Kongres Kobiet upomina się o parytety

(fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
PAP / mik

Kilkadziesiąt osób demonstrowało w czwartek przed Sejmem, domagając się przyśpieszenia prac nad ustawą ws. parytetów na listach wyborczych. Pikietę zorganizowało Stowarzyszenie Kongres Kobiet.

- Chcemy pogonić posłanki i posłów do roboty - powiedziała dziennikarzom Henryka Bochniarz ze stowarzyszenia.

DEON.PL POLECA


Organizatorzy manifestacji podkreślali, że mija już siedem miesięcy od pierwszego czytania obywatelskiego projektu ustawy ws. podziału miejsc na listach wyborczych między kobiety i mężczyzn. W czwartek zajmowała się nim sejmowa podkomisja.

"Domagamy się przyspieszenia prac nad tym projektem i jak najszybszego zakończenia procedur ustawodawczych "- napisano w petycji, którą delegacja protestujących wręczyła marszałkowi Sejmu Grzegorzowi Schetynie.

Henryka Wujec z Kongresu Kobiet powiedziała, że ma nadzieję, iż w Sejmie przejdzie poprawka zgłoszona przez Marka Borowskiego (SdPl), która zakłada naprzemienny podział pierwszych miast na listach między kobiety i mężczyzn.

Manifestacja, która trwała ok. godziny, przebiegła w atmosferze pikniku. Byli m.in. szczudlarze, dużo baloników, wystąpił kobiecy teatr. Na transparentach widniały hasła: "Więcej kółek, mniej krzyżyków" i "Do tanga trzeba 50 proc. + 50 proc.". Obok para tańczyła właśnie tango.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kongres Kobiet upomina się o parytety
Komentarze (4)
Q
qwerty
23 września 2010, 22:57
 no to nieźle. Kobiety mają szanse mieć 100% w Sejmie teraz... a jakoś na nie nikt nie głosuje aż tak licznie na kobiety... po co na siłę brać kobiety skoro nie ma tylu godnych reprezentantek w polskiej polityce? Tego nie rozumiem.
BM
Barbara Magdalena
23 września 2010, 20:55
Kogo reprezentują te kobiety (miałam ochotę napisać: baby)? Na pewno nie mnie, ani żadną z moich przyjaciółek i bliskich znajomych. Walczą o prawa kobiet? To może najpierw przyznałyby pełne prawo do życia maleńkim dziewczynkom w fazie embrionalnej? Bo zdaje się, że odmawiają im człowieczeństwa (chłopcom, oczywiście też). Wystarczy spojrzeć na nazwiska - same zwolenniczki zabijania nienarodzonych.
BM
Barbara Magdalena
23 września 2010, 20:45
A co? Lepsza idiotka-feministka niż mądry facet? Nie daj Boże! Parytety są obraźliwe dla kobiet. Nie potrzebujemy forów, żeby rozwijać swoje zdolności i realizować powołanie. Najważniejsza jest polityka prorodzinna, a nie przywileje dla kobiet. Kobiety nie żyją w jakiejś jednopłciowej komunie, lecz w rodzinie.
BP
bałamucenie płci pięknej akt
23 września 2010, 20:25
 50% do kopalni , 50 % za kierownice TIR-ów , 50% do budowlanki i oczywoście 50% na traktory , ale to już było i miało nie wrócić więcej ....