprawdy dla ukrycia prawdy.
Jadwiga Krywult
24 października 2010, 20:56
polska prokuratura wciąż bierze pod uwagę możliwość zamachu. Za to Ty nie bierzesz pod uwagę możliwości, że zamachu nie było. Katastrofa nie zawsze/nie całkiem jest wydarzeniem niezależnym od ludzkiej woli. Słowa Kazany (że jeszcze nie ma decyzji) wskazują, że katastrofa smoleńska była wydarzeniem w jakimś stopniu zależnym od woli prezydenta Kaczyńskiego.
Jurek
24 października 2010, 20:20
obserwator stosuje typowy trik zwany odwracania kota ogonem, kierowanie dyskusji na poboczne tory. Obserwator - mówimy o kłamstwach strony rządowej w tak ważnej dla polskiej racji stanu poznania przyczyn katastrofy smoleńskiej. A wtym kontekscie jak słusznie zauważono jest to papierek lakmusowy wszystkich działań rządu. I dzisiaj nie mozna zatrzymac się na gestach, ale musi byc działanie. Jak na razie rząd wykonuje jakieś gesty.
N
nijak
24 października 2010, 13:16
Czy w Misji Specjalnej A. Gargas okłamywała nas? Dlaczego zdjęli jej program? Wraca PRL? Przedstawiała fakty dla ścisle przyjetej tezy.
G
Groszek
24 października 2010, 13:03
O jakie kłamstwa Gazety Polskiej Ci chodzi ~obserwator? Warto przeczytać ze zrozumieniem cały tekst, niż opierając się na fałszywych opiniach o tym tekście rzucać bezpodstawne oskarżenia. Kłamstwo można zarzucić panie Kolendzie, ale Ty z pewnością uważasz, że to nie kłamstwo tylko "nieścisłość". Czy w Misji Specjalnej A. Gargas okłamywała nas? Dlaczego zdjęli jej program? Wraca PRL?
O
obserwator
24 października 2010, 09:05
mamy dość kitu w mediach. postawa wobec katastrofy smoleńskiej jest papierkiem lakmusowym człowieczeństwa. jesli ktoś kłamie w tej sprawie, tak waznej dla Polaków lub pozwala rosjanom na kłamstwa - nie jest wart nazwania Polakiem i tyle Czy chodzi Ci o kłamstwa Gazet Polskiej????
BK
bez kitu
23 października 2010, 22:13
 mamy dość kitu w mediach. postawa wobec katastrofy smoleńskiej jest papierkiem lakmusowym człowieczeństwa. jesli ktoś kłamie w tej sprawie, tak waznej dla Polaków lub pozwala rosjanom na kłamstwa - nie jest wart nazwania Polakiem i tyle
Jurek
23 października 2010, 21:51
leszek, zaje się że ja Ciebie od chorych nie wyzywałem. Piszesz, że trzeba uwierzyć w dobrą wole adwersarzy politycznych. Na przykładzie tego co się dzieje ze sledztwem w sprawie katastrofy smoleńskiej (oswiadczenia Klicha) - no powiedz dokąd mozna wierzyć w dobrą wolę. Kłamstwo goni kłamstwo
L
leszek
23 października 2010, 07:29
Leszku, To nas zabij @tad, a niby dlaczego?!? To Wasza chora ideologia tak to sobie wyobraża, a nie moja. Ja, w przeciwieństwie do Was, uznaję Wasze prawo do posiadania zdania odmiennego niż moje. I wcale nie uważam Was z tego powodu za takich których charakteryzuje zła wola. Wcale nie uważam, że nie chcecie tego co ja, bo pragniecie zła. A więc zupełnie inaczej niż to czemu nie raz dawaliście wyraz, że jak ktoś ma odmienne poglądy niż Wy to znaczy, że nie pragnie dobra, nie jest patriotą, z pełną świadomoscią pragnie i czyni zło.
