Prezydent: trzeba chronić Kościół przed polityką

Prezydent RP Bronisław Komorowski podczas konferencji prasowej w Pałacu Prezydenckim w Warszawie, po zakończeniu powyborczych konsultacji z szefami partii. (fot. PAP/Jacek Turczyk)
KAI / wm

- Polityczne kampanie na rzecz krzyża, przy jego użyciu czy przeciw krzyżowi są niekorzystne dla Polski - powiedział prezydent Bronisław Komorowski po zakończeniu konsultacji z liderami partii politycznych nt. utworzenia nowego rządu. Prezydent pytany przez dziennikarzy o nowe podejście Janusza Palikota do stosunków państwo-Kościół podkreślił, że "powinno się mądrze i odpowiedzialnie, zabiegać o to, aby skutecznie chronić Kościół przed polityką".

Bronisław Komorowski przed południem zakończył w Pałacu Prezydenckim konsultacje z liderami partii politycznych nt. utworzenia nowego rządu. Podczas konferencji prasowej poinformował, że 8 listopada powierzy misję tworzenia nowego rządu premierowi Donaldowi Tuskowi.

Jedno z pierwszych pytań dziennikarzy dotyczyło kwestii krzyża, którego usunięcia z sali posiedzeń Sejmu RP domaga się Janusz Palikot. Prezydent podkreślił, że "wszyscy będziemy obserwować Ruch Palikota". - Jedno jest pewne, że to zupełnie nowa sytuacja, która stawia trochę w nowym świetle stare problemy - uznał Komorowski. Jak dodał, wszystkie partie polityczne będą się musiały do nich odnosić.

DEON.PL POLECA

Prezydent podkreślił, że "z pewnym niepokojem" przygląda się niektórym działaniom Ruchu Palikota, które oznaczają, że kwestia tak delikatnej natury i wymagająca siłą rzeczy respektowania cudzych wrażliwości, jak problem symboli religijnych, może być znowu nadużywana w kampaniach politycznych. - Jak się okazuje można toczyć kampanie polityczne (...) na rzecz krzyża, czy przy użyciu krzyża, to przecież przeżywaliśmy; można toczyć kampanie polityczne przeciwko krzyżowi. Jedno i drugie zjawisko jest w moim przekonaniu niekorzystne dla Polski - uznał Bronisław Komorowski.

Jednocześnie wyraził nadzieję, że Parlament znajdzie wyjście z tej sytuacji, tym bardziej, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje w kwestii krzyża w sali sejmowej. Jak zauważył prezydent Komorowski pojawia się wiele wypowiedzi różnych środowisk politycznych, w tym Lewicy, które uznają obecność krzyża w sali sejmowej za przejaw polskiej tradycji i polskiej odrębności, "pewnego obyczaju polskiego". W opinii prezydenta RP tego typu wypowiedzi mogą sugerować, że "przy zastosowaniu metod parlamentarnych mogą zapaść w Parlamencie, w wyniku głosowania, decyzje, które nie naruszą niczyich wrażliwości w zakresie symboliki religijnej".

Dopytywany czy wynikiem pojawienia się na scenie politycznej Ruchu Palikota relacje państwo-Kościół nie będą inaczej odbierane, Bronisław Komorowski odpowiedział, że w jego opinii już się to stało. Jak wyjaśnił "bardzo twarde, zdecydowane postulaty, związane z krytyczną oceną Kościoła, zaowocowały względnym ale jednak sukcesem wyborczym". - To świadczy o przemianach świadomości. To jest sygnał dla wszystkich ludzi, także ludzi zaangażowanych w Kościół, ja do takiej kategorii się zaliczam, do szukania mądrej odpowiedzi na te nowe wyzwania - mówił Bronisław Komorowski.

