"Nie boję się konkurencji ze strony PiS"

Premier zapewniał, że kampania PO nie będzie przebiegała w atmosferze konfliktu (fot. PAP/Leszek Szymański)
"Gazeta Wyborcza" / wab

Donald Tusk nie boi się w wyborach prezydenckich konkurencji ze strony Prawa i Sprawiedliwości - zapewniał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". - Kampania PiS to Pospieszalski. To będzie istota tej kampanii - podkreślał premier.

- 20 czerwca Polacy będą mogli wybierać między atmosferą odwetu, rywalizacją, kto kogo pokona, kto jest winny, kto jest prawy, którą dziś stwarza PiS, a propozycją prezydentury Komorowskiego. Jest on człowiekiem gotowym do współpracy, rozumiejącym innych. To jego atut. Dla Polski to jak tlen - powiedział premier.

Premier zastrzegł, że nie obawia się konkurencji ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem szefowa sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego, Joanna Kluzik-Rostkowska, to "wyjątek od reguły, a nie reguła w PiS".

Według Donalda Tuska, jeżeli rzeczywiście PiS zmieniło retorykę, to zyskają na tym wszyscy, jednak: - Kampania PiS to nie jest raz na tydzień uśmiech pani Joanny Kluzik-Rostkowskiej na konferencji prasowej. Kampania PiS to Pospieszalski. To będzie istota tej kampanii - mówił premier.

DEON.PL POLECA

Szef Platformy Obywatelskiej zapewnia, że kampania z jej strony nie będzie przebiegała w atmosferze konfliktu. - Gdy kalendarz polityczny jest tak gorący: wybory prezydenckie, samorządowe i parlamentarne, to budzi się zło, pojawiają się interesowni ludzie i podłe postawy. Nie można dać się w to wciągnąć - ocenia.

Pytany o rodzaj prowadzonej przez Bronisława Komorowskiego kampanii premier odpowiedział: - On sam zdecyduje, jak będzie wyglądać jego kampania. My w niej mamy atut: nie musimy nagle przebierać się za ludzi życzliwych, za optymistów, za ludzi, którzy szukają raczej porozumienia niż wojny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nie boję się konkurencji ze strony PiS"
Komentarze (51)
W
Woltair
11 maja 2010, 10:46
Komunikat Ministerstwa Prawdy nr 2: Konferencja w Warszawie <a href="http://www.youtube.com/watch?v=MbvVjRcXiGY&feature=pla%3Cx%3Eyer_em%3Cx%3Ebedded">www.youtube.com/watch</a> Znakomite! Ale przerażająco realistyczne w swietle ostatnich dni :-(
D
Dawid
11 maja 2010, 10:29
Dzięki za wyważony i pełen prawdy link - rozumiem, że Ty w takiej rzeczywistości i "prawdzie" ciągle żyjesz pozostaje tylko pożałować Nie, to Wy, kłamcy z PO, żyjecie w takiej rzeczywistości. Ten film jest przecież satyrą na Waszą propagandę. Chyba nie ma kogo żałować. Można się pośmiać przez chwilę, ewentualnie ze zdziwieniem poobserwować a potem zostawić w spokoju w rezerwacie. To Ty żyjesz w rezerwacie propagandy pomediów. Zamiast siedzieć w tym matrixie, wyjdź i posłuchaj co mówią prawdziwi ludzie. Jednak żebyś nie zemdlał od nadmiaru świeżego powietrza (bo jak wiadomo, trucizna zbyt szybko odstawiona, wywołuje silny głód narkotyczny), masz tu swojego ulubionego  POpaprańca w kondensacie: <a href="http://www.youtube.com/watch?v=aggDGlusAEY">www.youtube.com/watch</a>
Jadwiga Krywult
11 maja 2010, 09:39
Wczoraj Komorowski nazwał wszystkich poza kandydatem PiS panem Jarosławem Kaczyńskim druga ligą. Czy w piłce nożnej też nie wolno mówić o drugiej, trzeciej i którejś lidze, bo to obraża piłkarzy ?