T
tad
22 października 2010, 23:57
Leszku, To nas zabij
L
leszek
22 października 2010, 22:09
lesze, dziękuję Ci za ostatni wpis. A dlatego, że nie dbam o siebie, ale przyznałeś tym samym, że rzeczywiście te gesty Prezydenta nie mają nic wspólnego ze szczerą chęcią porozumienia. Coś takiego :-) A ja Tobie dziękuję za ten i poprzedni Twój wpis :-) I również dlatego, że nie dbam o siebie, ale dlatego że przyznałeś tym samym, że jakiekolwiek gesty czy działania wobec wyznawców Kaczyńskiego nie mają najmniejszego sensu, gdyż co by się nie zrobiło, to i tak będzie to potraktowane jako nieszczere, obłudne, fałszywe. Wy jesteście zwyczajnie chorzy... Dobrze ktoś wczoraj powiedział, że aby zmienić atmosferę i odejść od szerzenie nienawiści konieczne jest by przeciwników politycznych nie oskarżać o złą wolę, konieczne jest by uwierzyć że im też zależy na dążeniu do dobra, tyle że inaczej je postrzegają. Ale wyznawców chorej ideologii szerzonej przez Kaczyńskich nic nie przekona. Uznanie że przeciwnik nie jest uosobieniem zła byłoby niedopuszczalną zdradą i relatywizmem. Bo nienawiść do inaczej myślących jako do zwolenników zła jest samym rdzeniem tego Waszego chorego wyznania...
Andrzej Szymański
22 października 2010, 21:19
Prawdziwie chrześcijańska postawa. Katolik na 100%. Niedługo go nienawiść rozsadzi.....
Jurek
22 października 2010, 18:48
lesze, dziękuję Ci za ostatni wpis. A dlatego, że nie dbam o siebie, ale przyznałeś tym samym, że rzeczywiście te gesty Prezydenta nie mają nic wspólnego ze szczerą chęcią porozumienia.
L
leszek
22 października 2010, 14:13
Jak opozycja siedziała na internowaniu Jarek oglądał z mamusią Jaruzela w TV A ciemny lud kupuje, że Jarek z bratem obalili komunizm. I to się nazywa budowanie porozumienia. Niby takie drobne uszczypliwości (półprawdy) a pokazują prawdziwe oblicze zwolenników PO Tak... i to się nazywa wkład w budowanie porozumienia... Jak były rynsztokowe wpisy zgodne z Twoimi poglądami to ani słowem nie reagowałeś... Niby drobiazg, ale pokazuje Twoje prawdziwe oblicze...
L
leszek
22 października 2010, 14:11
Jak opozycja siedziała na internowaniu Jarek oglądał z mamusią Jaruzela w TV A ciemny lud kupuje, że Jarek z bratem obalili komunizm. I to się nazywa budowanie porozumienia. Niby takie drobne uszczypliwości (półprawdy) a pokazują prawdziwe oblicze zwolenników PO Tak... i to się nazywa wkład w budowanie porozumienia... Jak były rynsztokowe wpisy zgodne z Twoimi poglądami to ani słowem nie reagowałeś...
G
gos.c
22 października 2010, 11:17
tak, zostal zdemaskowany kolejny wrog: "Szklo kontaktowe" pogratulowac! zydzi odetchna z ulga, juz nie sa winni calemu zlu swiata... nie, nie nasmiewam sie, rece opadaja i nie jest mi do smiechu dzialalnosc jaroslawa k. to tragifarsa w najgorszym wykonaniu
O
obserwator
22 października 2010, 08:53
 I to się nazywa budowanie porozumienia. Niby takie drobne uszczypliwości (półprawdy) a pokazują prawdziwe oblicze zwolenników PO Jak można budować porozumienie z kimś kto tego porozumienia nie chce? 
