Politycy o decyzji sądu ws. Ahmeda Zakajewa

Politycy o decyzji sądu ws. Zakajewa (fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / ad

Politycy PO, SLD i PSL nie byli zaskoczeni decyzją sądu, który w piątek oddalił wniosek prokuratury o aresztowanie szefa emigracyjnego rządu Czeczenii Ahmeda Zakajewa. W ocenie Karola Karskiego (PiS) działania policji i prokuratury były robione tylko na pokaz, by przypodobać się Rosji.

Warszawski Sąd Okręgowy oddalił wieczorem wniosek prokuratury, która wystąpiła o 40 dni aresztu dla Zakajewa. Szef emigracyjnego rządu Czeczenii przybył do Polski na Światowy Kongres Narodu Czeczeńskiego w Pułtusku.

Wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Robert Tyszkiewicz (PO) powiedział w piątek wieczorem, że spodziewał się takiej decyzji sądu w sprawie Zakajewa. Jak zaznaczył, "polski sąd podjął decyzję tożsamą z tymi podejmowanymi przez sądy w innych krajach UE - Danii i Wielkiej Brytanii".

Przypomniał, że Wielka Brytania przyznała Zakajewowi status uchodźcy politycznego. "Należało oczekiwać, że polski sąd podejmie taką decyzję" - dodał Tyszkiewicz.

Również poseł SLD Ryszard Kalisz oczekiwał takiej decyzji sądu. "Moja reakcja była spokojna, gdyż spodziewałem się tego" - podkreślił. Jak zaznaczył, sąd uznał, że nie ma potrzeby stosowania tymczasowego aresztu wobec Zakajewa.

Polityk SLD dodał, że teraz będzie prowadzona procedura ekstradycyjna, ale - jak podkreślił - przewiduje, że sąd polski, podobnie jak w Danii i Wielkiej Brytanii, "nie zgodzi się na wydanie Zakajewa do Rosji". "Lewica jest przeciwko wydawaniu Zakajewa stronie rosyjskiej" - zaznaczył.

Także poseł PSL Eugeniusz Kłopotek uważa, że decyzja sądu jest bardzo rozsądna, gdyż daje wszystkim stronom trochę "potrzebnego czasu do namysłu". Zdaniem Kłopotka, sprawa Zakajewa jest bardzo delikatna i trudna dla Polski, więc należy komentować ją bardzo powściągliwie.

"Czas jest najlepszym lekarstwem, bo pomoże podjąć dobrą decyzję" - dodał polityk ludowców.

Z kolei wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Karol Karski (PiS) skrytykował w rozmowie piątkowe działania prokuratury i policji. "Wydaje się, że postępowanie policji, jak i prokuratury miało niestety charakter działań politycznych" - ocenił.

"Wygląda na to, że miano świadomość, iż żaden niezawisły sąd nie aresztuje pana Zakajewa. Po prostu na pokaz dla Rosji robiono jak najwięcej" - podkreślił.

Według Karskiego, orzeczenie sądu wynika z tego, że Zakajew jest osobą, która nie chciałaby utrudniać postępowania. "Zatrzymano na cały dzień emigracyjnego premiera Czeczenii i uniemożliwiono mu wzięcie udziału w kongresie" - stwierdził poseł.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Politycy o decyzji sądu ws. Ahmeda Zakajewa
Komentarze (2)
A
Aragorn
18 września 2010, 11:32
Polacy znów muszą walczyć o niepodległość. Ustępstwa w sprawie kontraktu gazowego z Moskalami i kanał elbląskiego najlepiej pokazują nasze uzależnienie. Do tego tak zwana "katastrofa" smoleńska ze strzelaniną zamiast akcji ratunkowej... Jest tragicznie, a może być jeszcze gorzej. Na razie moskiewskie czołgi nie rozjeżdżają Polaków na ulicach polskich miast, jak to było 71 lat temu w Grodnie i jak się dzieje w Czeczenii. Zdrajcami, którzy powinni trafić pod sąd polowy są ci, którzy chcą Moskwie oddać polskie gazociągi i ci którzy hamują rozwój Elbląga blokując na życzenie Moskwy budowę kanału na pełny Bałtyk przez mierzeję. W Polsce rządzą ludzie nocnej zmiany, którzy obalając rząd Jana Olszewskiego, wzięli w obronę moskiewską agenturę w Polsce. Ich zdrada sięga początku lat dziewićdziesiątych, a teraz dokonuje się jej najnowasz odsłona. Maski spadły już z twarzy. Godząc się na oddanie Moskwy polskich gazociągów pokazali komu służą! Historia im tego nie zapomni.
P
palermo
18 września 2010, 05:31
Polska zostala sprowokowana przez  Rosje w ostatniej fazie prezydentury  Lecha Kaczynskiego, epogeum byla katastrofa pod Smolenskiem, teraz jest okres narzucanego pojednania ,politycy PO to rozumieja...