Pawlak: Gazprom będzie miał kluczowe słowo
Na dodatkowe dostawy gazu dostaliśmy 10-proc. upust; kiedy porozumienia w tej sprawie zostaną podpisane, PGNIG przystąpi do rozmów o obniżeniu cen w całości kontraktu - powiedział we wtorek wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.
Pytany o operatora polskiego odcinka gazociągu jamalskiego Pawlak przypomniał, że od początku w porozumieniu był zapis, że operatorem będzie Gaz-System, były tylko dyskusje o szczegółach. - Jest gazociąg wybudowany za kredyty po to, by tranzyt gazu rosyjskiego szedł przez Polskę i w tej chwili dyskutowanie o tym, że ktoś nagle tu postawi stopę i opanuje ten gazociąg jest trochę zabawne - powiedział. Przypomniał, że Gaz-System jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa, podlegającą ministrowi skarbu i jest niezależny od zagranicznych wpływów.
Wicepremier dodał, że opłaty tranzytowe będą nadal ustalane na podstawie prawa polskiego i będzie je zatwierdzał Urząd Regulacji Energetyki. - Natomiast jeżeli chodzi o dostawy gazu, to oczywiście, że Gazprom będzie miał kluczowe słowo - powiedział.
Gaz-System i EuRoPol Gaz uzgodniły w poniedziałek w Moskwie umowę w sprawie przejęcia zarządzania polskim odcinkiem gazociągu jamalskiego przez Gaz-System. Dzień wcześniej uzgodniono projekt międzyrządowego porozumienia między Polską a Rosją ws. zwiększenia dostaw gazu do Polski o ok. 2 mld m sześc. rocznie; na początku ub.r. surowiec do Polski przestał przesyłać rosyjsko-ukraiński pośrednik RosUkrEnergo.
Rzeczniczka Gaz-Systemu Małgorzata Polkowska powiedziała, że formalne wyznaczenie Gaz-Systemu na operatora nastąpi po wydaniu decyzji przez Urząd Regulacji Energetyki.
Według Gazpromu, strony uzgodniły także zasady ustalania taryf za przesył gazu przez Polskę. Ich wysokość będzie określał EuRoPol Gaz, a zatwierdzał polski regulator. Rosyjski koncern przekazał również, że EuRoPol Gaz i Gazprom Eksport uregulowały problemy związane z płatnościami za gaz przesłany przez terytorium Polski w latach 2006-09.
Zdaniem Gazpromu, uregulowały też kwestie dotyczące zarządzania EuRoPol Gazem. Porozumiały się w sprawie procesu zwiększania udziałów rosyjskiego koncernu oraz PGNiG w EuRoPol Gazie do 50 proc. dla każdej ze stron, a także co do zasad parytetowej kontroli nad tym joint venture.
Gazprom przekazał także, iż technicznym operatorem gazociągu Jamał-Europa będzie polski Gaz-System oraz, że uzgodniono procedury dotyczące dostępu strony trzeciej do tej magistrali. Według rosyjskiego koncernu, będzie ona dotyczyła tylko wolnych mocy przesyłowych.
Na początku roku, gdy międzyrządowe porozumienie z Rosją ws. zwiększenia dostaw było już wynegocjowane, uwagi związane z operatorem zgłosiła KE. W związku z tym Polska wstrzymała podpisanie dokumentu. Żeby doszło do zwiększenia dostaw gazu, porozumienie muszą podpisać nie tylko rządy Polski i Rosji. Obowiązującą umowę muszą także aneksować PGNiG i spółka zależna od Gazpromu - Gazprom Export.
Skomentuj artykuł