Jadwiga Krywult
22 października 2010, 08:22
I to się nazywa budowanie porozumienia. Niby takie drobne uszczypliwości (półprawdy) a pokazują prawdziwe oblicze zwolenników PO Jakie półprawdy ? Prawda Was wyzwoli, więc ją poznajcie.
Jurek
22 października 2010, 08:17
Jak opozycja siedziała na internowaniu Jarek oglądał z mamusią Jaruzela w TV A ciemny lud kupuje, że Jarek z bratem obalili komunizm. I to się nazywa budowanie porozumienia. Niby takie drobne uszczypliwości (półprawdy) a pokazują prawdziwe oblicze zwolenników PO
Jadwiga Krywult
22 października 2010, 08:12
Jak opozycja siedziała na internowaniu Jarek oglądał z mamusią Jaruzela w TV A ciemny lud kupuje, że Jarek z bratem obalili komunizm.
P
półperfyferia
22 października 2010, 08:05
 co maja do zyskania - na tym teraz trzeba sie skupic
IM
i ma racje
22 października 2010, 08:04
 Komorowski juz pokazał co potrafi - nie ma sensu bzdur wysłuchiwac po raz kolejny. 
E
Eni
22 października 2010, 02:24
Jan Paweł drugi podpisał "przebaczamy i prosimy o przbaczenie" i z Alim się spotkał... nie robił fochów, nie okazywał pogardy ludziom, z którymi się nie zgadzał, którzy postępowali niezgodnie z Prawem Bożym. Zło dobrem zwyciężał. Może warto, żeby politycy uważający się za katolików próbowali naśladować??? Tak tylko sobie marzę...
P
pamiętam
21 października 2010, 23:16
Jarosław Kaczyński często używa i nadużywa ostrego języka. Można mieć rozliczne zastrzeżenia do jego linii politycznej. Jednak to nie on prowadzi kampanię nienawiści, ale jest jej ofiarą. Uczestniczą w niej najbardziej wpływowe ośrodki w naszym kraju – od wielkich gazet i telewizji począwszy, a na wynajętych wesołkach medialnych skończywszy. Zgadzam się pełni. Wyrazisty język to jeszcze nie język nienawiści. To, co mówią i mówili tacy panowie jak Sikorski, Komorowski czy Niesiołowski, tego w polityce polskiej jeszcze nie było. Można cytować garściami. A jak pokazują Kaczyńskiego, to nic tylko nieśmiertelne "Zomo". Cynizm i nic więcej. Pan Miecugow i Sianecki i cała ta zgraja ze Szkła Kontaktowego.... brak słów. Bo Kaczyński potrafi używać prawdziwego języka politycznego, tak jak robią to zawodowi politycy w starych demokracjach na Zachodzie. Prawdopodobnie interesował się światem polityki dużo wcześniej niż Tusk i inne Palikoty dowiedziały się że w Polsce będzie można robić cokolwiek więcej niz kręcić drobne geszefty ze starą władzą komunistyczną. Wymownym tego przykładem był rechot platfusów kiedy Kaczyński powiedział "inni szatani są tam czynni" cytując poetę Kornela Ujejskiego. Jak opozycja siedziała na internowaniu Jarek oglądał z mamusią Jaruzela w TV
W
witek
21 października 2010, 23:12
Jarosław Kaczyński często używa i nadużywa ostrego języka. Można mieć rozliczne zastrzeżenia do jego linii politycznej. Jednak to nie on prowadzi kampanię nienawiści, ale jest jej ofiarą. Uczestniczą w niej najbardziej wpływowe ośrodki w naszym kraju – od wielkich gazet i telewizji począwszy, a na wynajętych wesołkach medialnych skończywszy. Zgadzam się pełni. Wyrazisty język to jeszcze nie język nienawiści. To, co mówią i mówili tacy panowie jak Sikorski, Komorowski czy Niesiołowski, tego w polityce polskiej jeszcze nie było. Można cytować garściami. A jak pokazują Kaczyńskiego, to nic tylko nieśmiertelne "Zomo". Cynizm i nic więcej. Pan Miecugow i Sianecki i cała ta zgraja ze Szkła Kontaktowego.... brak słów. Bo Kaczyński potrafi używać prawdziwego języka politycznego, tak jak robią to zawodowi politycy w starych demokracjach na Zachodzie. Prawdopodobnie interesował się światem polityki dużo wcześniej niż Tusk i inne Palikoty dowiedziały się że w Polsce będzie można robić cokolwiek więcej niz kręcić drobne geszefty ze starą władzą komunistyczną. Wymownym tego przykładem był rechot platfusów kiedy Kaczyński powiedział "inni szatani są tam czynni" cytując poetę Kornela Ujejskiego.
