Polacy nagminnie spóźniają się do pracy

(fot. flickr.com/ by Sean MacEntee)
PAP / ad

Co piąty pracownik w Polsce (19 proc.) spóźnia się do pracy co najmniej raz w tygodniu - wynika z badania Work Service. Tymczasem każda niepunktualność wiąże się z kosztami dla pracodawców - stwierdza "Puls Biznesu".

"Z naszych analiz wynika, że koszt 15-minutowego jednorazowego spóźnienia wszystkich pracowników przyznających się do nieprzychodzenia do pracy na czas, wynosi ponad 12,5 mln zł" - podkreśla Krzysztof Inglot z Work Service.

DEON.PL POLECA

Badani najczęściej tłumaczą spóźnienia odprowadzaniem dzieci do szkoły lub przedszkola (30 proc.). 29 proc. przyznaje, że powodem ich niepunktualności jest zbyt długi sen. Co piąty (19 proc.) wskazuje na korki, a co dziesiąty (10 proc.) na spóźnienie komunikacji miejskiej.

Według badania przeprowadzonego na próbie 1100 pracowników najwięcej spóźnialskich - aż 26 proc. - jest w miastach pow. 500 tys. mieszkańców.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polacy nagminnie spóźniają się do pracy
Komentarze (3)
G
Groszek
27 lutego 2012, 13:06
Biurokracja może sobie pozwolić na spóźnienia, bo pracownikom przekazującym sobie obowiązki na to nie pozwolą (jeśli chcą pracować).
G
Groszek
27 lutego 2012, 13:04
Biurokracja może sobie pozwolić na spóźnienia, bo pracownicy przekazujący sobie obowiązki jeśli chcą pracować nie spóźniają się.
S
Słaba
27 lutego 2012, 10:46
Zbyt duże tempo życia, niezgodne z naturalnym rytmem człowieka (zarówno pracownika, jak i jego dzieci), generuje w końcu chaos i bałagan... Pytanie, czy da się coś na to poradzić?