11 maja 2010, 09:28
Dzięki za wyważony i pełen prawdy link - rozumiem, że Ty w takiej rzeczywistości i "prawdzie" ciągle żyjesz pozostaje tylko pożałować :-( Chyba nie ma kogo żałować. Można się pośmiać przez chwilę, ewentualnie ze zdziwieniem poobserwować a potem zostawić w spokoju w rezerwacie.
A
Autor
11 maja 2010, 09:23
Dzięki za wyważony i pełen prawdy link - rozumiem, że Ty w takiej rzeczywistości i "prawdzie" ciągle żyjesz pozostaje tylko pożałować :-(
11 maja 2010, 09:23
@dawid bardziej liczyłem na Twoją osobistą inwencję. Po obłudnikach i klakierach stać Ciebie tylko na coś takiego?
D
Dawid
11 maja 2010, 09:18
Napisz to się pośmiejemy. Proszę bardzo <a href="http://www.youtube.com/user/minPRAWDY#p/a/u/2/dF1yyN8l4XA">www.youtube.com/user/minPRAWDY#p/a/u/2/dF1yyN8l4XA</a>
A
Autor
11 maja 2010, 09:13
Ludzie skąd w was tyle nienawiści i fanatyzmu? Przecież nie jesteście w stanie przez swój fanatyzm ocenić trzeźwo co jest dla Polski dobre a co złe. Mienicie sie być chrześcijanami a z łatwością przychodzi wam wyzywanie i obrażanie tych co nie tylko są innego zdania, ale chcą was obudzić z fanatycznego snu. Kto wam nawmiawiał takie głupoty i nie pozwala na trzeźwy osąd rzeczywistości?
11 maja 2010, 09:10
Ludzie PO mówią czasami i gładko, ale jak w pogardzie mają innych. Wczoraj Komorowski nazwał wszystkich poza kandydatem PiS panem Jarosławem Kaczyńskim druga ligą. To lepiej porównywać do ZOMO?
11 maja 2010, 09:09
Gęby sobie chrześcijaństwem nie wycieraj, bo to co robisz, to jest używanie chrześcijaństwa do walki politycznej. Gdybyś miał minimalne pojęcie o chrześcijaństwie, nie to z kursów Marksizmu-Leninizmu,ale z cztania Ewangelii, to wiedziałbyś że Jezus nazywał kłamliwych faryzeuczy obłudnikami i jego wypowiedzi były wyważone. Moje też są wyważone, bo jakbym chciał mapisać dosadniej o was, obłudnikach klakierach PO, to mógłbym. Napisz, to się pośmiejemy.
RK
Robert Kożuchowski
11 maja 2010, 09:08
Ludzie PO mówią czasami i gładko, ale jak w pogardzie mają innych. Wczoraj Komorowski nazwał wszystkich poza kandydatem PiS panem Jarosławem Kaczyńskim druga ligą. Było to w programie pana Lisa. Komorowski w swoim gładkim jeżyku jest bezczelny, jak to liberał o poświacie Lenina, co jest mieszanką wybuchową. Nie ma klasy Komorowski, skoro wynosie się nad naród, ale naród czy go może w ogóle obchodzić, jego interesują sondaże. Po sondażach wartościuje kandydatów. A sondaże są preparowane, Komorowski to wie, stąd klasę to Komorowski ma, ale robotniczą.
D
Dawid
11 maja 2010, 09:05
Gęby sobie chrześcijaństwem nie wycieraj, bo to co robisz, to jest używanie chrześcijaństwa do walki politycznej. Gdybyś miał minimalne pojęcie o chrześcijaństwie, nie to z kursów Marksizmu-Leninizmu,ale z cztania Ewangelii, to wiedziałbyś że Jezus nazywał kłamliwych faryzeuczy obłudnikami i jego wypowiedzi były wyważone. Moje też są wyważone, bo jakbym chciał mapisać dosadniej o was, obłudnikach klakierach PO, to mógłbym.