A
antypis
21 października 2010, 22:56
 Śmieszny człowieczek myśli że cały kraj padnie na kolana i będzie błagał o spotkanie.'Trzymam kciuki żeby nie przyszedł!!
R
realista
21 października 2010, 22:53
 I bardzo dobrze ignorować go całkowicie niech się spotyka z dawnym kumplem Lepperem i Oleksym to kompania odpowiednia dla człowieka o rozdmuchanym do granic absurdu ego.
W
wojtek
21 października 2010, 22:10
Jarosław Kaczyński często używa i nadużywa ostrego języka. Można mieć rozliczne zastrzeżenia do jego linii politycznej. Jednak to nie on prowadzi kampanię nienawiści, ale jest jej ofiarą. Uczestniczą w niej najbardziej wpływowe ośrodki w naszym kraju – od wielkich gazet i telewizji począwszy, a na wynajętych wesołkach medialnych skończywszy. Zgadzam się pełni. Wyrazisty język to jeszcze nie język nienawiści. To, co mówią i mówili tacy panowie jak Sikorski, Komorowski czy Niesiołowski, tego w polityce polskiej jeszcze nie było. Można cytować garściami. A jak pokazują Kaczyńskiego, to nic tylko nieśmiertelne "Zomo". Cynizm i nic więcej. Pan Miecugow i Sianecki i cała ta zgraja ze Szkła Kontaktowego.... brak słów.
C
cm
21 października 2010, 21:37
Dlaczego ~marzycielka nie zastanawiałaś się nad brakiem szacunku Komorowskiego dla Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dla tamtego Prezydenta można było nie mieć szacunku i go znieważać? A dla tego nowego to już szacunek muszą mieć wszyscy? Brak szacunku dla ludzi pozbawionych honoru prowadzi wg ciebie do wojny? Obawiam sie, że nadchodzi czas „samotnych szaleńców”, którym ktoś systematycznie i metodycznie wciska nienawiśc do opozycji, pozbawioną cech ludzkich, którym ktoś do ucha szepcze- „zrób cos,nie stój z boku, zabij wroga! Trzeba bronić demokracji, świeckości państwa, wolności seksualnych, będziesz bohaterem”, ktorym potem, ktoś wklada do reki broń, załatwia ostra amunicje i znika w cieniu. I jak zawsze w takich razach od stworzenia swiata pojawiaja sie dyżurni obiektywni, neutralni obserwatorzy, namawiajacy szlachetnie OBIE strony, czyli mordujących i mordowanych, do umiaru i rozsądku. Czy w Katyniu, albo w Auschwitz tez nawoływalibyscie obie strony do umiaru i spokoju, by nie powiększać liczby ofiar ( bo przeciez w wyniku szamotania moglyby byc tez ofiary po stronie strażnikow, czyli zupełnie niepotrzebne, dodatkowe, których można uniknać, prawda?!) Drodzy zaślepieni czciciele PO, wsadźcie sobie w d... te "obiektywne" porady. A czy o. Rydzyk miał szacunek do Prezydenta L. Kaczyńskiego? Nagle po tragedii zaczęto mówić jaki to wspaniały On był. A wcześniej brylował na antenie Prof. J. R. Nowak, który krytykował jak tylko mógł L. Kaczyńskiego (a to że ulega Żydom, a to co innego). I oczywiście z Prof. J. R. Noakiem na antenie Radia polemiki nigdy być nie mogło. Czy to nie jest amnezja??? A teraz go ukradkiem z anteny usunięto. Nawiasem mówiąc taka osoba jak J.R. Nowak nigdy nie powinna być autorytetem na antenie katolickiego radia. 
