Prezydent odznaczył działaczy społecznych

Prezydent RP Bronisław Komorowski z żoną Anną podczas wspólnego zdjęcia po uroczystości odznaczenia założycieli i działaczy organizacji pozarządowych, którzy przyczynili się do budowania społeczeństwa obywatelskiego po 1989 r. (fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / wm

Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył w sobotę - w związku z 22. rocznicą wyborów 4 czerwca - założycieli i działaczy organizacji pozarządowych, którzy przyczynili się do budowy społeczeństwa obywatelskiego po 1989 roku.

Komorowski odznaczył, za wybitne zasługi dla transformacji ustrojowej Polski i kształtowanie demokratycznych zasad państwa prawa, m.in.: Janinę Ochojską, Jerzego Owsiaka, Tomasza Sadowskiego, Izabelę Dzieduszycką, Halinę Bortnowską-Dąbrowską.

"Była to dla mnie chwila szczególna i nie ukrywam, w wielu przypadkach źródło ogromnego wzruszenia, dlatego że oprócz możliwości obserwowania dobrej pracy wielu organizacji, wielu stowarzyszeń, dotarło do mnie to, że jesteście państwo w jakiejś mierze zbiorowym dorobkiem wolnej, demokratycznej i obywatelskiej Polski" - zwrócił się do wyróżnionych Komorowski.

Prezydent zaznaczył, że rocznica wyborów 4 czerwca 1989 r. jest okazją, by powiedzieć, nie tylko odznaczonym, ale też wszystkim, którzy stoją za ich działaniami, "zbiorowe dziękujemy" i poprosić o dalszy wysiłek i aktywność. "To jest wielka chwila, że mogę wyróżnić te osoby, a także instytucje, które w sposób mądry, piękny i ciekawy potrafiły zagospodarować polską wolność. Uczynić ją wolnością obywatelską, wolnością, która służy nie tylko władzy, ale służy także społeczeństwu, tym którzy są czasami najsłabsi i czasami w najtrudniejszej sytuacji" - powiedział Komorowski.

Przemawiając w imieniu wyróżnionych Janina Ochojska powiedziała, że jest bardzo wzruszona odznaczeniem ludzi, którzy wiele lat temu "zmienili swoje życie wchodząc w coś, o czym nie wiedzieli, jak się skończy". Wspominała, że 4 czerwca 1989 r. wiedzieli, że coś się zmieni i była w nich ogromna nadzieja.

Jak mówiła, ona sama miała wtedy "poczucie, że trzeba teraz coś robić więcej, bo jest nasza Polska i od nas zależy, jaka ona będzie". Ochojska wspominała, że ważne wtedy "było jedno, że mamy wolną ojczyznę, że polskie społeczeństwo potrzebuje takiej aktywności, która pozwoli mu wyjść z lęku" i - jak mówiła - "chcieliśmy budować wizerunek Polski jako Polski zaangażowanej".

Ochojska przywołała także osobę Jacka Kuronia, który - jak podkreśliła - był prekursorem aktywnego działania na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego. "Wielu z nas ma gdzieś w pamięci nadal tę niezwykłą postać, która swoją postawą namawiała nas do tego, żeby nie siedzieć i nie czekać, tylko robić" - powiedziała.

Ochojska złożyła życzenia Bronisławowi Komorowskiemu z okazji urodzin i razem z innymi odznaczonymi odśpiewała "Sto lat".

Prezydent odparł: "Sądzę, że to jest najpiękniejsze +Sto lat+, jakie się może zdarzyć, a po drugie, że ono przynajmniej w większości jest dedykowane III Rzeczypospolitej, która też 4 czerwca ma swoje urodziny".

Jerzy Owsiak, pytany przez dziennikarzy, co chciał wyrazić tańcząc podczas odbierania orderu, odpowiedział, że taniec to "pokazanie tego, jacy naprawdę jesteśmy i co robimy". Podkreślił, że to odznaczenie jest także wyróżnieniem dla tysięcy osób, które z nim pracują. Owsiak przekazał Komorowskiemu koszulkę z napisem "17 Przystanek Woodstock".

Przyjęcia odznaczenia odmówił muzyk Zbigniew Hołdys. Jak napisał na jednym z portali społecznościowych, postąpił tak "nie z braku szacunku dla prezydenta Komorowskiego, ale na znak protestu przeciwko nieuznawaniu nas przez establishment polityczny za pełnoprawnych artystów".

"Polskie władze państwowe od lat odznaczają aktorów, reżyserów, poetów, pisarzy, malarzy, rzeźbiarzy za ich dokonania artystyczne i wkład w kulturę narodową - artystów rockowych nigdy. Teraz postanowiono wręczyć nam odznaczenia za walkę o wolność, nie za sztukę" - napisał Hołdys.

Dodał: "Gwiazdy dzisiejszej polityki szalały na naszych koncertach, jako artyści budowaliśmy ich wrażliwość i dawaliśmy im chwile artystycznej radości. Apeluję: najpierw uznajcie nas za artystów, ludzi kultury, potwierdźcie, że nasze kompozycje, wiersze i wykonania to jest istotna część narodowej kultury. Potem możecie dostrzec, że przy okazji niektórzy z nas walczyli o wolność".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent odznaczył działaczy społecznych
Komentarze (8)
G
Groszek
5 czerwca 2011, 12:29
Cala Polska ma się dziś dobrze, bo to ważny i piękny dzień - i dobrze wznieść toast za wolność i demokrację, którą mamy! Jak już będziesz wznosił ten toast, to nie zabieraj przypadkiem kieliszka sąsiadowi.
F
F5EU
5 czerwca 2011, 09:31
JAKI PREZYDENT TACY ODZNACZENI.
O
olek
4 czerwca 2011, 22:34
Zawsze będą frustraci typu Jurek.s czy Brook ktorym własna niechęć będzie w stanie przysłonić najbardziej nawet pozytywne wydarzenia. Najważniejsze że mamy wolną i demokratyczną Polskę o której jeszcze nie tak dawno wielu nawet nie marzyło
N
nie-ideolog
4 czerwca 2011, 21:58
Cala Polska ma się dziś dobrze, bo to ważny i piękny dzień - i dobrze wznieść toast za wolność i demokrację, którą mamy!
4 czerwca 2011, 21:49
Salon ma się dobrze. Janina Ochojska, antypolska działaczka na rzecz cywilizacji śmierci, zamieszana w zamach smoleński! JurekS, a salonu prawackiego nie ma? Ziemkiewicz głaszczący Zarembę, Nasz Dziennik całujący Gazetę Polską? To jest taka sama konstrukcja, tyle że póki co nie ma władzy. 
K
KiS
4 czerwca 2011, 20:54
Modlitwa do  Najjaśniejszej Komorowskiej?
Jurek
4 czerwca 2011, 20:46
Salon ma się dobrze.
B
Brook
4 czerwca 2011, 20:42
Tzw. salon jest chojnie przez Komorowskiego odznaczany, a o prawdziwych, bohaterskich działaczach się nie pamięta. Przykładem może być los Dariusza Bogdana z Wrocławia. Można o nim przeczytać na stronie Niezalezna.pl