"Mężczyzna został odnaleziony około 10 km od miejsca zamieszkania na terenie miejscowości Izby. Trafił już pod opiekę członków rodziny" – poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.
Początkowo mężczyzny na własną rękę szukała rodzina, a gdy to nie przyniosło skutku, zaalarmowała policję.
Dyżurny gorlickiej jednostki w rejon, gdzie mógł przebywać mężczyzna, skierował policjantów z posterunku w Uściu Gorlickim, poinformował też inne służby, w tym GOPR i Straż Leśną.
Patrolując teren, policjanci zauważyli ślady opon prowadzące w głąb lasu. W pewnym momencie musieli zrezygnować z dalszej jazdy, gdyż ich samochód zaczął grzęznąć w błocie. Po przejściu pieszo około kilometra funkcjonariusze zobaczyli siedzącego na kamieniu mężczyznę - był to zaginiony 80-latek. Poinformował, że spędził noc w samochodzie, a gdy próbował szukać pomocy, zgubił się w lesie i zrezygnowany oczekiwał na pomoc.
Skomentuj artykuł