Ż
żalobnik
21 października 2010, 20:09
 Cała Polska płacze i pisze listy błagalne do prezesa
S
sowa
21 października 2010, 17:01
 co tu powiedzieć
W
wild
21 października 2010, 15:28
Jarosław Kaczyński często używa i nadużywa ostrego języka. Można mieć rozliczne zastrzeżenia do jego linii politycznej. Jednak to nie on prowadzi kampanię nienawiści, ale jest jej ofiarą. Uczestniczą w niej najbardziej wpływowe ośrodki w naszym kraju – od wielkich gazet i telewizji począwszy, a na wynajętych wesołkach medialnych skończywszy.
T
tad
21 października 2010, 15:04
Adamajkis, Jeżeli nie szydzisz ,a nie jest to czas na chichoty, to jest najważniejszy problem jaki postawiłeś: Kto i czy jeszcze może to wszystko poskładać, bo nawet Kościół nie ma takiego autorytetu. Zresztą sam sobie winien.
G
Groszek
21 października 2010, 14:01
Dlaczego ~marzycielka nie zastanawiałaś się nad brakiem szacunku Komorowskiego dla Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dla tamtego Prezydenta można było nie mieć szacunku i go znieważać? A dla tego nowego to już szacunek muszą mieć wszyscy? Brak szacunku dla ludzi pozbawionych honoru prowadzi wg ciebie do wojny? Obawiam sie, że nadchodzi czas „samotnych szaleńców”, którym ktoś systematycznie i metodycznie wciska nienawiśc do opozycji, pozbawioną cech ludzkich, którym ktoś do ucha szepcze- „zrób cos,nie stój z boku, zabij wroga! Trzeba bronić demokracji, świeckości państwa, wolności seksualnych, będziesz bohaterem”, ktorym potem, ktoś wklada do reki broń, załatwia ostra amunicje i znika w cieniu. I jak zawsze w takich razach od stworzenia swiata pojawiaja sie dyżurni obiektywni, neutralni obserwatorzy, namawiajacy szlachetnie OBIE strony, czyli mordujących i mordowanych, do umiaru i rozsądku. Czy w Katyniu, albo w Auschwitz tez nawoływalibyscie obie strony do umiaru i spokoju, by nie powiększać liczby ofiar ( bo przeciez w wyniku szamotania moglyby byc tez ofiary po stronie strażnikow, czyli zupełnie niepotrzebne, dodatkowe, których można uniknać, prawda?!) Drodzy zaślepieni czciciele PO, wsadźcie sobie w d... te "obiektywne" porady.
M
marzycielka
21 października 2010, 13:41
Tu pełny obektywizm w tytule, to mi się podoba. Pewnie Autor przeczytał mój wcześniejszy komentarz ;) A apropo wydarzenia to oczywiście jest ono bardzo niepokojące. Oby w porę przyszło opamiętanie bo nigdy nie jest za późno ... Nie mam pojęcia jak ten człowiek chce uprawiać politykę bez okazywania elementarnego szacunku głowie państwa. Chyba możliwości są tylko dwie: wywoła wojnę lub szybko zakończy karierę jako polityk. Oczywiście jestem za tym drugim.
G
gos.c
21 października 2010, 13:24
nie ma to jak strzelić focha oczywiście mocno wkalkulowanego w rozgrywki polityczne