Prezydent dodał, że w jego przekonaniu powinno się mądrze i odpowiedzialnie, zabiegać o to, aby skutecznie chronić Kościół przed polityką, "ten Kościół w wymiarze ogólnonarodowym, jak i w wymiarze parafii, bo niewątpliwie wkraczanie polityki do sfery wiary skutkuje tego rodzaju też reakcją, która dała o sobie znać w postaci m.in. sukcesu Ruchu Janusza Palikota" - powiedział dziennikarzom Bronisław Komorowski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent: trzeba chronić Kościół przed polityką
Komentarze (36)
PO
pod ochroną prawdy
19 października 2011, 21:19
Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się narodem wolnym już teraz. — ks. Jerzy Popiełuszko
CP
Chrystus pokonał piekło
19 października 2011, 21:10
trzeba chronić wszystkich Polaków przed POlityką i POlitykami PO, współdziałającymi z  lewicomesjanizmem palikotojerzymurban-owym ... i przed ogromnymi POdwyżkami... siły piekielne murów Koscioła nie przemogą tylko oczyszczą ziarno z plew...  
G
Groszek
19 października 2011, 18:59
Niech Komorowski nie próbuje chronić Kościół, bo będzie tak jak z chronionym przez niego i jego przyjacielami z rządu śp. prezydentem L. Kaczyńskim.
BM
Barbara Magdalena
19 października 2011, 16:40
"Skutecznie chronić Kościół przed polityką" - co to ma znaczyć?! Kościół zawsze ma prawo i obowiązek wypowiadać się w kwestii dobra wspólnego. I ma prawo pouczać przywódców, gdy zdarza im się błądzić. Ale pan prezydent sądzi dokładnie odwrotnie - to politycy, to rządzący, mają prawo pouczać duszpasterzy! I pan prezydent już pozwolił sobie na zbesztanie publiczne ks. prałata płk. Sławomira Żarskiego! I tak będzie właśnie z krnąbrnymi kapłanami! Na szczęście układnych również nie brakuje - co piszę z goryczą.
PW
Polska w likwidacji
17 października 2011, 04:25
To nie PIS przegrało wybory tylko POLSKA. Niezależnie od oceny działań lub braku działań w PIS podstawowym czynnikiem który spowodował, że jesteśmy w takiej sytuacji, jest układ który zawładnął już prawie wszystko. W rękach agentury, służ specjalnych, wschodu i zachodu, armii WSI, zdrajców i sprzedawczyków znalazła się Nasza Ojczyzna. I jest tak już od lat wielu z dwoma małymi przerwami. / Rząd Jana Olszewskiego i Rząd PIS oraz prezydentura św. pamięci Lecha Kaczyńskiego. / Wszystko przed i po to agentura i powiązania ze wschodem lub zachodem. Platforma Obywatelska założona przez agenta współpracownika służb, WSI pielęgnowane przez (P)rezydenta Bolesława I wykształconego- w taki a nie inny sposób. Na dodatek powiązania mafijne, zależność od Rosji, brukselskie poddaństwo, media antynarodowe, międzynarodowa propaganda o Polsce i Polakach, fałszowanie i zatajanie prawdy historycznej, polityczne agresje, atak ceległubców na patriotyzm, bierna postawa kościoła w 80 procentach, oraz 10 procent społeczeństwa bez honoru sprzedających się na każdym kroku za każde pieniądze i korzyści dla siebie. Do tego aparat w postaci PKW liczącej głosy, wymiar sprawiedliwości który powinien być zamknięty z powodu niesprawiedliwości, zastraszanie społeczeństwa , łamanie prawa i brak wolności słowa. SYTUACJA JEST DRAMATYCZNA – WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI NIE FUNKCJONUJE, NIE MA DO KOGO SIĘ ODWOŁAĆ, W KRAJU DOCHODZI DO WIELU TAJEMNICZYCH ŚMIERCI I SAMOBÓJSTW, NA OCZACH CAŁEGO ŚWIATA LIKWIDUJE SIĘ W ZAMACHU ELITY PAŃSTWA W EUROPIE, TO NA OCZACH CAŁEJ POLSKI GINIE NIEPRZYPADKOWO ELITA WOJSK POLSKIEGO LOTNICTWA, LUDZIE NIEWYGODNI NIEZALEŻNI TRACĄ PRACĘ, KOLEJNE TYSIĄCE RODAKÓW UCIEKA ZA PRACĄ ZA GRANICĘ. POLSKĘ NA OCZACH WSZYSTKICH WYSTAWIA SIĘ NA SPRZEDAŻ.
