Największa w historii kolejka do busów do Morskiego Oka. "Niewiarygodne"
"Nie chciałabym tak odpoczywać", "ten najazd turystyczny wymyka się spod kontroli", "czy to drugie Mount Everest?" - komentują internauci.
Od 2 sierpnia Tatrzański Park Narodowy wprowadził nowe zasady. Turyści, którzy chcą dojechać własnym samochodem na Łysą Polanę albo Palenicę Białczańską muszą wykupić e-bilet na stronie parku. Nawet jeśli są wolne miejsca na parkingach, nie jest możliwe wykupienie ich u obsługi parkingu. Turyści tak szybko kupują bilety, że nieraz nie da się ich kupić dzień wcześniej.
Inną opcją jest skorzystanie z transportu publicznego z Zakopanego lub pobliskich miejscowości. To właśnie z tej opcji najchętniej korzystają turyści, co widać na poniższym filmiku.
Popularność szlaku do Morskiego Oka jeszcze bardziej widać na samej drodze. Tatromaniak opublikował zdjęcie autorstwa pani Kasi Schwenk ze szlaku. W komentarzach pod zdjęciem można zobaczyć na jakich szlakach i w jakich miejscach w Polsce można odpocząć, nie spotykając praktycznie nikogo.
Skomentuj artykuł