Mosiński: chcemy badać sprawy nieruchomości przekazanych na rzecz osób, które już nie żyły
Na czwartkowym posiedzeniu komisji weryfikacyjnej będziemy chcieli powołać wewnętrzny zespół, który zajmie się badaniem przypadków, kiedy nieruchomości były przekazywane osobom, które - jak się okazało - nie żyły - poinformował członek komisji weryfikacyjnej poseł Jan Mosiński (PiS).
W czwartek odbędzie się posiedzenie niejawne komisji weryfikacyjnej ws. nieruchomości położonej przy ulicy Marszałkowskiej 43.
Mosiński powiedział dziennikarzom, że podczas tego posiedzenie "wystąpi o to, by zwrócić się formalnie do prezydent m.st. Warszawy o listę nieruchomości przekazanych osobom, które - jak się później okazało - nie żyły. "Będziemy chcieli też powołać specjalny zespół wewnątrz komisji weryfikacyjnej, który zajmie się tylko i wyłącznie tym tematem" - zaznaczył poseł.
Dodał, że to "kolejna odsłona dzikiej reprywatyzacji i indolencji urzędników warszawskiego ratusza", która bulwersuje opinię publiczną. Mosiński wyraził też nadzieję, że "stosowne czynności" w takich przypadkach podejmie prokuratura.
W czwartek "Dziennik Gazeta Prawna" podał, że 9 grudnia 2011 r. zastępca dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakub R., w imieniu prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz wydał decyzję o zwrocie kamienicy przy ul. Łochowskiej 38 na warszawskiej Pradze, ma rzecz nieżyjącego od 1949 roku Józefa Pawlaka. "Mówiąc wprost, stołeczni urzędnicy zwrócili kamienicę, w której mieszkały 24 rodziny, osobie mającej 128 lat" - czytamy.
Paweł Lisiecki (również członek komisji, PiS) ocenił, że decyzja zwrotowa w tym przypadku nie byłaby możliwa, bez "wewnętrznej opinii ratusza, która stanowiła podstawę prawną". Podkreślił, że urzędnikom warszawskiego ratusza "przez dłuższy czas" nie udało się ustalić tego, że Józef Pawlak zmarł w 1949 roku, podczas gdy informacja ta była wpisana w księdze meldunkowej m. st. Warszawy.
Skomentuj artykuł