Komorowski: Rosja dokonała inwazji na Ukrainę

(fot. Piotr Drabik / (CC BY 2.0) / flickr.com)
PAP / pk

Prezydent Bronisław Komorowski powiedział w wywiadzie dla radia Deutschlandfunk, że wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę konieczne są sankcje przeciw Rosji oraz wzmocnienie wschodniej flanki NATO. Ostrzegł przed polityką ustępstw wobec Kremla.

"Rosja dokonała inwazji na Ukrainę" - powiedział Komorowski podkreślając, że Europa i świat zachodni muszą zdecydować, jak skutecznie zareagować na działania Rosji.

Zdaniem prezydenta stawką w tej grze jest to, czy uda się przeszkodzić prezydentowi Władimirowi Putinowi w utworzeniu nowych stref wpływu. Strefy wpływów oznaczają odbudowę rosyjskiego imperium, które dawniej sięgało aż po Odrę i Łabę, a istniały też plany rozszerzenia go po Pireneje - powiedział Komorowski w rozmowie z niemieckim radiem.

"Jak możemy skutecznie zapobiec agresji, łamaniu prawa międzynarodowego, deptaniu praw człowieka? Nie chodzi tylko o interesy polityczne, lecz także o to, co stanie się z Europą. Czy będzie Europą kozacką, czy bardziej demokratyczną" - powiedział prezydent.

Jego zdaniem na Niemcach i na Polakach spoczywa szczególna odpowiedzialność za wyciągnięcie wniosków z historii. Jak przypomniał, "w latach 30. ówczesnej Europie zabrakło odwagi, by powstrzymać rewizjonizm i przemoc ze strony Niemców". Uprawiano politykę ustępstw wobec Hitlera. "Musimy jasno powiedzieć, że polityka ustępstw prowadzi donikąd" - zaznaczył Komorowski. Ostrzegł, że ustępstwa zachęcają jedynie do stawiania kolejnych żądań, tak jak ma to miejsce obecnie. "Najpierw domagano się Krymu, teraz dalszych części Ukrainy i wszyscy się zastanawiają, na czym się to skończy" - wskazał prezydent.

"Uważam, że polityka sankcji niestety jest uzasadniona i konieczna" - ocenił. Jak dodał, konieczne jest też wzmocnienie NATO, szczególnie wschodniej flanki Sojuszu. Tutaj istnieją zagrożenia, istnieje potencjał agresji - wyjaśnił. Jego zdaniem słabość potencjalnych ofiar może zachęcać do agresji, natomiast siła zniechęca do agresywnej polityki. "Ja stawiam na siłę" - powiedział prezydent.

Zwracając się do Niemców, Komorowski wyraził nadzieję, że pamiętają jeszcze, co oznaczało sowieckie imperium w Europie. Upadek ZSRR, "dzięki któremu Polska odzyskała wolność, a Niemcy jedność", był następstwem przegranego wyścigu zbrojeń i przegranej konkurencji gospodarczej. "To było przyczyną rozpadu imperium, a dziś prezydent Putin otwarcie zapowiada, że chce odbudować to imperium" - powiedział prezydent.