A
Autor
11 maja 2010, 08:57
Chory to Ty jesteś nie rozumiejąc czym jest wolność słowa. Obłudniku, uwierzyłbym Ci, gdybyś choć raz stanął w obronie ludzi opluwanych przez funkjonariuszy politycznych Platformy. Dawidzie całe szczeście, że twoja wypowiedź jest "wyważona i niebraźliwa", że podchodzisz do bliźniego po chrześcijańsku.
D
Dawid
11 maja 2010, 08:53
Wczoraj na antenie RM jeden z dzwoniących mówił, że Tusk jest zdrajcą i działa w interesie Niemiec. Prowadzący ojciec oczywiście nie repetował. Rozumiem spór polityczny, ale to już jest jakaś choroba.  Chory to Ty jesteś nie rozumiejąc czym jest wolność słowa. Obłudniku, uwierzyłbym Ci, gdybyś choć raz stanął w obronie ludzi opluwanych przez funkjonariuszy politycznych Platformy.
M
Maria
11 maja 2010, 08:32
Cóż począć, nie wszyscy popierający Pana Kaczyńskiego znają się na polityce, potrafią przejrzeć sposoby manipulacji i prowokacji. Po prostu nie wszyscy mają klasę i bez względu na to, co kto gdzie "chlapie jęzorem" nie odpowiadać w tym samym stylu. Większą sztuką jest zachować w wielu takich sytuacjach milczenie, które nie ma wcale przyczyny w byciu upokorzonym lecz wręcz odwrotnie.  Ostatecznie jest tyle tematów, które mogą pochłaniać uwagę i uczucia wyborców, że niewarto wdawać się w pyskówki i tracić na nie energii.
BK
brat King
11 maja 2010, 07:50
Komunikat Ministerstwa Prawdy nr 2: Konferencja w Warszawie <a href="http://www.youtube.com/watch?v=MbvVjRcXiGY&feature=pla<x>yer_em<x>bedded">www.youtube.com/watch</a> Anty Tuskowemu faszyzmowi POwiedzmy zdecydowane Niet!
11 maja 2010, 07:42
Wypowiedż była w ramach wieczornych Rozmów Niedokończonych, w okolicach godziny 19. Słuchałem jak zwykle jadąc samochodem z pracy.
11 maja 2010, 07:41
Wczoraj na antenie RM jeden z dzwoniących mówił, że Tusk jest zdrajcą i działa w interesie Niemiec. Prowadzący ojciec oczywiście nie repetował. Rozumiem spór polityczny, ale to już jest jakaś choroba. Nikt z poważnych przeciwników Kaczyńskiego nie nazywa go zdrajcą. Nie wiem, czy po przeciwnej stronie barykady taka postawa jest specjalnie częsta. Te emocje idą za daleko, zaraz się dowiemy, że będzie powstanie jeśli Kaczyński przegra.
Jadwiga Krywult
11 maja 2010, 07:31
żałobę Jarosława Kaczyńskiego do pedofilii i nekrofilii. Nie  żałobę, ale wykorzystywanie żałoby w kampanii politycznej.
T
tad
10 maja 2010, 22:26
Anty-leming, Zapomniałeś wspomnieć, niejakiego Bartoszewskiego z ksywą „profesor” , który zechciał przyrównać, w sposób świadczący o wysokiej osobistej kulturze tak charakterystycznej dla większości platformersów, żałobę Jarosława Kaczyńskiego do pedofilii i nekrofilii. Co za subtelne określenie , pełne elegancji i miłości! Młodzieży brać przykład! Gdy w Waszej rodzinie ktoś umrze macie doskonały przykład jak określać smutek i żałobę dorosłych.
