Sam prezydent powiedział w piątek dziennikarzom, podczas szczytu klimatycznego ONZ w Katowicach, że decyzję ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym podejmie "w przewidzianym do tego konstytucyjnie terminie".
Według Kancelarii Prezydenta - zgodnie z konstytucją - głowa państwa ma czas na podjęcie decyzji w tej sprawie do poniedziałku, 17 grudnia.
Nowelizacja została uchwalona przez Sejm 21 listopada, a 23 listopada zaakceptował ją Senat.
Nowelizacja dotyczy ustawy o SN z grudnia 2017 r., która weszła w życie 3 kwietnia i zakłada m.in., że sędzia SN albo sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zgodnie z ustawą z grudnia 2017 r., przeszedł w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, powraca do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym 3 kwietnia 2018 r., czyli w momencie wejścia w życie obecnie obowiązującej ustawy.
Przepisy przewidują również, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną. Regulacje dotyczą I prezes SN Małgorzaty Gersdorf oraz dwóch prezesów Izb SN - Stanisława Zabłockiego i Józefa Iwulskiego.
Ponadto, zgodnie z nowelą, sędziowie, którzy objęli stanowisko w SN przed wejściem w życie tej nowelizacji przechodzą w stan spoczynku, przy zastosowaniu przepisu poprzedniej ustawy o SN z 2002 r,. czyli z dniem ukończenia 70 roku życia; sędzia będzie mógł przejść w stan spoczynku na swój wniosek po ukończeniu 65 roku życia (mężczyźni) lub po ukończeniu 60 lat (kobiety), po ukończeniu 60 lat jeżeli przepracował na stanowisku sędziego SN nie mniej niż 9 lat.
Sędziowie, którzy obejmą stanowisko w SN po wejściu w życie tej nowelizacji, będą przechodzić w stan spoczynku zgodnie z przepisem nowej ustawy o SN, która weszła w życie 3 kwietnia b.r., czyli z dniem ukończenia 65 roku życia, chyba że nie później niż na sześć miesięcy i nie wcześniej niż na 12 miesięcy przed ukończeniem tego wieku złożą oświadczenie o woli dalszego orzekania, a prezydent wyrazi na to zgodę.
Zgodnie z konstytucją prezydent w ciągu 21 dni od dnia przedstawienia mu ustawy może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
Skomentuj artykuł