Lista ofiar "małego Katynia". Rosja ma i nie da

"Nasz Dziennik" / PAP / slo

Rosyjska prokuratura w jednym krótkim piśmie odmówiła realizacji aż pięciu polskich wniosków o pomoc prawną, w tym dotyczącego obławy augustowskiej, nazywanej często "małym" albo "drugim Katyniem", pisze "Nasz Dziennik".

W tym kontekście gazeta rozmawia z prof. Nikitą Pietrowem, historykiem stowarzyszenia Memoriał. Ocenia on, że ta odmowa "to akt tchórzliwy i nienawistny. Pomoc w dochodzeniu w sprawie jakiejkolwiek zbrodni popełnionej przeciwko ludności, tym bardziej zakończonej masowym mordem, to nie tylko prawny obowiązek, ale i moralny dług (...). Wykorzystywanie takich czy innych paragrafów do unikania konkretnych odpowiedzi jest nieprzyjazne i bardzo źle charakteryzuje obecne rosyjskie stanowisko".

Jak dowiedział się "Nasz Dziennik" prezes IPN Łukasz Kamiński spotkał się z rosyjskim ambasadorem i wyraził zaniepokojenie treścią pisma prokuratury. Wcześniej zarówno Kamiński, jak i prokuratorzy Okręgowej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku, zajmujący sie obławą augustowską, deklarowali że bez względu na stan współpracy ze stroną rosyjską śledztwo będzie kontynuowane.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Lista ofiar "małego Katynia". Rosja ma i nie da
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.