T
Troll
17 października 2011, 02:53
Wyglada na to , że mamy nowego kardynała: Bronisława kardynała Komorowskiego. Następny krok Komorowskiego to tron papieski.Wiwat Jan Paweł 3 Komoruski !!!.
T
TAK
17 października 2011, 01:31
Nie obchodzi mnie, co bredzą biskup Pieronek, czy ksiądz Boniecki – bo ja też jestem częścią Kościoła i mam też prawo mówić, a nawet krzyczeć, gdy hierarchia milczy. Nie obchodzi mnie obojętność wielu hierarchów Kościoła na plugawienie Krzyża i Biblii, podczas gdy na przestrzeni wieków wielu zostało świętymi, stając w obronie Krzyża i Ewangelii. Ja tylko mogę współczuć, że po śmierci Jana Pawła II, polski Kościół zamilkł. Ale w tym polskim Kościele jest armia grzeszników, takich jak ja, którzy nie pozwolą, aby nasz kraj został zamieniony w Sodomę i Gomorę – choć wielu przyczyniło się do próby zamiany Polski w Sodomę i Gomorę: najpierw tworząc a następnie wybierając Palikota. Nie obchodzi mnie to, że Palikot został wybrany w demokratycznych wyborach, bo Adolf Hitler też został wybrany przez Niemców w demokratycznych wyborach. Ja tego wyboru nie szanuję – ja tym wyborem części Polaków pogardzam, gdyż musiałbym także szanować wybór Hitlera przez Niemców. Wiem, że oprócz mnie są już inni, gotowi iść na wojnę z postępowym hitlerkiem, wspieranym przez media, a stworzonym przez Tuska. Bo tu już nie ma czasu na usprawiedliwienia. Nadeszła chwila, by mówić: tak – nie, organizować demonstracje pod sejmem w imię trzech słów: Bóg, Honor i Ojczyzna. Bo choć obdarli nas z Honoru, a Ojczyzną rajfurzą na salonach Moskwy, Berlina i Brukseli – Boga nam nie odbiorą. I za to jestem gotowy oddać swe życie.I pomyśleć, że Polska dwukrotnie ratowała w Europie Chrześcijaństwo.
H
hg
16 października 2011, 23:11
Krzyż Popiełuszki wiszący w Sejmie symbolizuje duszę Polaków.  To kolejny symbol po już utraconych: Prezydencie RP., po pamięci o naszych pomordowanych – tych co ginęli w Katyniach i tych, których zamordowały dzieci i wnuki Bierutów i Brystygierowych, po likwidacji historii w szkołach, po kradzieży polskiej własności w czasie PRL i postPRL, po kradzieży polskiej tożsamości przez „Poniatowskich”, „Czartoryskich” czy „Radziwiłłów”… Wiele jest tych „po”, trudno wymienić wszystkie. Ale na koniec mam dla was dobrą wiadomość: duszę można stracić tylko indywidualnie. Niech ten symboliczny zamach na nasze dusze stanie się dla wszystkich przestrogą. Sam cierpliwie oczekuje reakcji Kościoła.
NP
no proszę
16 października 2011, 22:36
