Prezydent apeluje o umiar w protestach

Prezydent Bronisław Komorowski, małżonka prezydenta Anna oraz podsekretarz stanu w KP Irena Wóycicka podczas debaty ekspertów nt. podniesienia wieku emerytalnego, w ramach Forum Debaty Publicznej "Solidarne społeczeństwo, bezpieczna rodzina" w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. (fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / wm

Prezydent Bronisław Komorowski zaapelował w środę o "pewien umiar" w protestach przeciwko planom reformy emerytalnej.  Według niego nie jest najlepszym pomysłem, by jeszcze przed przyjęciem projektu w tej sprawie urządzać demonstracje.

- To nie jest najlepszy pomysł, żeby jeszcze przed przyjęciem dojrzałego projektu rządowego, przed rozmowami w poniedziałek między koalicjantami, już urządzać demonstracje. Co zrobi część sceny politycznej potem? Aż strach pomyśleć, jak już dzisiaj są organizowane demonstracje w stosunku do nieznanego jeszcze do końca projektu - powiedział prezydent, kończąc debatę o planowanym podniesieniu wieku emerytalnego, która odbyła się w środę w Pałacu Prezydenckim.

- Mogę mówić o pewnym apelu z mojej strony o pewien umiar, rozumiem mechanizmy demokracji partyjnej (...), ale można mówić przynajmniej o potrzebie pewnego umiaru w dawkowaniu tego rodzaju metod debaty publicznej - podkreślił Komorowski.

W środę wieczorem w Warszawie odbyć ma się organizowana przez PiS manifestacja w proteście m.in. przeciwko planom rządu dotyczącym podniesienia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.

Prezydent powiedział też, że o reformie trzeba debatować, ale - według niego - przedmiotem sporu powinno być raczej to, jak i kiedy wprowadzać nowe rozwiązanie. Ocenił ponadto, że zmiana w systemie emerytalnym powinna być obudowana innymi, nowymi rozwiązaniami, choć nie muszą one być wprowadzone jednocześnie.

