Manifestacja w obronie zakładów Cegielskiego

Ogólnopolska manifestacja w obronie miejsc pracy w zakładach H. Cegielski Poznań SA (fot. PAP/Adam Ciereszko)
PAP / mich

W Poznaniu zakończyła się manifestacja w obronie zakładów Cegielskiego, zorganizowana przez NSZZ "Solidarność". Według organizatorów, wzięło w niej udział kilka tysięcy osób.

Uczestnicy protestu przeszli sprzed zakładów Cegielskiego trasą historycznego marszu robotników w czerwcu 1956 roku.

Manifestujący wręczyli petycję wojewodzie wielkopolskiemu. Domagali się w niej zagwarantowania środków na odprawy, zagwarantowania pieniędzy na bieżące wypłaty i przygotowania programu restrukturyzacji i programu naprawczego oraz opracowania nowej strategii ekonomicznej dla Cegielskiego.

Przed wejściem urzędu wojewódzkiego w Poznaniu doszło do przepychanek policji z częścią manifestujących w obronie Zakładów Cegielskiego, gdy demonstrujący próbowali wejść do środka.

W otaczający budynek kordon policjantów poleciały petardy, jajka oraz kamienie. Przed budynkiem manifestujący rozpalili opony.

Manifestujący nieśli transparenty z napisami: "'56 blisko", "Partia Olewusów", "Żądamy pracy" i "Podejrzani ludzie".

Według policji w proteście wzięło udział ok. 2 tys osób. Do Poznania przyjechali związkowcy m.in. z Gdyni, Gdańska, Jeleniej Góry, Katowic, Lublina, Łodzi i Płocka.

Od początku października w zakładach H. Cegielski Poznań S.A. trwają zwolnienia grupowe. Są one jednym z elementów programu restrukturyzacyjnego firmy, która znajduje się w złej kondycji finansowej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Manifestacja w obronie zakładów Cegielskiego
Komentarze (5)
V
velario
25 października 2009, 01:22
"Manifestacja w obronie Zakładów Cegielskiego"? Śmiech na sali! Było to zawsze, o co z reguły w takich manifestacjach chodzi - zadyma, palenie opon, rzucanie kamieniami w Policję i inne ekscesy - na koszt podatnika oczywiście.
S
Solidarny
24 października 2009, 17:17
W spontanicznych manifestacjach postepowi robotnicy z calej Polski wykrzykuja imona wodzow: Niech zyje tow. jaroslaw, niech zyje tow. Lech. I maszeruja ulicami Poznania posrod rezimowych sil policji i palek. Nic nie powstrzyma marszu jednosci, marszu postepu do socjalizmu. Robotnicy miast i wiosek gromadzmy sie wokol ukochanych imion Jaroslaw_Lech!!
K
Kazik
24 października 2009, 11:43
Gog ... PiSssowi trzeba jednoznacznie powiedziec... czasy komuny i jednej partii juz minely i czasy wodzow z pistotecikami od wujka kagiebisty w kieszenie (kaczynski) tez!
G
Gog
23 października 2009, 22:26
zagłoba - " atak chamstwa... .won z polski....popłuczyny komunizmu...." drogi humanisto z .....jakiej ty parafii ?
Z
zagloba
23 października 2009, 18:54
To byli bandyci... Rzeczpospolita odeprze bezpardonowy atak anarchii, chamstwa, prywaty i Piss... a Kaczynsklim definitywnie powie: WON z Polski!!! popluczyny komunizmu!!