A
Autor
10 maja 2010, 22:19
W konkretnej debacie lewicowe myślenie ma na celu rozmydlić jej cel. Celem jest racjonalny sąd, czy Tusk ma powody by bać się PiS, czy jego stwierdzenie jest kłamliwe czy prawdziwe. Moim zdaniem Tusk albo jest durniem, by nie bać się PiS, albo kłamcą, z tej racji, że w obecnej dobie bać PiS powinien. Na pana Komorowskiego 770 tys na pana J.Kaczyńskiego 1 650 tys. Tak, czy siak na premiera się nie nadaje, gdyż nie widzi faktów lub kłamie. To sie własnie nazywa "lewicowe" myslenie
AL
anty leming
10 maja 2010, 22:10
zdestabilizowany kraj to bedzie jak Bronek zygra- WSI, czarne interesiki i lizus Rosji, ktory dba bardziej o płk PUtina niz o Polske. ten koles jest na prawde bezczelny. wlasnie widac jak na dloni kto tu wprowadza atmosfere agresji i nienawisci- niesiolowski, ten cham kutz (warto poczytac jego ostatnia wypowiedz) i palikot- oraz na czele- sam Donek i Bronek, ktory krytykuje Jaroslawa, bo juz tak jest zaprogramowany. Jaroslaw mowi ostro- zle, Jaroslaw mowi spokojnie i milo- zle. a jak Jaroslaw milczy, to pewnie milczy mowa nienawisci, nie? ale Donek sie przeliczy juz niedlugo. skoro sondaze TVN przeprowadzone TELEFONICZNIE (kazdy byle student wie, ze to nie jest wtedy grupa reprezentatywna) to znaczy,ze JAroslaw na tak na prawde duuuuzo wieksze poparcie...! i bardzo dobrze. 1,6 mln podpisow kontra 700 tys mowi samo za siebie. i zadne ujadanie i zawodzenie PO i jego zwolennikow tego nie zmieni :))))
RK
Robert Kożuchowski
10 maja 2010, 21:52
W konkretnej debacie lewicowe myślenie ma na celu rozmydlić jej cel. Celem  jest racjonalny sąd, czy Tusk ma powody by bać się PiS, czy jego stwierdzenie jest kłamliwe czy prawdziwe. Moim zdaniem Tusk albo jest durniem, by nie bać się PiS, albo kłamcą, z tej racji, że w obecnej dobie bać PiS powinien. Na pana  Komorowskiego 770 tys na pana J.Kaczyńskiego 1 650 tys. Tak, czy siak na premiera się nie nadaje, gdyż nie widzi faktów lub kłamie.
Krzysztof Gołygowski
10 maja 2010, 20:21
Dawidzie, to o pnurym gmachu propagandy zbudowanym na fundamencie kłamstwa jest super. Po prostu Wagner. Ale zapomniałeś zaprzeczyć, że Kurski to cwaniak i kłamca? Musisz sie poprawic.
A
Alonzo
10 maja 2010, 19:48
Czy Kurski to ten poseł PiS, który został dwa razy skazany przez sąd za mówienie nieprawdy (za co musiał publicznie przeprosić) i któremu Giertych udowodnił, że z mównicy sejmowej kłamał? Dokładnie w Sejme przechwalał się, że PIS wprowadził ulgę prorodzinną, poczym Giertych udowodnił mu, że PIS był akurat przeciw. Na co Kurski usprawiedliwaił się, że to był błąd bo poseł prowadzący pomylił głosowanie, a wszyscy posłowie PIS zagłosowali za nim jak to zwykle czynią. Czym wywołał jeszcze większa salwę śmiechu.
10 maja 2010, 19:34
 Oj mOcna trochę, sie chyba zagalopowałać. "Ciemny naród to kupi" - to słowa niejakiego Kurskiego. Cwaniaka, kłamcy i członka PiS. No, ale widzę i poczucie humoru. Spontaniczny Pośpieszalski, to całkiem tak jak socjalistyczna demokracja. Stanisławie, naprawdę jestem pełen podziwu, twoje komentarze są tak wyzute z jakiejkolwiek argumentacji, że mozna je wsadzić w dowolne miejsce dowolnej dyskusji. Majstersztyk. Twoje powyższe też pozbawione argumentacji. Więc nie wytykaj innym. A pod Pałacem prezydenckim byłeś? Słuchaleś, widziałeś? Bo ja akurat byłam i wiem, że Pośpieszalski oddał panującą tam atmosferę. Co do słów "ciemny naród to kupi" to były akurat moje słowa ironzujące taktykę Tuska.
