"Nasz Dziennik": Biurokracja od kołyski

(fot. gabi_menashe / Foter / CC BY)
PAP / ptt

Coraz mniej rodzin korzysta z jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka, czyli tzw. becikowego. Powód? Są do tego zniechęcane rozbudowaną biurokracją - czytamy w "Naszym Dzienniku".

Gazeta cytuje dane Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, z których wynika, że becikowego wypłaca się z roku na rok coraz mniej. Np. w 2013 r. wypłacono 272,6 tys. zapomóg z tytułu urodzenia dziecka, aż o 26,93 proc. mniej niż w roku poprzednim.

Jedna z matek w celu uzyskania decyzji o przyznaniu becikowego musiała zebrać w sumie 23 dokumenty. Jest to kłopotliwe i zabiera dużo czasu, a tym samym zniechęca do składania wniosków o zasiłek - czytamy w gazecie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Nasz Dziennik": Biurokracja od kołyski
Komentarze (8)
K
Kasia
15 kwietnia 2015, 10:33
Bardzo lakoniczny artykuł. W związku z becikowym nie jest aż tak rozbudowana biurokracja, o wiele gorzej jest z zasiłkiem rodzinnym. Ponadto kobieta ma rok czasu od urodzenia dziecka, by się o tę zapomogę starać, w związku z czym nikt jej nie goni obolałej w miesiąc po porodzie po urzędach. Nie jest aż tak źle, jakby się mogło wydawać ;)
.
.
15 kwietnia 2015, 10:01
Zdumiewające jest to, jaką dumą niektórzy katolicy potrafią prezentować czysto roszczeniowe postawy ! Im więcej krzyczą i żądają tym bardziej są z siebie dumni !
1
100mk
15 kwietnia 2015, 09:54
Tanie państwo a la PO w pełnej krasie.
H
hwdp
15 kwietnia 2015, 09:19
Przeciez to jest celowa polityka antypolska. Nie dosc ze rodzi sie coraz mniej dzieci to jeszcze rzuca sie kłody pod nogi z uzyskaniem becikowego..... Powolna eutanazja narodu polskiego na naszych oczach.
.
.
15 kwietnia 2015, 09:11
No coś takiego, jakaś biurokracja. Dobrze że nasz dziennik i tym napisał bo nie wiedzielibyśmy że w ogóle istnieje.
P
piotr
15 kwietnia 2015, 09:03
Pierwsze zaświadczenie trzeba mieć już w 10 tygodniu ciąży
K
Kasia
15 kwietnia 2015, 10:30
BŁĄD - nie musisz mieć żadnego zaświadczenia "już w 10 tygodniu ciąży". Kobieta, która stara się o becikowe ma rok czasu po porodzie by na spokojnie wypełnić wniosek i zebrać dokumentację. Owszem, musi dostarczyć zaświadczenie od ginekologa, że pozostawała pod jego opieką  (opieka ta musiała się zacząć najpóźniej od 10 tygodnia ciąży), jednak o zaświadczenie to kobieta stara się na spokojnie po porodzie (ma na to rok czasu!), więc nie musi w już 10 tyg. ciąży załatwiać żadnych zaświadczeń.
I
irena
15 kwietnia 2015, 14:59
NIEPRAWDA. Pierwsze zaświadczenie trzeba mieć najpóźniej w 12 tygodniu ciąży, od lekarza ginekologa, potem kolejne w drugim i trzecim trymestrze. Jak któreś się zgubi, nici y becikowego.