Małopolskie: Tragiczny wypadek w Tatrach

(fot. PAP/Grzegorz Momot)
PAP / im

Piorun raził dwoje turystów - kobietę i mężczyznę - którzy w piątek wędrowali w rejonie Ciemniaka w Tatrach Zachodnich. Ratownicy TOPR śmigłowcem przetransportowali poszkodowanych turystów do zakopiańskiego szpitala.

Według relacji ratownika Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, ciężko ranny mężczyzna, który trafił do szpitala, był reanimowany.

DEON.PL POLECA

W przypadku zbliżającej się burzy należy jak najszybciej zejść ze szczytów i grani oraz opuścić otwarte przestrzenie i okolice cieków wodnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Małopolskie: Tragiczny wypadek w Tatrach
Komentarze (1)
S
Słaba
7 lipca 2012, 10:40
W przypadku zbliżającej się burzy należy jak najszybciej zejść ze szczytów i grani oraz opuścić otwarte przestrzenie i okolice cieków wodnych. Ale, jak się poszło na szlak po wyższych partiach, to takie zejście może trwać parę godzin. Kilka razy dłużej niż nadejście burzy. Dlatego kiedyś uważało się, że jeśli chce się chodzić wysoko, to znacznie lepszą porą jest sierpień/wrzesień, kiedy pogoda jest stabilniejsza. No, ale w sierpniu jest ogromne zatłoczenie, a pod koniec września znacznie krótszy dzień i zimno, więc ludzie próbują "wbrew naturze"...