C
ciekawy
10 maja 2010, 19:20
A ja u Ciebie nie widzę żadnego. Twoje komentarze są ponurym gmachem propagandy zbudowanym na fundamencie kłamstwa. Kurski miał według T. Lisa i T. Wołka, rzekomo wypowiedzieć te słowa w studiu radia Tok FM podczas audycji porannej w czasie kampanii wyborczej 2005 roku. Dziwne jest tylko, że radio nie dysponuje nagraniem tej wypowiedzi. Trudno uwierzyć że nie nagrywano wszystkich rozmów. Sam Kurski zaprzecza że tak powiedział, natomiast mówił że rozważania o graniu na ciemnocie snuł sam Tomasz Lis, a potem próbował przypisać swój sposób myślenia Kurskiemu. Jest to ewidentna "wrzuta" wyborcza. Przypisanie politykowi słów których nie wypowiedział. Zwłaszcza że dziennikarze ci należeli w kampanii do przeciwnego obozu politycznego niż Kurski. Czy Kurski to ten poseł PiS, który został dwa razy skazany przez sąd za mówienie nieprawdy (za co musiał publicznie przeprosić) i któremu Giertych udowodnił, że z mównicy sejmowej kłamał?
D
Dawid
10 maja 2010, 19:02
Oj mOcna trochę, sie chyba zagalopowałać. "Ciemny naród to kupi" - to słowa niejakiego Kurskiego. Cwaniaka, kłamcy i członka PiS. No, ale widzę i poczucie humoru. A ja u Ciebie nie widzę żadnego. Twoje komentarze są ponurym gmachem propagandy zbudowanym na fundamencie kłamstwa. Kurski miał według T. Lisa i T. Wołka, rzekomo wypowiedzieć te słowa w studiu radia Tok FM podczas audycji porannej w czasie kampanii wyborczej 2005 roku. Dziwne jest tylko, że radio nie dysponuje nagraniem tej wypowiedzi. Trudno uwierzyć że nie nagrywano wszystkich rozmów. Sam Kurski zaprzecza że tak powiedział, natomiast mówił że rozważania o graniu na ciemnocie snuł sam Tomasz Lis, a potem próbował przypisać swój sposób myślenia Kurskiemu. Jest to ewidentna "wrzuta" wyborcza. Przypisanie politykowi słów których nie wypowiedział. Zwłaszcza że dziennikarze ci należeli w kampanii do przeciwnego obozu politycznego niż Kurski.
N
nie.zdziwiony
10 maja 2010, 18:45
Atut Pana Tuska, że nie musi przebierać się to prawda wszak jest on przebrany od dawna. Każde jego słowo jest sztuczne a większość maskuje kłamstwo. Pan Jan Pospieszalski prowokuje do myślenia i dlatego jest właśnie szczery aż do bólu. Jeśli Premier RP w obronie Pana Komorowskiego przeciwstawia dziennikarza to znak jak bardzo obawia się ujawnienia prawdy. Ano, trafiłeś w tarczę
?
?
10 maja 2010, 18:39
Jaką gwarancję dobrobytu ma dla nas PiS, skoro nie potrafili rządzić nawet jedną kadencję? A jaką inni, którzy, przehadlowują kraj i maja w nosie zwykłego obywatela?
,
,
10 maja 2010, 18:36
NIECH TUSK POPROSI "PRZYJACIÓŁ ROSJAN"O WSPARCIE W POLSCE STABILIZACJI, ĆWICZYLI TO WIELE LAT I MAJĄ DOŚWIADCZENIE... Wszystko przed nim kolego, wszystko przed nim
,
,
10 maja 2010, 18:33
 Oj mOcna trochę, sie chyba zagalopowałać. "Ciemny naród to kupi" - to słowa niejakiego Kurskiego. Cwaniaka, kłamcy i członka PiS. No, ale widzę i poczucie humoru. Spontaniczny Pośpieszalski, to całkiem tak jak socjalistyczna demokracja. Stanisławie, naprawdę jestem pełen podziwu, twoje komentarze są tak wyzute z jakiejkolwiek argumentacji, że mozna je wsadzić w dowolne miejsce dowolnej dyskusji. Majstersztyk.  bełkot
Krzysztof Gołygowski
10 maja 2010, 18:27
 Oj mOcna trochę, sie chyba zagalopowałać. "Ciemny naród to kupi" - to słowa niejakiego Kurskiego. Cwaniaka, kłamcy i członka PiS. No, ale widzę i poczucie humoru. Spontaniczny Pośpieszalski, to całkiem tak jak socjalistyczna demokracja. Stanisławie, naprawdę jestem pełen podziwu, twoje komentarze są tak wyzute z jakiejkolwiek argumentacji, że mozna je wsadzić w dowolne miejsce dowolnej dyskusji. Majstersztyk.
