"Premier powinien spotkać się z ambasadorami"

PAP / drr

Szef SLD Grzegorz Napieralski uważa, że premier Donald Tusk powinien spotkać się z ambasadorami krajów UE i NATO i przekazać im oficjalne stanowisko strony polskiej w sprawie raportu MAK dot. katastrofy smoleńskiej.

- Myślę, że warto by było, aby premier zaprosił ambasadorów krajów UE i NATO i odbył z nimi oficjalne spotkanie i pokazał oficjalne stanowisko strony polskiej - powiedział Napieralski, który w sobotę uczestniczył w spotkaniu władz wojewódzkich SLD w Rawie Mazowieckiej (Łódzkie).

SLD proponuje, żeby na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego opozycja wspólnie ze stroną rządzącą wypracowała stanowisko. Przypomniał także, że Sojusz prosił premiera Donalda Tuska, żeby spotkał się z zagranicznymi dziennikarzami akredytowanymi przy MSZ, aby "odczarować i ściągnąć to złe wrażenie", które zostało wywołane po prezentacji raportu MAK w różnych mediach europejskich i światowych.

DEON.PL POLECA

Proszony o komentarz do informacji Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, który zapowiedział w sobotę, że rosyjscy śledczy w obecności polskich prokuratorów zamierzają ponownie przesłuchać kilku świadków katastrofy Tu-154M, lider SLD zaznaczył, że wszystko co może doprowadzić do ujawnienia prawdy o katastrofie smoleńskiej, jest dobre.

Przewodniczący SLD uczestniczył w spotkaniu Rady Wojewódzkiej, którym SLD rozpoczął przygotowania do kampanii przed wyborami parlamentarnymi w woj. łódzkim. Według lidera SLD to już kolejne tego typu spotkanie w Polsce; podobne mają odbyć się we wszystkich regionach.

Szef łódzkiego SLD Dariusz Joński poinformował, że władze regionalne partii powołały zespół programowy a także zespół do spraw wyłaniania kandydatów na listy wyborcze SLD w Łódzkiem.

- Zaczęliśmy rozmawiać też o programie. Województwo łódzkie jest regionem rolniczym, więc duży nacisk kładziemy na rolnictwo, ale także na infrastrukturę. To są te priorytety o których będziemy mówili także w kampanii - powiedział Joński. Program wyborczy łódzkiego SLD ma zostać zaprezentowany za trzy miesiące.

Joński zapowiedział także, że na początku marca odbędzie się pierwszy kongres samorządowców SLD z udziałem radnych, wójtów i burmistrzów z woj. łódzkiego. - Tam będziemy rozmawiać o problemach samorządu, ale także w kontekście tych najbliższych wyborów parlamentarnych - dodał Joński.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Premier powinien spotkać się z ambasadorami"
Komentarze (3)
PP
pojednanie polsko-rosyjskie ?
16 stycznia 2011, 20:32
Pojednanie istnieje tylko na cmentarzach. powiedział Józef Stalin
NZ
nic za darmo panowie z SLD
16 stycznia 2011, 16:37
Do moskiewskiego ataku przyłączają się także promoskiewscy politycy z Polski. Nieodmiennie w obronie rosyjskich standardów śledczych stanął były premier (ale też były przewożący moskiewskie pożyczki) Leszek Miller. Miller podkreśla na swoim blogu, że informacja o zawartości alkoholu we krwi generała Błasika była istotna. Dlaczego? Otóż, zdaniem Millera, „gen. Błasik nie był zwykłym pasażerem, ale faktycznym dowódcą TU-154”. „Przejął dowodzenie i zadokumentował to przy trapie samolotu na lotnisku w Warszawie składając meldunek prezydentowi Kaczyńskiemu o gotowości załogi do wykonania zadania. W ten bezprecedensowy sposób pozbawił kompetencji dowódcę maszyny i w decydującej fazie lotu zasiadł w kokpicie” – oznajmia znany specjalista od lotnictwa. „A jeśli tego byłoby mało, to jaki pasażer może przebywać w kabinie pilotów podczas lądowania, w dodatku w skrajnie niekorzystnych warunkach atmosferycznych? Poza tym 0,6 promila, według kodeksu karnego oznacza już stan nietrzeźwości z obniżonym poziomem samokontroli, percepcji i błędną oceną własnych możliwości” – przekonuje Miller. Cóż, jeśli tak, to nie sposób nie przypomnieć innej istotnej informacji. Leszek Miller był przez lata członkiem prosowieckiej organizacji, której skrót trafnie odcyfrował kiedyś Leszek Moczulski („płatni zdrajcy, pachołki Rosji”). A jakby tego było mało już w wolnej Polsce jeździł po pożyczki do towarzyszy. I jakoś trudno nie mieć wrażenia, że czasem długi trzeba spłacać. Niekoniecznie w gotówce! TPT
AI
ambasadorzy i agenci
16 stycznia 2011, 16:18
Tomasz Turowski został skierowany do Moskwy, by m.in. wziąć udział w przygotowaniu wizyty Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Katastrofa smoleńska sprawiła, iż “katyńska kość niezgody w relacjach Warszawy i Moskwy została pochowana razem z prezydentem Lechem Kaczyńskim” – jak 13 kwietnia 2010 roku obwieściła Niezawisimaja Gazieta”, a w stosunkach warszawsko-moskiewskich nastąpił okres „pojednania” i „współpracy”.  Ludzie "misji"ambasador RP w Moskwie Wojciech Zajączkowski oraz radca-minister, kierownik wydziału promocji handlu i inwestycji ambasady RP w Moskwie Marek Ociepka. Można przypuszczać, że „nowe otwarcie” w stosunkach warszawsko-moskiewskich, którego przerażające skutki obserwujemy od dnia tragedii smoleńskiej, jest w dużej mierze operacją wspartą na aktywności funkcjonariuszy megasłużb sowieckich. Oni też należą do grona największych entuzjastów i beneficjantów tego procesu. Można również sądzić, że życiorysy szacownych pracowników obecnej dyplomacji skrywają jeszcze niejedną, esbecką tajemnicę. Aleksander Ścios