Premier Tusk: jest pan dobrem narodowym

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / pz

Jest pan bezcennym dobrem nie tylko narodowym, ale też bezcennym dobrem w życiu wielu z nas - w ten sposób premier Donald Tusk zwrócił się w niedzielę do Władysława Bartoszewskiego, który tego dnia obchodzi jubileusz 90. urodzin.

Tusk, rozpoczynając swoje wystąpienie na Zamku Królewskim zaznaczył, że na tle takiej biografii jak Bartoszewskiego, wszystkie słowa wypadają blado.

Premier zaznaczył, że część z obecnych na sali wchodzi w wiek, kiedy traci się naturalne drogowskazy, takie jak dziadkowie, czy rodzice. - Ale my jesteśmy (...) szczęściarzami, bo mamy prawa - powiedział.

- W ostatnich latach (...) traktowaliśmy pana niezmiennie jak serdeczny i wyjątkowy drogowskaz w życiu i pracy - mówił premier.

- Droga pani Zofio, panie Władysławie, my wszyscy was po prostu bardzo kochamy - skończył premier Tusk, zwracając się do małżeństwa Bartoszewskich.

Nie ma drugiego człowieka, który miałby taki bogaty, piękny życiorys - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas niedzielnej uroczystości z okazji 90. urodzin Władysława Bartoszewskiego, przypominając wypowiedź Jana Nowaka-Jeziorańskiego o jubilacie.

- Szanowny Jubilacie, panie ministrze, Władku kochany - takimi słowami prezydent zwrócił się do Bartoszewskiego.

- Twój wybitny przyjaciel Jan Nowak-Jeziorański powiedział, że nie zna drugiego takiego człowieka, który miałby taki bogaty i piękny życiorys. Życiorysu nie dostaje się, nie kupuje się w sklepie, trzeba go samemu wykuć, wyrąbać idąc przez niełatwą rzeczywistość - mówił prezydent. Dodał, że wszyscy z czystym sumieniem i głębokim przekonaniem mogą te słowa powtórzyć.

Jak zaznaczył, Bartoszewski zawsze w życiu kierował się "niesłychanie silną busolą, kompasem, który pokazuje, gdzie jest słuszna sprawa, słuszna strona". - Nie wszystkim się to udawało. Tobie Władku udało się przez tyle, tyle lat stawać po stronie słusznej sprawy - podkreślił Komorowski.

