Prezydent podpisał Traktat Lizboński

Prezydent podpisał Traktat Lizboński
Prezydent podpisał Traktat Lizboński. Z tyłu stoi Frederik Reinfeldt, Jerzy Buzek i Jose Manuel Barroso. (fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / psd

Prezydent w swym wystąpieniu wygłoszonym jeszcze przed złożeniem podpisu pod ratyfikacją powiedział, że "dzisiaj nadszedł dzień, z punktu widzenia naszej historii i historii Wspólnoty, bardzo istotny".

 

W trakcie negocjacji Traktatu z Lizbony Polsce udało się odnieść wiele sukcesów - podkreślił prezydent. Unia pozostaje ścisłym związkiem państw narodowych, ale jest to związek państw suwerennych i niech tak zostanie - to odpowiada dzisiejszej realnej sytuacji w Europie - powiedział prezydent.

Prezydent stwierdził, że Unia Europejska jako "niezwykle udany, wspaniały eksperyment w dziejach ludzkości" nie może być zamknięta dla tych krajów, które chcą do niej przystąpi. Wyraził przy tym nadzieję, że wkrótce do wspólnoty 27 państw przystąpi Chorwacja.

Buzek: Traktat daje nam nowa siłę

-Przed chwilą Polska dołączyła do 26 innych państw, które już ratyfikowały Traktat Lizboński. Można powiedzieć: czas najwyższy. Nasi obywatele nie interesują się tak bardzo traktatami, ale bardzo interesują się tym, co my politycy potrafimy zrobić dla nich. Są ważne sprawy do rozwiązania - mówił. Wyjaśnił, że chcą miejsc pracy, a nie chcą, by nagle w środku zimy zabrakło gazu w mieszkaniach czy by temperatura w szpitalach spadła do zera.

-Parlament Europejski będzie miał znacznie więcej do powiedzenia - mówił Buzek podczas ratyfikacji traktatu, uznając to za świadectwo "demokratycznej potęgi UE".

-Jestem przekonany, że w niedługim czasie 27 państw UE ratyfikuje traktat i że wejdzie on w życie w tym roku. To jest ważny traktat - ważny dla Polski, ważny dla Europy - uważa przewodniczący PE.

Premier Szwecji: dziękuję Polsce

-20 lat temu dzielący Europę mur berliński padł, 20 lat temu Europa ponownie została zjednoczona dla celów pokoju, dla demokracji i dlatego, żeby osiągnąć dobrobyt dla naszych obywateli - powiedział premier Szwecji, która przewodniczy w tym półroczu UE. Dodał, że "Unia Europejska byłą siłą napędową tego rozwoju, cały czas podkreślając to, co nas łączyło, a nie to, co nas dzieliło. Polska była w samym sercu tych wydarzeń".

-Dzisiaj jest czas, żeby skonsolidować tę lepszą, większą silniejszą Europę i uczynimy to dzięki Traktatowi z Lizbony. Dzisiaj prezydent Kaczyński podjął ważną decyzję, aby podpisać Traktat w imieniu Polski. Jestem bardzo wdzięczny za ten gest - podkreślił.

-Co jest teraz ważne - to żeby Traktat Lizboński wszedł w życie - powiedział, dodając, że nadal pod Traktatem brakuje podpisu prezydenta Czech. "Europa wygląda tego podpisu, nie potrzebujemy dalszych opóźnień" - powiedział premier Szwecji.

Traktat Lizboński podpisali przywódcy państw UE w grudniu 2007 r. Ma on usprawnić funkcjonowanie rozszerzonej UE dzięki uproszczonemu procesowi podejmowania decyzji i odejściu od prawa weta w około 40 dziedzinach. Traktat zakłada utworzenie stanowiska stałego przewodniczącego Rady Europejskiej oraz unijnej służby dyplomatycznej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent podpisał Traktat Lizboński
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.