Nowe kopie nagrań z Tu-154M w prokuraturze

Nowe kopie nagrań z Tu-154M w prokuraturze
(fot. Serge Serebro, Vitebsk Popular News / 1CC BY-SA 3.0 / Wikimedia Commons)
PAP / slo

Prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej otrzymali z Rosji nowe kopie nagrań z kokpitu Tu-154M - poinformowała PAP w czwartek Naczelna Prokuratura Wojskowa. Polscy biegli ponownie skopiowali zapisy "czarnej skrzynki" w lutym w Moskwie.

- Wpłynęły materiały z Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej (...) związane z przeprowadzonymi od 17 do 28 lutego w Moskwie czynnościami biegłych. Czynności te polegały na oględzinach nośnika magnetycznego pochodzącego z rejestratora Tu-154M połączonych z ponownym skopiowaniem jego zapisu - powiedział PAP kpt. Marcin Maksjan z NPW.

DEON.PL POLECA

Dodał, że wśród otrzymanych materiałów znalazły się m.in. kopie protokołów oględzin nośnika magnetycznego i nagrania oraz fotografie sporządzone podczas przeprowadzania tych oględzin oraz kopie protokołów przesłuchania dwóch świadków. Dokumenty, które wpłynęły w pierwszej połowie maja, już zostały przetłumaczone.

Grupa złożona z prokuratora i trzech biegłych pojechała do Moskwy, aby ponownie skopiować nagrania z rejestratora rozmów w kokpicie Tu-154M. Jak informowała w połowie lutego Naczelna Prokuratura Wojskowa, biegli liczą, że przy użyciu nowej metodologii i sprzętu uda się dokonać skuteczniejszego odsłuchu zapisu tzw. czarnej skrzynki.

Uzyskany w lutym podczas kopiowania zapisów "czarnej skrzynki" materiał dowodowy - jak zapowiadano - musiał trafić do prowadzącej śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie drogą oficjalną za pośrednictwem prokuratur generalnych obu krajów.

Prokuratura wojskowa dysponuje już opinią dotyczącą zapisu czarnej skrzynki Tu-154M, która została wydana w grudniu 2011 r. przez Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie (IES). - Z analizy opinii krakowskiego instytutu wynika, że biegli nie zidentyfikowali części zarejestrowanych na nagraniu wypowiedzi. Powodem takiego stanu rzeczy jest stosunkowo niska jakość dowodowego nagrania - wskazywała prokuratura.

Dlatego tegoroczne czynności prokuratora wojskowego i biegłych w Moskwie - jak wyjaśniała NPW - "przyczynić się mogą do przeprowadzenia skuteczniejszego odsłuchu zapisu dźwiękowego z rejestratora MARS-BM samolotu Tu-154M".

Wniosek w sprawie ponownego skopiowania zapisu czarnej skrzynki WPO wysłała do Rosji na początku grudnia zeszłego roku. Czynności w Rosji wykonywane były na potrzeby zespołu biegłych przygotowującego zlecone jeszcze latem 2011 r. całościowe opracowanie dotyczące tragicznego lotu z 10 kwietnia 2010 r.

NPW zastrzegała równocześnie, że sporządzenie nowej kopii nie zmienia faktu, iż opinia wykonana przez IES w 2011 r. "jest w aktach śledztwa i jest materiałem dowodowym". Stenogram odczytanych wtedy przez krakowski instytut wypowiedzi z kokpitu Tu-154M został ujawniony na początku 2012 r. przez prokuraturę wojskową i znajduje się na stronie internetowej NPW.

Jednocześnie kpt. Maksjan poinformował PAP, że w ciągu ostatnich kilkunastu dni prokuratorzy otrzymali dziewięć opinii sądowo-medycznych dotyczących ofiar katastrofy, wykonanych przez polski międzyuczelniany zespół biegłych medycyny sądowej.

- Biegli opiniowali w oparciu dokumentację wykonaną po przeprowadzonych w Moskwie sekcjach zwłok, dokumentację medyczną sporządzoną za życia ofiar, dokumentację identyfikacyjną, protokoły oględzin miejsca zdarzenia oraz protokoły przesłuchań osób najbliższych dla ofiar - zaznaczył.

- W konkluzjach tych opinii biegli nie podważyli głównych wniosków co do okoliczności, czasu, przyczyny i mechanizmu śmierci ofiar zawartych w opiniach po przeprowadzonych w Moskwie sekcjach zwłok - powiedział.

Na początku kwietnia szef WPO płk Ireneusz Szeląg informował, że wojskowi śledczy oczekują m.in. na 19 opinii sądowo-medycznych. Biegli na podstawie dokumentacji medycznej z Polski i Rosji przygotowują opinie dot. okoliczności, przyczyn i mechanizmu zgonu wszystkich ofiar katastrofy. - Czekamy na pozostałe z tych opinii sądowo-medycznych - mówił kpt. Maksjan.

Prokuratura wojskowa czeka ponadto na kilkanaście opinii biegłych dotyczących różnych kwestii. Na koniec lipca został wyznaczony termin przekazania opinii dotyczącej zapisów rozmów z wieży smoleńskiego lotniska. W tym samym terminie ma być gotowa opinia ws. nagrania z samolotu Jak-40, lądującego w Smoleńsku krótko przed katastrofą Tu-154M.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowe kopie nagrań z Tu-154M w prokuraturze
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.