Kraków: sąd wszczął postępowanie o ustanowieniu kuratora dla stowarzyszenia Wiosna
Sąd wszczął z urzędu postępowanie o ustanowieniu kuratora dla stowarzyszenia Wiosna - poinformowała w piątek PAP Joanna Specjał z biura prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie.
Zadaniem kuratora będzie zwołanie walnego zgromadzenia członków, które wybierze pełny zarząd Wiosny.
Przedstawicielka biura prasowego dodała także, że sąd wezwał stowarzyszenie Wiosna do zajęcia stanowiska w ciągu siedmiu dni z rygorem pominięcia tego stanowiska. Możliwe, że jeszcze w maju sąd zdecyduje o przyznaniu kuratora dla organizacji, która słynie z projektu Szlachetna Paczka.
Od lutego nie wiadomo, kto jest prezesem Wiosny. W kwietniu ks. Grzegorz Babiarz został wpisany do KRS jako prezes, wpis jest nieprawomocny, ale deklaratoryjny. Ksiądz jako prezes zablokował poprzedniej szefowej stowarzyszenia, Joannie Sadzik i jej współpracownikom dostęp do kont bankowych. Duchowny nie przychodzi do siedziby stowarzyszenia w Krakowie. Jeszcze kilka dni temu na co dzień w stowarzyszeniu pracowała Joanna Sadzik, dawna szefowa Szlachetnej Paczki, która uważała że jest prawowitym prezesem Wiosny. Nieoficjalnie wiadomo, że obecnie Sadzik jest na zwolnieniu lekarskim.
Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP, "wiele procesów w stowarzyszeniu zostało wstrzymanych, natomiast pracownicy robią wszystko, aby zrealizować programy społeczne", część osób również jest na zwolnieniach lekarskich.
O ustanowienie kuratora dla stowarzyszenia Wiosna wnioskowała w połowie kwietnia krakowska prokuratura. Zadaniem kuratora będzie zwołanie w ciągu sześciu miesięcy walnego zgromadzenia członków, które wybierze pełny zarząd Wiosny.
Zgodnie ze statutem Wiosny jej zarząd powinien liczyć przynajmniej trzy osoby. Prokuratura podkreśliła w komunikacie na ten temat, że "zarząd jednoosobowy nie jest w stanie skutecznie prowadzić spraw Stowarzyszenia, w tym m.in. zwołać Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków celem uzupełnienia składu zarządu".
Według rejestru obecnie zarząd stowarzyszenia stanowi tylko prezes - ks. Grzegorz Babiarz, psychoterapeuta i wykładowca akademicki, współpracownik ks. Jacka Stryczka. Jednak prokuratura ma wątpliwości co do tego, czy ks. Babiarz jest prezesem, czy 4 lutego został skutecznie powołany na prezesa zarządu, a także czy walne zgromadzenie członków 11 lutego zostało skutecznie zwołane. Wątpliwości budzi też odwołanie ks. Babiarza z funkcji prezesa zarządu oraz ponowne powołanie na prezesa zarządu uprzednio odwołanej Joanny Sadzik. Powstaje również pytanie, czy skutecznym było wycofanie przez pozostałych członków zarządu oświadczeń o rezygnacji z członkostwa w zarządzie.
"Działanie prokuratury nakierowane jest wyłącznie na doprowadzeniu do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania Stowarzyszenia Wiosna, a w konsekwencji do sytuacji, by stowarzyszenie to mogło wypełniać swoje cele statutowe i normalnie funkcjonować" - wyjaśnił rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko.
Zaznaczył także, że prokuratura nie stoi po żadnej ze stron sporu, a jedynie zmierza do uregulowania sytuacji prawnej stowarzyszenia.
Propozycje kuratorów dla Wiosny zgłosiła już do sądu Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych.
W ostatnim tygodniu do sądu wpłynęły też dwa wnioski od stowarzyszenia Wiosna, pisma te dotyczyły zmiany wpisu członka zarządu do KRS, ale sąd zawiesił postępowania w tej sprawie z uwagi na nieprawomocny charakter wykreślenia Joanny Sadzik z KRS i nieprawomocny charakter wpisania ks. Grzegorza Babiarza do KRS.
Sytuacja w stowarzyszeniu stała się szczególnie napięta na początku kwietnia, kiedy do organizacji przyszedł w asyście ochroniarzy ks. Babiarz i usiłował, zgodnie z relacjami świadków, "siłowo" uzyskać dostęp do komputerów przechowujących m.in. dane wrażliwe. Działanie takie skrytykowała krakowska kuria. Dwa dni później do stowarzyszenia zapukał prokurator i policja, którzy następnie, wraz z biegłymi, zabezpieczyli dokumentację Wiosny.
Prokuratura od września ub.r. prowadzi postępowanie ws. ewentualnego naruszenia praw pracowniczych w krakowskim stowarzyszeniu. Postępowanie zostało wszczęte po opublikowaniu przez Onet tekstu sugerującego, że ks. Jacek Stryczek, założyciel i ówczesny prezes Wiosny, mobbuje pracowników. W odpowiedzi na to Stryczek, który zaprzeczał zarzutom, podał się do dymisji. W jego miejsce walne zgromadzenie powołało Joannę Sadzik, wcześniej szefową projektu Szlachetna Paczka.
4 lutego walne zgromadzenie Wiosny odwołało Sadzik i powołało na prezesa ks. Grzegorza Babiarza. Sadzik twierdziła, że nie wie, dlaczego została odwołana. 11 lutego walne zgromadzenie, w innym niż poprzednio składzie, przywróciło Sadzik i jej zarząd. To działanie w marcu sąd, na wniosek Babiarza, uznał za bezprawne i nakazał wykreślenie Sadzik i jej zarządu z KRS, kilka dni później sąd zdecydował o wpisaniu ks. Babiarza do KRS.
Skomentuj artykuł