MSZ: wsparcie dla szkół polskich na Litwie

(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP / apio

MSZ przygotowuje wsparcie dla szkół polskich na Litwie - zapewnia resort w wydanym w piątek oświadczeniu. To reakcja na protest Polaków w Wilnie, domagających się odwołania ustawy, która - ich zdaniem - uderza w szkoły mniejszości narodowych.

W piątkowym wiecu w Wilnie przed urzędem prezydenckim wzięło udział blisko 2 tys. osób. Demonstracja, której organizatorem jest Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie, jest największą akcją protestacyjną, jaka została zorganizowana w ciągu ostatnich miesięcy w związku z przyjętą w marcu przez litewski parlament ustawą o oświacie.

DEON.PL POLECA

Rzecznik MSZ Marcin Bosacki podkreślił w zamieszczonym na stronach internetowych resortu oświadczeniu, że podjęcie strajku w szkołach polskich na Litwie i protestów w Wilnie jest suwerenną decyzją przedstawicieli polskiej mniejszości narodowej w tym kraju.

Ocenił przy tym, że jest to także kulminacja trwających od miesięcy negatywnych reakcji społeczności polskiej na zagrożenia, jakie niosą postanowienia nowej ustawy o oświacie. Przypomniał, że wcześniej 60 tysięcy obywateli Litwy o polskim rodowodzie podpisało petycję w tej sprawie.

- Żadne z tych ostrzeżeń i protestów nie skłoniło władz litewskich do choćby podjęcia dyskusji z mniejszościami o celowości proponowanych przez część polityków zmian. Trudno oprzeć się wrażeniu, że nie pierwszy raz postawiono na uszczęśliwienie litewskich Polaków wbrew ich woli, na kroki wiodące do asymilacji wbrew ich woli - ocenił rzecznik.

Zapewnił, że polskie władze, w tym MSZ, wielokrotnie sygnalizowały krytyczną ocenę planowanych zmian historycznie ukształtowanego systemu oświaty mniejszości polskiej na Litwie. - (Polskie władze - PAP) dawały temu wyraz w rozmowach ze stroną litewską, w notach i oświadczeniach. Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na zagrożenia, jakie przyjęte w ustawie rozwiązania niosą mniejszościom - podkreślił.

Bosacki poinformował, że już wkrótce premier Donald Tusk będzie miał okazję do rozmowy ze swym litewskim odpowiednikiem, premierem Andriusem Kubiliusem, który przesłał mu list próbujący wytłumaczyć sytuację oświaty polskiej na Litwie.

Szefowie rządów Polski i Litwy mogą się spotkać np. na marginesie przyszłotygodniowego Forum Ekonomicznego w Krynicy, jeśli przyjedzie na nie Kubilius, lub na szczycie państw bałtyckich 16 września w Rydze.

Rzecznik zwrócił również w oświadczeniu uwagę, że ostatnio litewski minister oświaty i nauki podjął działania racjonalizujące niektóre ze zbyt daleko posuniętych rozwiązań nowej ustawy. Zastrzegł jednak, że nie rozwiązuje to wszystkich problemów. - Rozwiązanie może przynieść tylko szczera debata obu stron - przedstawicieli władz i mniejszości narodowych, z myślą o jak najlepszej edukacji młodych obywateli Litwy, także tych o innej niż litewska tożsamości narodowej - konkluduje Bosacki.

- Niezależnie od oczekiwanych działań strony litewskiej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych przygotowuje wsparcie dla szkół polskich na Litwie. Zapewnione zostały środki finansowe na pierwsze przedsięwzięcia. Ministerstwo Edukacji Narodowej opracowuje obecnie merytoryczną stronę tego wsparcia - dodał.

Chodzi o pomoc w unowocześnianiu tamtejszych szkół, w których uczą się Polacy, a także przekazanie przez nasz rząd pomocy dydaktycznych, m.in. komputerów.

Piątkowy wiec w Wilnie jest też początkiem strajku w polskich szkołach. Nie wiadomo, ilu dokładnie uczniów przyłączyło się do akcji nieposłuszeństwa, gdyż nie ma centralnego komitetu strajkowego. Wiadomo jedynie, że strajk odbywa się w około 70 szkołach z ponad 100, w których na Litwie wykłada się w języku polskim.

Zgodnie z nową ustawą, od 2013 roku w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych egzamin maturalny z języka litewskiego zostanie ujednolicony. Tymczasem program nauczania litewskiego w szkołach litewskich i nielitewskich różni się; w szkołach litewskich zakres literatury litewskiej jest szerszy.

Przyjęta ustawa o oświacie zakłada też, że od 1 września w szkołach mniejszości narodowych lekcje historii i geografii Litwy oraz wiedzy o świecie w części dotyczącej Litwy mają być prowadzone w języku litewskim. W całości po litewsku będzie wykładany przedmiot o nazwie "podstawy wychowania patriotycznego".

Litewscy Polacy twierdzą, że założenia ustawy są dyskryminujące, naruszają prawa ucznia i zasady równouprawnienia, a także, iż są początkiem końca szkoły polskiej na Litwie. W ciągu ostatnich miesięcy Polacy swój protest przeciwko przyjętym założeniom niejednokrotnie wyrażali na wiecach oraz pisali listy do przedstawicieli najwyższych władz kraju z prośbą o zachowanie dotychczasowego systemu nauczania w szkołach mniejszości narodowych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

MSZ: wsparcie dla szkół polskich na Litwie
Komentarze (1)
SK
szary kot
2 września 2011, 16:33
    "A cóż to szkodzi,  że trochę więcej  Polaczyszków wyginie?" - powiedział kiedyś bóg  marszałek Piłsudski,  gdy na jego dyletancką decyzję strategiczną  zareagowali sztabowcy.   Tak i dziś  "Polaczyszki " to na Litwie kłopot, trzeba ich przerobić na Litwinów.