Zdaniem Komorowskiego czasami lepiej jest przyjąć jakieś rozwiązanie kierunkowe, a potem pracować nad jego uzupełnieniem - niekoniecznie w formie ustawy. - W wyniku tych zmian (w systemie emerytalnym) trzeba będzie prawdopodobnie rzeczywiście ruszyć różne składniki szeroko pojętej polityki społecznej. Ale na to przyjdzie czas - powiedział prezydent.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent apeluje o umiar w protestach
Komentarze (15)
15 marca 2012, 11:35
@lex nie odwracaj kota ogonem PiSobojówkarzu... drezydent Komorowski apleuje o chrześcijański spokój i umiar. To nie drezytent podnosi podatki, buduje drogi: ręce precz od drezydenta! :))
15 marca 2012, 11:34
Acha, panie Prezydencie - ja apeluję o umiar w wyciąganiu pieniędzy z naszych kieszeni. Pan załatwi u kolegi Donalda likwidację dotąd wprowadzonych podwyżek, a ja nie będę protestował, a co więcej, dostanie wtedy Pan mój głos w przyszłych wyborach i odszczekam publicznie wszystko, co złe napisałem przeciwko PO. Po co ja to piszę. Przecież Prezio ma mnie i całą resztę głosujących "za" gdzieś. Całe stada pójdą głosować "przeciwko" :)
A
adamjajkis
15 marca 2012, 11:31
@lex nie odwracaj kota ogonem PiSobojówkarzu... drezydent Komorowski apleuje o chrześcijański spokój i umiar. To nie drezytent podnosi podatki, buduje drogi: ręce precz od drezydenta!
15 marca 2012, 11:26
@adamajkis Kolejne podatki w górę, kolejne szkoły do zamknięcia, same koleje - no cóż. Chora służba zdrowia. Nowe, nieukończone drogi już popękane, stare wciąż jeszcze dziurawe. Listy nie zrealizowanych obietnic dawno w koszu. Kryzysu w zasadzie nie ma, ale PO stara się jak może, żeby jednak był. Ale nie ma się co martwić, mamy stadion. Same sukcesy, adamajkis. Nie chodzi o PiS. Chodzi o to, że ten rząd zawalił i zawala wszystko, co można. Nawet SLD było mniejszym psujem, o AWS nie wspominając, chociaż wolę oglądać gębę Tuska niż Millera. Ale to tylko dlatego, że pamiętam jeszcze Lesia sprzed 1989 i jego ówczesne akcje.
A
adamjajkis
15 marca 2012, 11:18
@jazg Tak więc drezydent zaprasza Cię do debaty: "jak i kiedy wprowadzic nowe rozwiąznie" żeby rząd nie upadł... On też się obawia, że upadek rządu go poharacze...
A
adamjajkis
15 marca 2012, 11:18
@jazg Tak więc drezydent zaprasza Cię do debaty: "jak i kiedy wprowadzic nowe rozwiąznie" żeby rząd nie upadł... On też się obawia, że updek rządu go poharacze...
15 marca 2012, 11:07
jazg bojókarzu RiSowski jeden! Czy nie rozumiesz, że czas na protesty będzie dopiero po upadku tego rządu? Ja się obawiam, że ten rząd upadnie na mnie i mocno mnie poharacze. Na razie zrzuca z rusztowania różne rzeczy i powoduje różne szkody, a jak naraz całkiem pierdyknie, to nie będzie śmiesznie.
A
adamjajkis
15 marca 2012, 10:46
jazg bojókarzu RiSowski jeden! Czy nie rozumiesz, że czas na protesty będzie dopiero po upadku tego rządu?
15 marca 2012, 10:34
 No to kiedy należy demonstrować? Dopiero po przyjęciu tej ustawy i podpisaniu przez prezydenta? Komorowski jest umysłowo ociężały, mówi się - trudno, ale dlaczego on uważa innych ludzi za równie durnych, jak on, to już jest zagadka. Pewnie inaczej nie potrafi, ma mózg, jaki ma.
D
Donek-Bronek-kon
15 marca 2012, 09:42
Hehe pod każdym artykułem ciągle ci sami. :-) PIS ma na forum wiernych bojówkarzy. oooo jest i wierny pies Bronka !
A
adamjajkis
15 marca 2012, 09:05
Nie słuchacie! Prezydenta powiedział: "przed przyjęciem dojrzałego projektu rządowego" Prezydent wie co mówi! Rząd przyjmuje tylko niedojrzałe projekty:  ACTA, refundacja leków! I potesty powinny byc z umiarem! Jak mawaił klasyk: "Morda w kubeł i nie bulgotać"
A
adamjajkis
15 marca 2012, 09:05
Nie słuchacie Prezydenta powiedział: "przed przyjęciem dojrzałego projektu rządowego" Prezydent wie co mówi! Rząd przyjmuje tylko niedojrzałe projekty:  ACTA, refundacja leków! I potesty powinny byc z umiarem! Jak mawaił klasyk: "Morda w kubeł i nie bulgotać"
T
tak
15 marca 2012, 00:10
 a kiedy mają protestować? Po przyjęciu? Wtedy to już musztarda po obiedzie. Mało to sprytne Panie Prezydencie.
AP
Adrian Podsiadło
14 marca 2012, 21:35
Uuuu.. strach się bać. Co to będzie, co to będzie... Zapomniał wuj jak cielęciem był? A kto namawiał do obywatelskiego niespołuszeństwa? Przecież nie kaszaloty z Danii...
D
DNA
14 marca 2012, 21:09
Prezydent udaje, że nie wie, albo jest nieprzytowmny. Projekt jest znany. To mechaniczne podniesienie wieku i nic więcej. PO i leniwy premier sie przy tym upierają. O umiar i nieoszukiwanie narodu to trzeba zaapalowć do rządzącej mafii.