Po burzach 40 tys. gospodarstw bez prądu

(fot. PAP/Artur Reszko)
PAP/rj

W wyniku nocnych burz bez prądu jest około 40 tys. gospodarstw, ale dostawy energii będą szybko przywracane - poinformował w środę minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki. Dodał, że konieczna jest też ewakuacja mieszkańców jednego domu.

Halicki pytany był w środę w radiowej Trójce m.in. o bilans strat po nocnych burzach w Polsce. Powiedział, że cały czas otrzymuje raporty na ten temat. "Mniej więcej 40 tys. gospodarstw jest bez prądu. To będzie szybko przywracane" - zapewnił. Dodał, że dotknięte zostały miejscowości w Wielkopolsce oraz na Dolnym Śląsku, ale - jego zdaniem - najwięcej problemów komunikacyjnych mają mieszkańcy południowego Śląska, okolic Czechowic, czy Pszczyny.

- Tam rzeczywiście jeszcze niedrożny jest ruch na drodze krajowej w kierunku Bielska, także Katowic - powiedział. Zaznaczył, że także trakcja kolejowa jest nieprzejezdna. - Ten ruch będzie przywracany, do południa na pewno będzie przywrócony i wszystkie te przeszkody zostaną usunięte - mówił Halicki. Dodał, że niezbędna jest także ewakuacja jednego domu w Czechowicach, gdzie doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej.

DEON.PL POLECA

Minister zwrócił uwagę na aplikację regionalnego systemu ostrzegania, gdzie można znaleźć pełną informację o przejezdności, czy nieprzejezdności dróg.

Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach poinformował w środę, że jedna osoba zginęła w wyniku nawałnic, jakie przeszły w woj. śląskim. Burze spowodowały utrudnienia w ruchu pociągów na terenie kraju. - W miejscowości Studzionka drzewo przewróciło się na samochód. Zginęła jedna osoba - podał dyżurny WCZK. Dodał, że dotąd wpłynęło ponad 500 różnych interwencji. - Mamy utrudnienia na drodze krajowej nr 1 (DK 1) w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie utrudnienia odnotowano w obu kierunkach. W Łaziskach Górnych na DK 81 wstrzymany został ruch w kierunku na Wisłę - powiedział dyżurny.

Utrudnienia odnotowano również na dwóch odcinkach kolejowych - Katowice - Bielsko-Biała oraz Katowice - Rybnik. Trasy blokują połamane drzewa, zerwana została sieć trakcyjna. - Otrzymaliśmy również informacje o uszkodzeniach gazociągu, m.in. w Czechowicach-Dziedzicach, miejscowościach Kobiór oraz Wisła Mała - poinformował dyżurny.

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. poinformowały, że silne burze spowodowały utrudnienia w ruchu pociągów na terenie kraju.

W rejonie Poznania powalone drzewa zablokowały trasę Poznań Wola-Kiekrz. Ok. godz. 1 zatrzymany został pociąg Świnoujście-Kraków Uznam. Utrudnienia dotyczą również 6 innych pociągów z Poznania w kierunku Szczecina. - Największe utrudnienia są na trasie Kraków-Bieżanów, Kraków-Olsza, Dulowa-Krzeszowice - dodaje PKP PLK.

- Ze względu na niestabilną sytuację pogodową cały czas w dyspozycji zarządcy infrastruktury jest 158 zespołów szybkiego usuwania awarii oraz 76 pociągów sieciowych. W pogotowiu pozostają także 3 spalinowe lokomotywy - czytamy w komunikacie przesłanym PAP.

Jak informuje PKP PLK, pasażerowie są informowani o sytuacji, wydano napoje. Na linii działają służby techniczne i straż pożarna. Informacje o utrudnieniach są przekazywane w pociągach oraz na dworcach i przystankach. PKP PLK przypomina również o możliwości korzystania z infolinii PKP Intercity - tel. 19 757. Informacje o utrudnieniach są na bieżąco aktualizowane na stronie internetowej rozklad.plk-sa.pl.

Potężne burze przeszły również w rejonie Krakowa oraz w okolicach Zielonej Góry. Służby techniczne i ekipy pociągów do naprawy sieci współpracują ze strażą pożarną.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Po burzach 40 tys. gospodarstw bez prądu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.