Marek Belka: będą bronił stabilności złotego

Prezes NBP Marek Belka (fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
PAP / mik

Będę bronił stabilności złotego, umacniał niezależność NBP, wspierał politykę rządu tak dalece, jak nie będzie to kolidować z podstawowym zadaniem NBP, zapewnieniem stabilności poziomu cen - powiedział w piątek w Sejmie prezes NBP Marek Belka.

Marek Belka, powołany w czwartek na stanowisko prezesa NBP, złożył w piątek rano przysięgę w Sejmie i od tego momentu oficjalnie objął obowiązki prezesa banku centralnego.

- Chciałbym podziękować przede wszystkim za zgłoszenie mojej kandydatury na prezesa NBP, Wysokiej Izbie za zaakceptowanie mojej kandydatury, szczególnie posłom klubów PO, SLD, Lewicy i posłom niezależnym za obdarzenie mnie zaufaniem - powiedział Belka.

Nowy szef NBP dodał, że będzie współpracował "ze wszystkimi instytucjami państwowymi, w szczególności z Radą Ministrów i Komisją Nadzoru Finansowego w sprawach utrzymania i umacniania stabilności systemu finansowego w Polsce".

- Będą starał się godnie reprezentować Polskę w instytucjach międzynarodowych, w szczególności w europejskim systemie banków centralnych i Europejskiej Radzie Ryzyka Systemowego, nowej instytucji, która będzie miała za zadanie wczesne wykrywanie niebezpieczeństw dla stabilności gospodarki europejskiej - podkreślił.

Belka powiedział, że pragnie uczestniczyć "w wysokiej jakości dialogu na temat polityki gospodarczej na forum parlamentu i poza nim, choćby w takim, jakie miało miejsce na środowym posiedzeniu komisji finansów publicznych".

W czwartek Sejm powołał prof. Marka Belkę na prezesa Narodowego Banku Polskiego. Jego kandydaturę poparli posłowie Platformy Obywatelskiej i Lewicy. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości i Polskiego Stronnictwa Ludowego byli przeciw.

Belka będzie następcą Sławomira Skrzypka, prezesa Narodowego Banku Polskiego który 10 kwietnia zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Jego obowiązki w NBP i RPP przejął pierwszy zastępca - Piotr Wiesiołek. Pojawiły się jednak opinie konstytucjonalistów, że nie może on przewodniczyć RPP i zwoływać posiedzeń Rady czy też brać udziału w głosowaniach, bo nie pozwala mu na to ani ustawa o NBP, ani konstytucja.

Zgodnie z konstytucją prezes Narodowego Banku Polskiego jest powoływany przez Sejm - na wniosek prezydenta - na 6 lat. Szef NBP nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z godnością jego urzędu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Marek Belka: będą bronił stabilności złotego
Komentarze (6)
Jadwiga Krywult
12 czerwca 2010, 09:38
Prawda jest taka że PO nie chciało koalicji z PiS, Koalicja z Samoobroną skończyła się zastawianiem pułapek na Leppera. Może politycy PO przewidzieli, czego można spodziewać się po Kaczyńskim i dlatego nie chcieli koalicji.
D
Dawid
12 czerwca 2010, 09:33
Prawda jest taka że PO nie chciało koalicji z PiS, więc koalicja z Samoobroną była jedynym wyjściem. Dziś PO wchodzi w koalicję z SLD (Belka), w dalszym ciągu nie chcąc koalicji z PiS, zastanowiłeś się dlaczego? Widocznie z SLD lepiej się kręci lody.
PW
prawda was wyzwoli
11 czerwca 2010, 22:35
Co mówił Tusk o Marku Belce w 2005 roku: Dzisiaj już umożliwia pracę na stanowisku szefa NBP. Co się zmieniło, bo chyba nie obłuda i koninkturalizm Tuska? O jak to brzmi. A jak Kaczyński mówił o Lepperze, a następnie tworzył z nim rząd? Wtedy to nie była obłuda i koniunkturalizm ? 
ET
Eh tam
11 czerwca 2010, 20:38
Co mówił Tusk o Marku Belce w 2005 roku: "Niejasna postawa Belki w wyjaśnieniu swojej przeszłości uniemożliwia prowadzenie prac rządu". Dzisiaj już umożliwia pracę na stanowisku szefa NBP. Co się zmieniło, bo chyba nie obłuda i koninkturalizm Tuska? Chyba tak. Cel uświęca środki...
W
wicio
11 czerwca 2010, 20:27
Co mówił Tusk o Marku Belce w 2005 roku: "Niejasna postawa Belki w wyjaśnieniu swojej przeszłości uniemożliwia prowadzenie prac rządu". Dzisiaj już umożliwia pracę na stanowisku szefa NBP. Co się zmieniło, bo chyba nie obłuda i koninkturalizm Tuska?
F
fraszka
11 czerwca 2010, 09:56
"...bo kto przysięgę naruszy...ach biada jemu za życia biada i biada jego złej duszy" ale, ale, co to za i jaka to przysięga, na kogo  się przysięga?