Życzył jubilatowi "Plurimos Annos". Wręczył Bartoszewskiemu medal z jego wizerunkiem i napisem: "Temu, który odważył się być niepokorny".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Premier Tusk: jest pan dobrem narodowym
Komentarze (18)
G
Groszek
19 lutego 2012, 18:56
Którego przyrównujesz do Benedykta XVI? Merkel czy Putina? ~filon czytaj ze zrozumieniem. A jeśli masz z tym trudności, to Ci odpowiem, że ludzie z tzw. świecznika otrzymują życzenia z różnych stron i od wielu wybitnych i mniej wybitnych postaci, od przyjaciół, ale i od tych którzy nie są ich fanami. I nie ma się temu co dziwić i doszukiwać w tych życzeniach oznak jakiegoś ponadczasowego uwielbienia.
F
filon
19 lutego 2012, 17:49
A papież Benedykt XVI składałby życzenia byle komu ? Żadnych wniosków nie wyciągacie Wy, niechętni Bartoszewskiemu ???? Jakie wnioski można z tego faktu wyciągnąć? Putin i Merkel też składali życzenia. Też trzeba z tego wyciągać wnioski? Którego przyrównujesz do Benedykta XVI? Merkel czy Putina?
G
Groszek
19 lutego 2012, 17:46
A papież Benedykt XVI składałby życzenia byle komu ? Żadnych wniosków nie wyciągacie Wy, niechętni Bartoszewskiemu ???? Jakie wnioski można z tego faktu wyciągnąć? Putin i Merkel też składali życzenia. Też trzeba z tego wyciągać wnioski?
DN
do niechetnych Bartoszewskiemu
19 lutego 2012, 16:52
A papież Benedykt XVI składałby życzenia byle komu ? Żadnych wniosków nie wyciągacie Wy, niechętni Bartoszewskiemu ????
DP
dobro POlszewii
19 lutego 2012, 16:26
 Jaka Polska tacy "profesorowie" i "autorytety" "Autorytet" Władysław Bartoszewski http://www.youtube.com/watch?v=MNqSOvPNn_4 O tzw. "prof." Bartoszewskim http://www.youtube.com/watch?v=rWbSRinxfE8 Bartoszewski vs Kaczyński. Polityka miłości. Takie oto PO ma "autorytety" ttp://www.youtube.com/watch?v=d3BNAaveiOo Władysław Bartoszewski Ziejący nienawiścią kolaborant Utrzymanek niemieckich FUNDACJI http://www.youtube.com/watch?v=F8MYpE6QTAU&feature=related
DD
do DNA
19 lutego 2012, 16:24
a ty nie odróżniasz dowcipu od chamskiego zachowania w stosunku do kobiety
D
DNA
19 lutego 2012, 16:22
W Polsce obecnie ceni się lizusów i komformistów. Porządni ludzie sa odsuwani na boczny tor, zwalczani i opluwani przez media.
D
DNA
19 lutego 2012, 16:18
Ty "do groszka" nie odróżniasz dowcipu od bezpośredniej inwektywy?
DG
do Groszka
19 lutego 2012, 16:07
Słowo bydło niekoniecznie wypowiadają "pseudo elity spod znaku PO". Świeżo posłużył się  słowem "krowa" mówiąc o minister Joannie Mucha Jan Tomaszewski. A co dokładnie jeszcze sobie odpowiedział na pytanie (jak krowę zapłodnić lodem ?) to niestety (albo stety) nie da się  przytoczyć na tym portalu. A jeśli się nie mylę to Tomaszewski jest zwiazany z PIS a nie PO. Tak wiec przyganial kociol garnkowi......
G
Groszek
19 lutego 2012, 15:49
Szary dobrze, że wspomniałeś profesora Kieżuna. Wspaniała postać. Ale jak sądzę nie ma potrzeby porównywać i z linijką mierzyć wielkość. Dobrze, że Polska może się cieszyć z takich synów jak Kieżun i Bartoszewski. A to, że obchody Bartoszewskiego były, jak to nazywasz tromtadrackie to skutek tego, że Bartoszewski był i jest na świeczniku. Nie wszyscy są na świeczniku tak już w życiu jest. W Polsce rządzonej przez pseudo elity spod znaku PO tylko tacy, którzy o przeciwnikach politycznych mówią "bydło", są na świeczniku.
N
nk
19 lutego 2012, 14:38
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=h_zCjqwpfhQ&feature=related">http://www.youtube.com/watch?v=h_zCjqwpfhQ&feature=related</a>  Sami oceńcie
P
POtop
19 lutego 2012, 13:49
 "Premier Tusk: jest pan dobrem narodowym"  Panie Tusk , gdyby tak było, to już dawno by go pan sprzedał !
S
sebastian
19 lutego 2012, 13:32
Szary dobrze, że wspomniałeś profesora Kieżuna. Wspaniała postać. Ale jak sądzę nie ma potrzeby porównywać i z linijką mierzyć wielkość. Dobrze, że Polska może się cieszyć z takich synów jak Kieżun i Bartoszewski. A to, że obchody Bartoszewskiego były, jak to nazywasz tromtadrackie to skutek tego, że Bartoszewski był i jest na świeczniku. Nie wszyscy są na świeczniku tak już w życiu jest.
S
Stan
19 lutego 2012, 13:23
na ile milionow zlotowek,ten pan wycenil owo  narodowe dobro,gdyz dotychczasowe pojecie "dobra", odnosilo sie do przedmiotow,a nie podmiotow,jakimi nie watpliwie sa ludzie?
S
szary
19 lutego 2012, 13:18
  Proszę  sobie porównać  życiorysy  dwóch  rówieśników: Władysława Bartoszewskiego, zwanego "profesorem" oraz  profesora  Witolda Kieżuna.   Proszę  sobie  porównać ich  dorobek  naukowy,  ich postawę moralną, ich służbę  Ojczyżnie,  ich działalność publiczną  (wystąpienia, opinie itp.).  Na koniec proszę  sobie porównać popularność  obydwu oraz ich  90 urodziny,  w lutym  b.r. (pod względem  oficjalnego "tromtadrata").   Czy  apologeci  W. Bartoszewskiego  w ogóle  znają prof. W. Kieżuna?
S
sebastian
19 lutego 2012, 13:03
I życzę Ci panax : głupiej na starość w takim stylu jak Bartoszewski to tragedii nie będzie...
S
sebastian
19 lutego 2012, 13:02
Nie zgadzam się z Tobą panax. Jeśli upierasz się przy swoim zdaniu do do swojej listy głupców dodaj tych, którzy zaszczycili uroczystość 90 lecia Bartoszewskiego swoja obecnością tj. między innymi prymasa, biskupa ordynariusza polowego, pana Zanussiego, panią Baranowską himalaistkę, Jana Melę, Karpiela Bułeckę i wielu wielu innych. Jakoś bardziej mnie to wszystko przekonuje, że nie "słynny panax" ma w tej sprawie rację.
Kazimierz Łaszewski
19 lutego 2012, 12:51
Wielu ludzi, na starość, głupieje. Biblijnym przykładem jest król Salolmon. Z niedawnej historii Polski - Piotr Wierzbicki - pierwszy red. nacz. Gazety Polskiej. Myślę, że do tego katalogu możemy dodać pana Bartoszewskiego.