Odznaczeni w 44. rocznicę Grudnia'70

W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. W Gdańsku i Szczecinie protestujący podpalili gmachy Komitetów Wojewódzkich PZPR. Aby stłumić protesty, władze zezwoliły milicji i wojsku na użycie broni. Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby (w tym 18 w Gdyni, a 16 w Szczecinie), a ponad 1160 zostało rannych.
PAP / IPN / slo

Blisko 30 osób otrzymało we wtorek w 44. rocznicę Grudnia’70 Krzyże Wolności i Solidarności w sali BHP Stoczni Gdańskiej.

- To są odznaczenia wyjątkowe. Są one przyznawane za umiejętność dokonania właściwego wyboru w czasie trudnym; za odwagę, która mogła kosztować wiele i bardzo wielu z państwa rzeczywiście kosztowała bardzo wiele - powiedział do wyróżnionych prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński, który wręczał ordery i odznaczenia.

Jak podkreślił, życiorysy odznaczonych osób pokazują, jakimi wartościami kierowali się przed 1989 rokiem. - I chciałbym was wszystkich prosić, aby to dzisiejsze odznaczenie było w pewnym sensie nie tylko nagrodą, ale i zobowiązaniem. Zobowiązaniem do tego, aby i dzisiaj o tych wartościach świadczyć, aby przypominać o nich młodemu pokoleniu - dodał.

Oto pełna lista odznaczonych:

DEON.PL POLECA


  • Adamowicz Paweł Bogdan
  • Bachorski Jan
  • Biały Ryszard Jerzy
  • Bogdanowicz Marian
  • Brzuska Waldemar Tadeusz
  • Drąg Adam Jerzy
  • Fortuna Grzegorz
  • Golon Lech Jan
  • Gotner Stanisław Adam
  • Grzyb Stanisław
  • Gwiazda Dariusz
  • Kordek Helena Maria
  • Kossakowski Edward
  • Lidzbarski Gerard
  • Mickiewicz Marek
  • Niemczyk Kazimierz
  • Pająk Mirosław
  • Pisarski Artur
  • Reich Leon Antoni
  • Romanowski Piotr Tadeusz
  • Stanecki Jan Ryszard
  • Karbowski Franciszek - pośmiertnie
  • Slezyngier Paweł
  • Tafel Henryk Stefan
  • Tatar Józef
  • Wójcik Jan

Podczas uroczystości w Sali BHP Stoczni Gdańskiej kilka osób otrzymało też Krzyże Oficerskie i Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski oraz Złoty Krzyż Zasługi.

Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski zostali odznaczeni:

  • Hawańczak Anna Monika
  • Potrykus Elżbieta

Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski zostali odznaczeni:

  • Balk Jacek
  • Bobrowski Stanisław
  • ks. Borkowski Jan
  • Gross Jerzy
  • Karski Bogusław
  • Koszytkowski Leszek
  • Maciąg Stanisław

Złoty Krzyż Zasługi

  • Spodzieja Bogusław Roman

Krzyż Wolności i Solidarności przyznawany jest przez prezydenta na wniosek prezesa IPN, do którego z wnioskami mogą się zwracać samorządy, organizacje społeczne, a nawet osoby prywatne. Został ustanowiony w 2010 roku. Po raz pierwszy nadano go w czerwcu 2011 przy okazji obchodów 35. rocznicy wydarzeń w Radomiu. Jest nagrodą dla działaczy opozycji wobec dyktatury komunistycznej.

Przed uroczystością 44. rocznicę Grudnia’70 uczczono też pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców. Wieńce i kwiaty pod monumentem złożyła m.in. kilkudziesięcioosobowa delegacja pracowników Stoczni Gdańsk. Nie było żadnych przemówień.

- Staramy się nie narzucać nikomu własnych odczuć i emocji. Staramy się, żeby odbywało się to spokojnie, bez ekscesów, czy nawet pompatycznych uroczystości. Warto chociaż na chwilę się wyłączyć i pomyśleć o tym, co było i gdzie jesteśmy dziś, między innymi dzięki tamtym ludziom, którzy zginęli - powiedział dziennikarzom szef stoczniowej "Solidarności", Roman Gałęzewski.

We wtorek w ramach obchodów rocznicy Grudnia’70 zaplanowano także w Gdańsku zapalenie zniczy pod tablicą upamiętniającą Ofiary Grudnia '70 znajdującą się na budynku, gdzie niegdyś miał swoją siedzibę Komitet Wojewódzki PZPR, podpalony przez demonstrujących w grudniu 1970 r.

Przewidziano również modlitwę i wbicie krzyża na skwerze przy Targu Rakowym - w miejscu zamordowania Antoniego Browarczyka - pierwszej śmiertelnej ofiary stanu wojennego w Gdańsku, który 17 grudnia 1981 roku został zastrzelony przez MO podczas demonstracji związanej z rocznicą Grudnia '70.

Kolejny punkt programu obchodów rocznicy Grudnia’70 to msza w kościele św. Brygidy w Gdańsku, po niej nastąpi przemarsz ulicami miasta pod Pomnik Poległych Stoczniowców. Tam odbędzie się złożenie wieńców i wiązanek kwiatów i odczytany zostanie apel poległych.

W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. W Gdańsku i Szczecinie protestujący podpalili gmachy Komitetów Wojewódzkich PZPR.

Aby stłumić protesty, władze zezwoliły milicji i wojsku na użycie broni. Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby (w tym 18 w Gdyni, a 16 w Szczecinie), a ponad 1160 zostało rannych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Odznaczeni w 44. rocznicę Grudnia'70
Komentarze (6)
J
Jasińska
16 grudnia 2014, 18:33
Komitet wojewódzki w Gdańsku w 1970 roku podpalił mój brat Jan Jasiński..najlepszy numer BOLKA w kolekturze SB...ale Jasiński nigdy żadnego krzyża czy odszkodowania nie dostał...dostają je SB ccy sługusy...IM żyje się lepiej! Tak chciał nasz ukochany donek..
D
dgm
16 grudnia 2014, 20:48
Twoje nazwisko i działalność Twojego brata są mi bliskie. Moi dziadkowie, rodzice też nie otrzymali nagród itp., choć niektórzy stracili za Polskę życie.
G
gosc
16 grudnia 2014, 18:29
a gdzie ludzie z honorem - mordercy kiszczak i zdechly jaruzel , nie zmiescili sie na oficjalnej liscie?
J
jorguś2
16 grudnia 2014, 16:51
Nie wiem jak to się dzieje,że wybrzeża morskie rodzą w naszym gatunku różnego rodzaju mutanty np; angole, wikingowie, hiszpanie portugalczycy. Nie ominęło i nas. Rok 70 to wybrzeże, rok 80 też wybrzeże. Geniusz Wałęsa z drugą japonią w kieszeni i Matką Boską w klapie, Wojownik polowy Głódż, naczalnik UE Tusk i wielu innych przekrętów typu Plichty czy Sikory zjawili się od strony wody, cóś tak jak życie. Tyle tylko, że Ci z roku 70 tego to STRACILI ŻYCIE i to dla kawałka KIEŁBASY????? i znowu cóś mi tu nie gra.
M
Mike
16 grudnia 2014, 17:18
Ale mi wstyd za ciebie!... Gdyby oni nie oddali zycia to nie tylko nie mial bys "kawalka kielbasy", ale wielu innych rodakow straciloby zycie.
MR
Maciej Roszkowski
16 grudnia 2014, 20:51
Wybierz dobrego psychiatrę, może wyjaśni, co Ci nie gra.