Stanisław Miłosz
10 maja 2010, 18:14
"Ja się nie boję braci Rojek", kto pamięta? Wprawdzie braci szczęśliwie ubyło, ale kłopot w tym, że jeden przeżył. Więc na miejscu Donalda, taki pewien siebie nie byłbym.
10 maja 2010, 15:53
Kometarz do tej miałkiej wypowiedzi:  "20 czerwca Polacy będą mogli wybierać między atmosferą odwetu, rywalizacją, kto kogo pokona, kto jest winny, kto jest prawy, którą dziś stwarza PiS, a propozycją prezydentury Komorowskiego." Próba podpwiedzenia nam  jak mamy oceniać czyją kampanie. Bo my ciemny naród sami nie potrafimy. Słońce Peru nas oświeci. "Według Donalda Tuska, jeżeli rzeczywiście PiS zmieniło retorykę, to zyskają na tym wszyscy, jednak: - Kampania PiS to nie jest raz na tydzień uśmiech pani Joanny Kluzik-Rostkowskiej na konferencji prasowej. Kampania PiS to Pospieszalski. To będzie istota tej kampanii - mówił premier." Spontaniczny reportaż Pośpieszalskiego, ukazujący pontaniczne reakcje ludzi zaniepokoił PO bardziej niż można by się spodziewać. Oni naprawdę się przestraszyli ujawnienia starannie dotąd skrywanych przez media rzeczywistych nastrojów społecznych. Wypowiedzi, takie jak powyższa to demaskują. "Szef Platformy Obywatelskiej zapewnia, że kampania z jej strony nie będzie przebiegała w atmosferze konfliktu." Stąd zapewne szybkie decyzje ustawowe i inne, póki PO ma całą władzę niepodzielnie w swoich rękach. A jak ktoś im to wytknie, to będą oskarżać dążenie do konfliktu. Takie to ma być sprytne.  "W rozmowie premier stwierdził, że nie ma w Europie żadnego przywódcy, który miałby tak trudne zadanie jak Bronisław Komorowski. " O Grecji i Hiszpanii nie słyszał... "On sam zdecyduje, jak będzie wyglądać jego kampania. My w niej mamy atut: nie musimy nagle przebierać się za ludzi życzliwych, za optymistów, za ludzi, którzy szukają raczej porozumienia niż wojny." Przykład manipulacji. Ta wypowiedź jest tak skonstruowana, że suponuje, że postawy innych są przebraniem. Równie dobrze można odpowiedzieć, że PO już dawno się poprzebierała w kostiumy miłości, zyczliwości i optymizmu, więc teraz nie musi.
M
MMMM
10 maja 2010, 14:21
NIECH TUSK POPROSI "PRZYJACIÓŁ ROSJAN"O WSPARCIE W POLSCE STABILIZACJI, ĆWICZYLI TO WIELE LAT I MAJĄ DOŚWIADCZENIE...
D
Dies
10 maja 2010, 12:14
Prezydent wszystkich Polaków?! Coś takiego nie istnieje, to tylko propagandowy bełkocik. Może być prezydent większości Polaków, albo prezydent wszystkich POlaków. Jakim prezydentem wszystkich Polaków był pijany (sorry to był wirus filipiński) Kwaśniewski w Katyniu (godnie reprezentował kraj i naród)? Jakim może być Komorowski, który nie raz kpił sobie ze swoich przeciwników politycznych (nie z ich poglądów, ale właśnie z ludzi)? Jak dobrym prezydentem może być Komorowski kiedy jeszcze nie tak dawno jego partyjni koledzy wyśmiewali się serdecznie ze znaczenia urzędu Prezydenta? Czy prymitywnych kpiarzy i ludzi niejasnych interesów i powiązań (z WSI) potrzebujemy jak tlenu? Ci co potrzebują, to potrzebują, ale niech mówią za siebie. Co to za zaszczyt dla Komorowskiego zostać prezydentem "dzikiego kraju"? Widać, że wielki bo mu nagle tak bardzo zależy na czerwonym dywanie, podróżach i uściskach dłoni.
