Od lutego nie było wiadomo, kto jest prezesem stowarzyszenia, które zasłynęło projektem Szlachetna Paczka. Joanna Sadzik przychodziła do pracy i uważała, że jest prawomocnym prezesem. Ks. Grzegorz Babiarz również uważał, że jest prezesem, ale nie przychodził do budynku stowarzyszenia.
We wrześniu ub.r., kiedy Onet opublikował reportaż, z którego wynikało, że ks. Jacek Stryczek stosował mobbing wobec pracowników Wiosny, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ewentualnego naruszenia praw pracowniczych, a Stryczek podał się do dymisji.
W miejsce ks. Stryczka na prezesa została powołana ówczesna szefowa Szlachetnej Paczki Joanna Sadzik. 4 lutego walne zgromadzenie Wiosny odwołało Sadzik i powołało na prezesa ks. Grzegorza Babiarza, psychoterapeutę, wykładowcę, współpracownika Stryczka.
Sadzik twierdziła, że nie wie, dlaczego została odwołana. 11 lutego walne zgromadzenie, w innym niż poprzednio składzie, przywróciło Sadzik i jej zarząd. To działanie w marcu sąd, na wniosek Babiarza, uznał za bezprawne i nakazał wykreślenie Sadzik i jej zarządu z KRS.
Skomentuj artykuł