Prezydent: najważniejsze własne wysiłki
Trudno ukryć wzruszenie przejmując zwierzchnictwo nad armią - powiedział podczas niedzielnych uroczystości na pl. Piłsudskiego prezydent Bronisław Komorowski.
"Trudno ukryć, a może i nie warto ukrywać wzruszenia w chwili, gdy syn, wnuk i potomek wielu, wielu innych pokoleń żołnierzy polskich klęka jako zwierzchnik Sił Zbrojnych i może całować sztandar Wojska Polskiego" - powiedział prezydent.
"Trudno i chyba nie warto ukrywać wzruszenia, gdy ta uroczystość przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi odbywa się tu przed Grobem Nieznanego Żołnierza, gdzie każdy z nas, każdy Polak może stanąć, zadumać się nad losami ojczyzny, być dumnym z poprzednich dokonań pokoleń żołnierskich, może być dumny ze swoich przodków, może myśleć z dumą także o przyszłości ojczyzny" - mówił Bronisław Komorowski.
"Sojusze - zewnętrzne filary naszego bezpieczeństwa są ważne, bardzo ważne, wciąż jednak najważniejsze pozostają własne wysiłki całego narodu, wszystkich instytucji państwa i każdego obywatela" - powiedział prezydent.
Jak mówił, "świadomość takiej potrzeby, gotowość ponoszenia niezbędnych świadczeń obronnych i wreszcie strategiczna racjonalność w organizowaniu na rzecz bezpieczeństwa, to najważniejsze wewnętrzne filary bezpieczeństwa narodowego".
Katastrofa samolotu pod Smoleńskiem i śmierć wielu przedstawicieli wojska nakłada na nas zobowiązanie wytężonej pracy - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości na Placu Piłsudskiego.
"Razem przychodzi nam panowie ministrowie i panowie generałowie wypełnić bolesną lukę powstałą w wyniku katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Lech Kaczyński, zwierzchnik Sił Zbrojnych, szef Sztabu Generalnego, wszyscy najważniejsi dowódcy wojskowi, wiceminister obrony narodowej i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego" - powiedział Komorowski.
"Oddajemy im dzisiaj hołd, ale jednocześnie razem, drodzy panowie, przyjmujemy zobowiązanie wytężonej pracy i służby na rzecz polskich Sił Zbrojnych i polskiego systemu bezpieczeństwa. Jestem pewien, że razem podołamy tym zwiększonym wymaganiom i oczekiwaniom" - powiedział prezydent.
Zwrócił także uwagę, że dzięki polskim Siłom Zbrojnym, ale także uczestnictwu Polski w najpotężniejszym sojuszu militarnym jakim jest NATO, Polacy obecnie mają poczucie bezpieczeństwa. "To pozwala nam nie tylko na pełne szacunku i umiaru spojrzenie w przeszłość, ale i na optymizm w spoglądaniu w przyszłość ojczyzny" - ocenił.
Prezydent nawiązywał także do wspólnej przeszłości Polski i Rosji. "Wielkie historyczne zwycięstwa, w tym wiekopomna wiktoria roku 1920, zawsze będą powodem dumy, zarówno dla nas jak i dla następnych pokoleń Polaków, ale nie chcemy ani dzisiaj, ani w przyszłości kierować tych pięknych narodowych uczuć przeciw komukolwiek, również nie przeciwko krajowi, z którego armią przyszło nam przed 90 laty spotkać się na długość bagnetu i wygrać" - mówił.
Jak zaznaczył, w obecnym czasie Polacy pragną wspólnej refleksji "nad pokonanym totalitaryzmem komunistycznym, który w 1920 r. oznaczał bolszewicki najazd na Polskę, ale później oznaczał stalinizm odciskający swoje krwawe i bolesne piętno na dwudziestowiecznych losach wielu narodów, w tym także Polski i Rosji".
Zdaniem prezydenta, obecnie ważnym i pilnym zadaniem jest przegląd i nowelizacja polskiej strategii operacyjnej wobec Afganistanu w ramach szerszej strategii sojuszniczej oraz z uwzględnieniem zakończenia polskiej misji bojowej w tym kraju.
"Naturalnie właśnie ku żołnierzom, którzy wypełniają dzisiaj zadania poza granicami kraju, a szczególnie ku tym, którzy uczestniczą w bojowej misji afgańskiej, kieruję serdeczne myśli w dniu święta Wojsja Polskiego" - powiedział prezydent.
"Pragnę z całą stanowczością podkreślić, że podejmowane wysiłki, choć związane z ofiarami, nie pozostają daremne" - zaznaczył. Według Komorowskiego, mają one głęboki sens, bo są "konieczną ceną", którą Polska płaci, by móc cieszyć się wolnością i demokracją.
Podziękował wszystkim żołnierzom i ich bliskim za trudną, a czasem niebezpieczną służbę.
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w niedzielę, podczas uroczystości na pl. Piłsudskiego w Warszawie, regularną i systemową pracę Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
"Jednym z pierwszych praktycznych kroków, jakie zamierzam podjąć w kształtowaniu nowego systemu i nowego stylu zwierzchnictwa strategicznego nad sprawami bezpieczeństwa kraju na poziomie prezydenckim, będzie wdrożenie programu regularnej i systemowej pracy odnowionej Rady Bezpieczeństwa Narodowego; pracy zsynchronizowanej z uruchomieniem od dawna zapowiadanego Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego" - powiedział prezydent.
Zdaniem Bronisława Komorowskiego w dniu święta Wojska Polskiego trzeba zaakcentować, że jeden z najważniejszych elementów narodowego systemu bezpieczeństwa zawsze stanowi armia.
Skomentuj artykuł