Sławek Andryszewski
10 maja 2010, 12:12
Czyta, czytam i zaczynam marzyć. A marzy mi się Polska w której na ma podziału na patryiotów tych lepszych i tych gorszych, nie ma podziału na złych i dobrych Polaków. Gdzie słowo Naród było wypowiadane z dumą. W której teorie spiskowe dotyczyły kosmitów w Wylatowie a nie katastrofy lotniczej. Może kiedyś moje marzenia się spełnią, może za miast myśleć o tzw. polityce historycznej i o budowaniu na jej podstawie stosunków politycznych z sądziadami  pomyślimy o polityce przyszłości - polityce która jest nam potrzebna by moc funkcjonować jako społeczeństwo, Naród. Człowiek żyje marzeniami ...
P
patio
10 maja 2010, 11:47
Panie Premierze Polska bardziej nie może być zdestabilizowana. Rządy PO to katastrofa. Wzrost zadłużenia, wzrost podatków, wzrost liczby bezrobotnych, wiekszy fiskalizm państwa, walka z rodziną, wzrost obciążeń firm polskich, wasalizm w stosunku do Niemiec i Rosji, wysoki deficyt państwa, niskie wykorzystanie funduszy UE, wzrost biurokracji, wzrost uzależnienia od Rosji, walka z pamięcią historyczną. Ile byśmy dziś Panie Premierze musieli dołożyć do Grecji, gdybysmy byli w strefie Euro. My Polacy !!! Gdzie sie podziała reforma budżetu Państwa, gdzie są Ci ludzie powracający do Polski, gdzie są te gruszki na wierzbie które Pan obiecywała. Gdzie są te okręgi jednomandatowe ? Gdzie sa te niskie podatki ? Gdzie jest założenie firmy w jeden dzień ? Gdzie jest wsparcie dla firm małych, rodzinnych ? Gdzie jest przyjazne państwo ? Gdzie sa te uproszczenia prawne ? Gdzie są te drogi ? Gdzie jest ta polityka wschodnia ?
Jadwiga Krywult
10 maja 2010, 11:13
Odnośnie Sumo- metafora. Jeżeli ustawy będą niekorzystne dla polskiej rodziny rozumianej, jako związek kobiety i mężczyzny, to prezydent powinien wetować. To w końcu o gospodarce chcesz dyskutować, czy o rodzinie ?
N
Nina
10 maja 2010, 10:59
Kakże mi pana żal, panie premierze, niewiele ma już pan do powiedzenia, ale "twarz trzeba zachować do końca" jakąkolwiek ale do końca. Mówi pan o bacie i chłostaniu żałobą ma pan rację, nikt nie ma do tego prawa załaszcza pana partia i pana koledzy. Powoli mija pańskie 5 minut w Polsce i bardzo sie ciesze z tego powodu. Bardzo też dziękuję Panu Pospieszalskiemu, jeśli taka ma być kampania to ja się cieszę i z radością oddam swój głos na Jarosława Kaczyńskiego.
RK
Robert Kożuchowski
10 maja 2010, 10:30
Odnośnie Sumo- metafora. Jeżeli ustawy będą niekorzystne dla polskiej rodziny rozumianej, jako związek kobiety i mężczyzny, to prezydent powinien wetować. To podstawa, jeśli prezydent RP by zapomniał o polskiej rodzinie, to o kim by myślał? Prezydent, który osłabia polską rodzinę, osłabia Polskę. Naród jest suwerenem w Polsce nie UE. UE nie ma prawa narzucać nam swoich praw, bo to jest niezgodne z naszą konstytucją jest to bezprawie i ingerencja w naszą suwerenność. Rżąd obecne patrzy, co powie UE i to jest  kompletne nieporozumienie. Rząd RP powinien patrzeć, czego chce jego suweren Naród Polski.- No chyba, że nam się konstytucja zmieniała, ale nie pamiętam, takiego faktu.