Warszawa jak Tybet. Komorowski jak Hu Jintao Cały dzień dzisiaj w TVN24 leci na pasku informacja z Chin, że Tybetańczyk podpalił się w proteście przeciwko łamaniu wolności religijnej przez władze. Zdarzenie tragiczne, wstrząsające, ważne, żebyśmy się o takich zdarzeniach dowiadywali, by takie informacje poruszały nasze serca, sumienia... Ale... mam jedno pytanie: czy w Tybecie, czy w Chinach, czy w ogóle na świecie, czy w bliskiej nam Europie, ludzie wiedzą cokolwiek o tym, że w Warszawie nie tak dawno podpalił się Polak w proteście przeciwko łamaniu praw obywatela przez władze, przeciwko bezczelnemu kryciu korupcji w aparacie skarbowym, nadużyciom władzy, przeciwko imiennie nawet wskazanego premierowi Donaldowi Tuskowi. To przecież taki sam akt samospalenia, taka sama próba zaalarmowania opinii publicznej, zainteresowania pewnym bolesnym problemem. Czy po trzech tygodniach można powiedzieć, że świat dowiedział się o dramatycznej walce Andrzeja Ż. w rzekomo wolnej i demokratycznej Polsce? Kto jest odpowiedzialny za zagłuszenie tego głosu, krzyku rozpaczy znad Wisły?
T
tak
15 października 2011, 18:19
Wyglada na to , że mamy nowego kardynała: Bronisława kardynała Komorowskiego.
T
Troll
15 października 2011, 18:10
Kościół katolicki ze swoimi poglądami swoich dyrektyw i prawa kanonicznego trwa w zabobonach średniowiecznych.Nie ma prawa bytu w Polsce,niech odejdzie albo zostanie zniszczony na wieki ze wszystkimi księżmi i zakonnicami.Kościoły zostaną wysadzone w powietrze bo nie przedstawiają żadnej wartyości użytkowej.
PI
przykład idzie z góry
15 października 2011, 16:02
Prezydent podkreślił, że "z pewnym niepokojem" przygląda się niektórym działaniom Ruchu Palikota, które oznaczają, że kwestia tak delikatnej natury i wymagająca siłą rzeczy respektowania cudzych wrażliwości, jak problem symboli religijnych... no proszę a jako katolik powinien "z pewnym przerażeniem" idzie walka o dusze, powinien być przerażony gdyż to owoce, które  wyhodował...i bezkarność, której drogę otworzył zanim objął urząd... Wyrzeczenie się Boga i Krzyża nigdy nie było tak powszechne jak obecnie i rzadko zaczynało się od głowy państwa... jak Prezydent lekceważy Krzyż, obrażanie Boga, Krzyża, wartości chrześcijańskich  a większość wyborców uczęszcza do Koscioła, to jak taki Prezydent obroni chrześcijan przed prześladowaniami ???
K
krucjata
15 października 2011, 15:00
Nie obchodzi mnie, co bredzą biskup Pieronek, czy ksiądz Boniecki – bo ja też jestem częścią Kościoła i mam też prawo mówić, a nawet krzyczeć, gdy hierarchia milczy. Nie obchodzi mnie obojętność wielu hierarchów Kościoła na plugawienie Krzyża i Biblii, podczas gdy na przestrzeni wieków wielu zostało świętymi, stając w obronie Krzyża i Ewangelii. Ja tylko mogę współczuć, że po śmierci Jana Pawła II, polski Kościół zamilkł. Ale w tym polskim Kościele jest armia grzeszników, takich jak ja, którzy nie pozwolą, aby nasz kraj został zamieniony w Sodomę i Gomorę – choć wielu przyczyniło się do próby zamiany Polski w Sodomę i Gomorę: najpierw tworząc a następnie wybierając Palikota. Nie obchodzi mnie to, że Palikot został wybrany w demokratycznych wyborach, bo Adolf Hitler też został wybrany przez Niemców w demokratycznych wyborach. Ja tego wyboru nie szanuję – ja tym wyborem części Polaków pogardzam, gdyż musiałbym także szanować wybór Hitlera przez Niemców. Wiem, że oprócz mnie są już inni, gotowi iść na wojnę z postępowym hitlerkiem, wspieranym