Redakcja Deutschlandfunk poinformowała, że cały wywiad zostanie nadany w sobotę o godz. 17.30. Fragmenty rozmowy opublikowano wcześniej na stronie internetowej rozgłośni.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Komorowski: Rosja dokonała inwazji na Ukrainę
Komentarze (14)
MP
Michal P
30 sierpnia 2014, 21:17
Mam kilka pytan do Pana Prezydenta. - Jak szybko opusci Pan Polske i Polakow jesli konflik Ukrainski sie rozrosnie do skali wojny ogolno europejskiej i Polska rowniez zostanie zaatakowana? Tak samo szybko jak Polski rzad w 1939? - Czym i kim chce Pan bronic Polskich terenow jesli dojdzie do ataku ze strony Rosji, skoro najlepiej wyszkoleni zolnierze rozsiani sa po swiecie na misjach pokojowych? - I kiedy zamierzacie zdac sobie sprawe ze polozenie Polski w tym momecie jest tak fatalne ze w razie wojny obydwie strony wykieruja najciezsze dziala wlasnie w nasza strone , a Polska stanie sie polem bitwy gdzie zgina miliony niewynnych Polakow (Kobiet, Dzieci, Starcow)?
R
Roderyk.
30 sierpnia 2014, 18:49
Takie oczywiste oczywistości przedstawiał śp. Pan Prezydent Lech Kaczyński a w tym czasie ów Pan wysilał się na dyrdymały o gamoniowatych snajperach i prezydencie.
TS
Thomas Sean Connery
30 sierpnia 2014, 18:57
Włąśnie. A z inne beczki chyba jednak Tusk wyjedzie z Polski.
EG
Eustachy Gula.
30 sierpnia 2014, 21:14
No i stało się. Plaga ble ble przeniesie się na Unię.
Z
zorro
30 sierpnia 2014, 16:41
Obudził się wreszcie mieszkaniec Ruskiej Budy? A wąsa nie zdążył zgolić, czy DEON tak szanuje czytelników, że serwuje nam przedpotopowe fotki prezydęta?
jazmig jazmig
30 sierpnia 2014, 13:50
Gdy znów do murów klajstrem świeżym Przylepiać zaczną obwieszczenia, Gdy "do ludności", "do żołnierzy" Na alarm czarny druk uderzy I byle drab, i byle szczeniak W odwieczne kłamstwo ich uwierzy, Że trzeba iść i z armat walić, Mordować, grabić, truć i palić; Gdy zaczną na tysięczną modłę Ojczyznę szarpać deklinacją I łudzić kolorowym godłem I judzić "historyczną racją", O piędzi, chwale i rubieży, O ojcach, dziadach i sztandarach, O bohaterach i ofiarach; Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin Pobłogosławić twój karabin, Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba, Że za ojczyznę - bić się trzeba; Kiedy rozścierwi się, rozchami Wrzask liter pierwszych stron dzienników, A stado dzikich bab - kwiatami Obrzucać zacznie "żołnierzyków". - - O, przyjacielu nieuczony, Mój bliźni z tej czy innej ziemi! Wiedz, że na trwogę biją w dzwony Króle z pannami brzuchatemi; Wiedz, że to bujda, granda zwykła, Gdy ci wołają: "Broń na ramię!", Że im gdzieś nafta z ziemi sikła I obrodziła dolarami; Że coś im w bankach nie sztymuje, Że gdzieś zwęszyli kasy pełne Lub upatrzyły tłuste szuje Cło jakieś grubsze na bawełnę. Rżnij karabinem w bruk ulicy! Twoja jest krew, a ich jest nafta! I od stolicy do stolicy Zawołaj broniąc swej krwawicy: "Bujać - to my, panowie szlachta!" JULIAN TUWIM
KT
ktoś ty?
30 sierpnia 2014, 14:06
Rozumiem, że sugerujesz bierność w przypadku pojawienia się u nas "zielonych ludzików".  Zapewne wiesz, że wierszpowstał 10 lat przed wybuchem II wojny. Ciekawe co Tuwim mślał o nim we wrześniu 39...
MR
Maciej Roszkowski
30 sierpnia 2014, 16:13
... są w Ojczyźnie rachunki krzywd Obca ich dłoń nie przekreśli Ale krwi nie odmówi nikt... Po której jesteś stronie?
jazmig jazmig
30 sierpnia 2014, 17:35
Ja jestem po stronie prawdy. Chcę, żeby ta wojna natychmast się skończyla i nie chcę, żeby banderowcy pacyfikowali bezbronne miasta i wsie na wschodzie Ukrainy. Tę wojnę rozpoczęła kijowska junta, a nie Rosjanie. Nie było żadnego uzasadnienia do jej rozpętania. Jednak wojny mają to do siebie, że łatwo je rozpętać, a trudno zakończyć. Mają one jeszcze drugą cechę: ich skutek często jest zupełnie odmienny od zamierzonego przez agresorów. Szczególnie jednak nie chcę i nie życzę sobie, aby ta wojna rozszerzyła się na Polskę. II wojna światowa powinna nas nauczyć, żeby unikać wojny i dążyć za wszelką cenę do pokoju. Polska poniosła w tej wojnie największe straty, a ta wojna była nam niepotrzebna. Podobnie jak wtedy sanacyjni politycy, tak i teraz łajdacy z PO i PiS pchają nas ku konfrontacji z Rosją. Co gorsza, pchają nas w imiie interesów banderowskiej Ukrainy rządzonej i okradanej przez Oligarchów. Rosja nie zgłasza wobec Polski żaddnych roszczeń, to polskie władze jak rattlerki oszczekują rosyjskiego niedźwedzia. Czy pan chce wojny z Rosją? Bo ja nie!
jazmig jazmig
30 sierpnia 2014, 17:39
U nas nie ma zielonych ludzików, nie bylo i nie będzie. Jeżeli Rosja zdecyduje się na agresję na Polskę, to ma dostatecznie dużo wojska i sprzętu, żeby pokonać Polskę w kilka dni. I proszę się nie łudzić - NATO nie stanie w naszej obronie tak samo, jak w 1939 r. Anglia i Francja tego nie uczyniły.
G
gimzaj
30 sierpnia 2014, 18:29
O, to i przyszłość potrafisz przewidzieć? Mam rozumieć, że nawet jeśli nie będą to zielone ludziki, a ruskie wojsko, to wg ciebie mamy ich witać z radością? 
G
gimzaj
30 sierpnia 2014, 18:35
W Twoim wypadku stawianie się po stronie prawdy, to megalomania albo cynizm. 
M
magog
30 sierpnia 2014, 20:30
"Ja jestem po stronie prawdy."  HAHAHAHAHA wot wasza prawda towarzyszu [url]http://pohodd.ru/gal/d/6046-1/1503.jpg[/url] kłam dalej zakłamany człowieczku
MR
Maciej Roszkowski
31 sierpnia 2014, 11:51
Rosja to rak. Wszystkie wady ludzkiej natury - agresja, mania wielkości, kłamstwo występują wśród wszystkich narodów i państw. Tyle, że w Rosji są absolutną dominantą i występuja na skalę niespotykana w Europie.  nich wszystko musi być  bolszie czem u drugich.  To jej sposób na istnienie. Bez agresji na zewnątrz i podbijania szowinistycznego bębenka  popada w smutę i chaos. Rosja nie zgłasza w stosunku do Polski roszczeń? W 39r. też nie zgłaszała, a Anglicy i Francuzi bronili pokoju "za wszelką cenę". Pytanie czy chcę wojny jest retoryczne. Tyle, że bezkarność chama rozzuchwala. Brak realnej reakcji która dziś nie musi oznaczać wojny może doprowadzić do kolejnych zaborów. Najpierw Bałtowie, a potem? I proszę nie powtarzać rytualnych zaklęć rosyjskiej propagandy o banderowcach, kijowskiej juncie etc. Zbyt długo żyłem w PRL aby sie na to nabierać.