Na Wawelu rozpoczęły się przygotowania do ekshumacji

(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
PAP / psd

Na Wzgórzu Wawelskim w Krakowie rozpoczęły się w poniedziałek po południu przygotowania do ekshumacji ciał pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r.

Będzie to pierwsza z 83 ekshumacji zapowiedzianych przez prowadzącą śledztwo w sprawie katastrofy Prokuraturę Krajową.

Po godz. 17, po zamknięciu Wzgórza Wawelskiego dla turystów, prace rozpoczęły ekipy techniczne, w tym kamieniarzy, zabezpieczających kryptę Katedry na Wawelu i przygotowujących się do otwarcia znajdującego się tam sarkofagu. Na wzgórze wjechała straż pożarna i karetka pogotowia.

Przy otwarciu sarkofagu, poza przedstawicielami prokuratury i biegłymi, będą obecni duchowni oraz członkowie najbliższej rodziny pary prezydenckiej: Jarosław Kaczyński i Marta Kaczyńska. Ma być też obecny przedstawiciel podkomisji, którą MON powołało do ponownego zbadania tej katastrofy.

Ekipa techniczna wyznaczona przez prokuraturę zdemontuje jedną z bocznych ścian sarkofagu. Po wyjęciu z niego trumien odmówiona zostanie modlitwa za zmarłych, którą poprowadzą proboszcz katedry na Wawelu ks. prałat Zdzisław Sochacki i członek Kapituły Katedralnej ks. Jacek Urban.

Wcześniej zabezpieczone zostaną tablica z nazwiskami ofiar katastrofy smoleńskiej i znajdujący się w sąsiedniej krypcie grobowiec Józefa Piłsudskiego. Czynności w krypcie mają potrwać ok. 2-3 godzin.

Wydobyte z grobowca trumny zostaną przewiezione do pomieszczeń udostępnionych do badań przez Zakład Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum, gdzie międzynarodowy zespół ekspertów przeprowadzi tomografię komputerową, sekcję zwłok i pobierze próbki do dalszych badań laboratoryjnych. Jednym z celów sekcji będzie także określenie, w jaki sposób były przeprowadzone poprzednie sekcje, co wówczas sprawdzono, a co zostało pominięte.

Jak informowała Prokuratura Krajowa ekshumacje 83 ofiar katastrofy smoleńskiej są niezbędne wobec popełnionych wcześniej błędów. Chodzi m.in. o możliwą zmianę szczątków ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. i nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską. Do końca roku prokuratura zaplanowała przeprowadzenie 10 ekshumacji, a zakończenie wszystkich jesienią lub zimą 2017 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na Wawelu rozpoczęły się przygotowania do ekshumacji
Komentarze (2)
WDR .
15 listopada 2016, 03:38
"Ale to wiemy od początku. Więc po co tyle cierpienia rodzinom?" Ci nędznicy, którzy to wiedzieli od początku i nie pozwolili otwierać trumien zaraz po katastrofie powinni gnić w więzieniu! Ponieważ jedna z ofiar katastrofy jest członkiem mojej rodziny, choć nie najbliższej, wiem od nich dobrze co przeżywali i ile cierpienia przysporzył im ówczesny polski rząd. Dziwne, że wtedy wielcy obrońcy nie martwili się cierpieniem rodzin. Teraz nagle się uaktywnili.
MR
Maciej Roszkowski
14 listopada 2016, 19:00
Jedyne co się da ustalić  ten sposób, to fakt, że szcząki są w wielu przyapdkach pomieszane, bo Rosjanie wrzucali je szuflami do worków. Ale to wiemy od początku. Więc po co tyle cierpienia rodzinom?