O godz. 16 głosowanie ws. wyboru sędziów TK

(fot.PAP/Paweł Supernak)
PAP / jm

Na środę na godz. 16 w Sejmie zaplanowano głosowanie ws. wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego - poinformował w środę po posiedzeniu Konwentu Seniorów i Prezydium Sejmu szef klubu PO Sławomir Neumann.

"Będziemy się bić o niezależność TK, to jest naprawdę ważna kwestia dzisiaj. Platforma będzie składała wnioski o to, by nie głosować dzisiaj tych punktów" - zapowiedział.

Tuż po rozpoczęciu posiedzenia Sejmu Neumann zgłosił wniosek o jego zamknięcie, ponieważ, jak mówił, posiedzenie zostało zwołane z naruszeniem regulaminu Izby.

Wcześniej podkreślał, że wtorkowe wystąpienie TK do Sejmu o powstrzymanie się od wyboru nowych sędziów Trybunału do czasu wydania przez niego wyroków w sprawach ustawy o TK i jej nowelizacji jest dla PO wsparciem. Pytany o to, co będzie się działo, jeśli nowi sędziowie zostaną wybrani, a prezydent szybko odbierze od nich przysięgę, Neumann ocenił, że wtedy "będziemy mieć kryzys konstytucyjny i z pewnością trudno będzie z niego wyjść".

Wyraził nadzieję na to, że prezydent Andrzej Duda zaangażuje się w sprawę rozwiązania tego kryzysu i że wtorkowe konsultacje z szefami klubów "to nie był pusty PR-owy gest prezydenta".

Sejmowa komisja sprawiedliwości zarekomendowała Sejmowi we wtorek wieczorem wybór na sędziów TK pięciu kandydatów zgłoszonych przez klub PiS.

Pozytywne opinie przegłosowano mimo protestów posłów opozycji, według których doszło do złamania procedur i obyczajów sejmowych. Kandydatami PiS na sędziów TK są: Julia Przyłębska, Henryk Cioch, Lech Morawski, Mariusz Muszyński i Piotr Pszczółkowski.

Neumann poinformował ponadto dziennikarzy, że Sejm ma zająć się też w środę prezydenckimi projektami ws. podniesienia kwoty wolnej od podatku i wieku emerytalnego. Jak dodał, pierwsze czytanie projektu dot. kwoty wolnej od podatku odbędzie się na sali plenarnej o godz. 14, zaś wieku emerytalnego - w komisji. Oba te projekty zostały skierowane do Sejmu przez prezydenta w poniedziałek.

Zasadniczą propozycją zawartą w projekcie zmian w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest przywrócenie wieku emerytalnego obowiązującego w Polsce do końca 2012 r. Złożenie takiego projektu ws. obniżenia wieku emerytalnego Andrzej Duda zapowiedział jeszcze w kampanii wyborczej.

Projekt ws. obniżenia wieku emerytalnego prezydent złożył we wrześniu w Sejmie poprzedniej kadencji. Duda mówił wówczas, że jego projekt daje możliwość wyboru i zapisane w nim jest "prawo do emerytury, a nie obowiązek przejścia na emeryturę". "Jeśli ktoś chce, kobieta w 60. roku życia, mężczyzna w 65., może przejść na emeryturę, ale nie musi, jeśli chce, może pracować dalej. Niech to zależy od jego sytuacji rodzinnej" - powiedział.

Sejm poprzedniej kadencji nie zajął się jednak prezydenckim projektem. Prezydent zapowiedział wówczas, że złoży projekt ponownie, w nowej kadencji.

Wiek emerytalny do 67 lat podwyższyła ustawa uchwalona w 2012 roku. Wprowadzone zostało również stopniowe zrównanie go dla kobiet i mężczyzn.

Posłowie PiS, a także związkowcy z NSZZ "Solidarność" i OPZZ zaskarżyli ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. W maju 2014 r. TK uznał jednak, że jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Orzekł też, że zróżnicowanie praw kobiet i mężczyzn, jeśli chodzi o emerytury częściowe, jest niekonstytucyjne.

Z kolei podstawowym celem projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych jest zwiększenie kwoty wolnej od opodatkowania z 3 091 zł do 8 002 zł - podała Kancelaria Prezydenta. Jak uzasadniono, w obowiązującym stanie prawnym kwota wolna od podatku jest niedostosowana do realiów społeczno-gospodarczych, na co zwrócił uwagę Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 28 października 2015 r.

Trybunał Konstytucyjny orzekł w październiku, że przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustalające kwotę wolną od podatku w wysokości 3089 zł, są niezgodne z konstytucją i tracą moc 30 listopada 2016 r. Według TK przepisy są niekonstytucyjne w zakresie, w jakim nie przewidują mechanizmu korygowania kwoty wolnej gwarantującego co najmniej minimum egzystencji.

Podniesienie kwoty wolnej, prezydent Duda również zapowiadał w trakcie kampanii wyborczej; także PiS zgłaszał taki postulat w kampanii parlamentarnej. Premier Beata Szydło w swoim expose powtórzyła deklarację o podniesieniu kwoty wolnej do 8 tys. zł.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O godz. 16 głosowanie ws. wyboru sędziów TK
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.