Nowe dowody na kłamstwo smoleńskie

Nowe dowody na kłamstwo smoleńskie
(fot. PAP/Leszek Szymański)
Katarzyna Pawlak / Gazeta Polska Codziennie / slo

Nagrania czarnych skrzynek zostały sfałszowane, a przetarg na remont Tu-154M 101 w Samarze był od początku ustawiony przez władze rosyjskie. To jedne z najważniejszych tez zawartych w najnowszym raporcie parlamentarnego zespołu smoleńskiego.

Zespół parlamentarny badający przyczyny katastrofy smoleńskiej w trzecią rocznicę tragedii opublikował trzecią tzw. Białą Księgę. W 130-stronicowym raporcie znajdują się najnowsze wyniki badań polskich i międzynarodowych naukowców współpracujących z zespołem, ekspertyza dotycząca kulis remontu rządowego tupolewa i fałszowania nagrań z czarnych skrzynek, niepublikowane dotychczas dokumenty oraz relacje nowych świadków.

DEON.PL POLECA

 

 

Podczas prezentacji raportu w Sejmie pojawili się m.in. członkowie rodzin ofiar, a wśród nich prezes PiS u Jarosław Kaczyński. Posiedzenie zespołu rozpoczęło się minutą ciszy ku pamięci ofiar katastrofy.

- Trzeci rok patrzymy na to, jak rząd pana Donalda Tuska podejmuje olbrzymie wysiłki, także finansowe, żeby zrobić wszystko, by nie wykryć sprawców. Trzeci rok przyglądamy się bezradności prokuratury i trzeci rok podejmujemy pracę - dzięki wielkiemu poświęceniu rodzin smoleńskich, ludzi dobrej woli i naukowców z całego świata - by wyjaśnić to, co naprawdę zdarzyło się 10 kwietnia nad Smoleńskiem - powiedział na wstępie Antoni Macierewicz.

Fałszowane nagrania czarnych skrzynek. Analiza nagrań z kokpitu prowadzi do wniosku, że zachodzi uzasadnione podejrzenie przekazania zmanipulowanej kopii nagrań z kokpitu - mówił w Sejmie prof. Kazimierz Nowaczyk. Jak wyjaśnia: - Z nagrania z kokpitu usunięto np. fragment komendy "Pull up". Słyszalna jest tylko komenda "Pull", co jest niemożliwe, ponieważ jest to automatyczny system, który musiał wyemitować pełny komunikat - tłumaczy. Półsekundowy fragment, który "wyparował" jest o tyle istotny, że znajduje się bezpośrednio po TAWS 38. - Można zatem przypuszczać, że nastąpiło wówczas zdarzenie, które zostało zarejestrowane przez czarne skrzynki, rosyjską i polską, i było słyszalne w kabinie pilotów - zauważa prof. Nowaczyk. Uczony stwierdził, że zawiadomiono już w tej sprawie prokuraturę. Inżynier Marek Dąbrowski, który przeanalizował awarie urządzeń w ostatniej fazie lotu tupolewa, zaprezentował w Sejmie wykres, będący odzwierciedleniem tego, co zapisano w polskiej skrzynce parametrów lotu. Poszczególne linie na wykresie mówią o pracy różnych przyrządów i rozpoczynaniu się ich awarii. Najważniejsze są dwie dane. Jedną z nich eksperci z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. J. Sehna w Krakowie odczytali jako dźwięk, który pojawił się w kokpicie i oznaczał przesuwanie się w nim różnych przedmiotów.

Wiecej w Gazeta Polska Codziennie

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowe dowody na kłamstwo smoleńskie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.