Polacy marzną! Awarie sieci ciepłowniczych
Około czterech tysięcy mieszkańców Chojnic (Pomorskie) nie ma w domach ogrzewania i ciepłej wody. Z powodu awarii ciepłowni - podobny los spotkał mieszkańców Biłgoraju (Lubelskie).
Wiceprezes Biłgorajskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Piotr Krawczyk powiedział, że prace przy usuwaniu awarii, do której doszło w centralnej ciepłowni, są na ukończeniu.
- Jeśli nie będzie żadnych dodatkowych kłopotów, to w ciągu trzech, czterech godzin ciepło powinno wrócić do domów - dodał.
Jak tłumaczył Krawczyk, po usunięciu awarii w ciepłowni, która spowodowała wyłączenie pomp i kotłów, rozpocznie się napełnianie sieci wodą. Proces ten będzie nieco wydłużony, ponieważ istnieje ryzyko, że przy tak dużym mrozie (sięgającym nawet -20 stopni) wprowadzenie do rur gorącej wody o temperaturze przekraczającej 100 stopni, może spowodować pęknięcia. - Stale monitorujemy stan rurociągu - zaznaczył Krawczyk.
Biłgorajskie przedsiębiorstwo zaopatruje w ciepło i ciepłą wodę 80 proc. mieszkańców miasta. Biłogoraj zamieszkuje ok. 27 tys. ludzi.
Po awarii sieci ciepłowniczej około czterech tysięcy mieszkańców Chojnic (Pomorskie) również nie ma w domach ogrzewania i ciepłej wody. Odwołano zajęcia w czterech szkołach i jednym przedszkolu. Awaria zostanie usunięta najwcześniej w środę po południu.
Jak poinformował burmistrz Chojnic Arseniusz Finster, do awarii doszło we wtorek późnym wieczorem. - Pękła jedna z magistral ciepłowniczych. W tej chwili zlokalizowane jest już miejsce awarii i trwają prace nad jej usunięciem - powiedział burmistrz dodając, że najwcześniej prace mogą skończyć się w środę po południu.
Awaria pozbawiła ogrzewania i ciepłej wody około 4 tys. spośród 40 tysięcy mieszkańców Chojnic. Ciepło nie dociera do osiedli Budowlanych, Spółdzielczego oraz Łanowa. Jak poinformował burmistrz, temperatura w domach na tych osiedlach wynosi w tej chwili ok. 12-13 stopni Celsjusza.
Poza budynkami mieszkalnymi, w obszarze objętym awarią znajdują się trzy szkoły ponadgimnazjalne, szkoła podstawowa i przedszkole. - Środowe zajęcia w tych placówkach zostały odwołane. Z myślą dojeżdżających uczniach, którzy mogli nie wiedzieć o awarii, w szkołach działają jednak świetlice, które dogrzewany za pomocą np. grzejników elektrycznych - dodał Finster.
Skomentuj artykuł