Napieralski nie poprze żadnego z kandydatów
SLD nie poprze żadnego kandydata w II turze wyborów prezydenckich - zdecydował we wtorek zarząd partii. - Decyzję zostawiam moim wyborcom - powiedział szef SLD Grzegorz Napieralski.
- Decyzję zostawiam moim wyborcom, oni są świadomi i odpowiedzialni i to im pozostawiam decyzję, jak głosować 4 lipca - powiedział na wieczornej konferencji prasowej Napieralski.
Napieralski, który w I turze wyborów otrzymał 13,68 proc. głosów, spotykał się ze swoimi wyborcami i pytał, czy powinien - a jeśli tak, to komu - przekazać swe głosy przed II turą. Dwaj główni kandydaci natychmiast zaczęłi zabiegać o jego poparcie. Jarosław Kaczyński zadeklarował, że PiS jest partią trochę lewicową, a Bronisław Komorowski starał się zyskać poparcie innych liderów lewicy - Aleksandra Kwaśniewskiego i Marka Borowskiego.
- Konsultowałem się w różnych województwach, w różnych miejscach i pytałem, co powinienem zrobić - mówił Napieralski po południu, po spotkaniu z OPZZ. Jak powiedział, od związkowców usłyszał, że nie powinien oddawać głosu na żadnego z kandydatów. - Zieloni 2004 i Partia Kobiet zarekomendowały identyczne rozwiązanie jak OPZZ - dodał przewodniczący SLD i - jak podkreślił - "wszystkie sugestie przyjmuje z wielkim szacunkiem".
Skomentuj artykuł