Jadwiga Krywult
10 maja 2010, 10:21
Teza, że J. kaczyński zawetuje wszystkie ustawy, to wróżenie z fusów lub z wątroby. To jest wyciąganie wniosków z dotychczasowych doświadczeń (a Lech był uosobieniem łagodności w porównaniu z Jarosławem). Poza tym UE się sypie gospodarczo. Wyobraź sobie teraz. Zapaśnik sumo o nóżkach baletnicy skaczący wzwyż. Licho widzę te nóżki po 120 skoku, zapewne sie połamią, to kwestia czasu- to gospodarka UE- moim zdaniem. Co to ma do rzeczy ?
Jurek
10 maja 2010, 10:20
Gdy kalendarz polityczny jest tak gorący: wybory prezydenckie, samorządowe i parlamentarne, to budzi się zło, pojawiają się interesowni ludzie i podłe postawy Chyba z tym fragmentem wypowiedzi pana Tuska moge się zgodzić. Byłoby to dobre zagranie gdyby nie tak przejrzyste: My wam pokażemy kto jest zły, podły itd. Widzę, że na starej śpiewce ciągle próbują coś ugrać.
RK
Robert Kożuchowski
10 maja 2010, 09:59
No to p. Tusk jest niekonkretny. Poza tym droga Kingo nie bawmy się we wróżki, czy nie stawiajmy tarrota, bo z jakiej racji można mówic o przyszłości, bez konkretnych faktów. Teza, że J. kaczyński zawetuje wszystkie ustawy, to wróżenie z fusów lub z wątroby. Poza tym UE się sypie gospodarczo. Wyobraź sobie teraz. Zapaśnik sumo o nóżkach baletnicy skaczący wzwyż. Licho widzę te nóżki po 120 skoku, zapewne sie połamią, to kwestia czasu- to gospodarka UE- moim zdaniem.
Jadwiga Krywult
10 maja 2010, 09:43
przecież ponoć prezydent w sprawach gospodarczych niewiele może, to czemy p. Tusk nas straszy? Nie o destabilizację gospodarczą raczej chodzi (to dopiero na dłuższą metę, kiedy prezydent wetowałby wszystko). Destabilizacją można by nazwać ciągłe demonstracje urządzane przez prawych, ojciec dyrektor już szuka tematunp. rzekomo sfałszowane wybory.
RK
Robert Kożuchowski
10 maja 2010, 09:35
Ponadto premier powiedział, że w przypadku przegranej Komorowskiego Polska może stać się "kolejnym zdestabilizowanym krajem w Europie". przecież ponoć prezydent w sprawach gospodarczych niewiele może, to czemy p. Tusk nas straszy?
N
nk
10 maja 2010, 09:31
Z powyższej rozmowy z premierem wynika, że oni moga PIS obsypywać kalumniami, a PiS ma siedzieć cicho. Gdzie tu moralność nie mówiąc już o ostatnich pociągnięciach PO w sejmie.
SA
Stanisław Andrzej Gumny
10 maja 2010, 09:31
Atut Pana Tuska, że nie musi przebierać się to prawda wszak jest on przebrany od dawna. Każde jego słowo jest sztuczne a większość maskuje kłamstwo. Pan Jan Pospieszalski prowokuje do myślenia i dlatego jest właśnie szczery aż do bólu. Jeśli Premier RP w obronie Pana Komorowskiego przeciwstawia dziennikarza to znak jak bardzo obawia się ujawnienia prawdy.
B
Bibi
10 maja 2010, 09:21
Dlaczego czuć tu obłudę na kilometr! Powinni sie obawiać, a jakże!
J
jagoda
10 maja 2010, 09:08
Stabilizacja kraju=rząd marionetkowy pod przewodnictwem Tusk-Komorowski. Jedyny ich problem to pogodzić interesy Rosji i Niemiec w rządzeniu Polską...