przez media, a stworzonym przez Tuska. Bo tu już nie ma czasu na usprawiedliwienia. Nadeszła chwila, by mówić: tak – nie, organizować demonstracje pod sejmem w imię trzech słów: Bóg, Honor i Ojczyzna. Bo choć obdarli nas z Honoru, a Ojczyzną rajfurzą na salonach Moskwy, Berlina i Brukseli – Boga nam nie odbiorą. I za to jestem gotowy oddać swe życie.Idziemy na wojnę totalną w obronie resztek naszej Cywilizacji. To wojna o być lub nie być Katolicyzmu Rzymskiego
PZ
prezydent zezwala jawnie
15 października 2011, 10:56
Dla każdego chrześcijanina uznanie w Jezusie Ukrzyżowanym swojego Pana nie powinno być żadnym problemem, podobnie jak publiczne wyznawanie tej wiary wobec innych. Przed wyborami wychodzili na Krzyż ... zasłaniając sobą Pana Jezusa, po wyborach Krzyże usuwali... "Świętość jest prosta a to co pokręcone jest od diabła" Krzyż za piec a POlskiego rodzynka Palikota reprezentanta  "ideologii przewrotnej" na trony, na piedestały... bo to przyjaciel osobisty prezydenta i premiera, ich narzedzie do usuwania Krzyża.... POlityka z sumieniem się rozwiodła, dlatego Krzyż jest dla nich wyrzutem sumienia...
T
Troll
15 października 2011, 08:01
Historia lubi się powtarzać,komuchy wypromowali Wałęsę na piedestał polityczny przez SB-ków,śp.Lepper założył Samoobronę na znak protestu i obrony likwidacji PGR-rów i rzeżącej się biedy na wsi,Palikot mąciciel PO i koleś Tuska a być może i Wałęsy podjęli walkę z braćmi J.i L.Kaczyńskich szkalując ich na oczach wszystkich Polaków,co jeszcze zobaczymy na scenie politycznej.B.Komorowski chce uchodzić za prezydenta wszystkich Polaków a tak naprawdę jest nadmuchaną kukłą D.Tuska i jego partii PO.Kościół katolicki już pokazał swoje oblicze broniąc Krzyża pod Pałacem Namiestnikowskim,nic nie zrobił by po żałobie narodowej ten Krzyż przenieść do kościoła to teraz Palikot wykorzystuje sytuację,dla niego jest to kawałek drzewa na rozpalenie w kominku by było ciepło.
JK
jan kowalski
15 października 2011, 03:43
Może wreszcie abp Dziwisz pogada sobie przy rodzinnym obiedzie z licznymi spokrewnionymi z nim działaczami rządzącej partii i natchnie ich Duchem Świętym, by zapobiegli aktowi świętokradztwa. Może i abp TW Cappino (vel Kowalczyk) się zainteresuje? Hucpa Palikota powinna paru pasterzom pomóc się rozejrzeć i zastanowić w czym biorą udział. Zdefiniować, po czyjej są stronie. I paru wiernym też może i powinno pomóc w oddzieleniu Dobrego od Złego. Bo o to w sumie w dużym skrócie powinno, z definicji ich duszpasterstwa, chodzić i abp Dziwiszowi i abp Cappino. No i Episkopat niech się trochę zmartwi i zastanowi, kogo właściwie poparł w ostatnich latach. Niech się wypowiedzą dyżurni telewizyjni katolicy. Wielka strata, że TW Filozof już nic nie powie, ale może natchnie z obłoków biskupa Pieronka, który podjął dzielnie sztandar walki z ciemnogrodem, tak, że ani na chwilę ta walka nie ustała. Czyli, same plusy! Zatem, wielebni purpuraci, do czynu! A ja tymczasem zwykły prostaczek zwyczajnie nie pozwolę ściągnąć Krzyża za żadne skarby świata, bo na nim Jezus Ukochany, grzeszników z Niebem brata. Tak mnie uczyli moi kochani Rodzice i ks. katecheta.
14 października 2011, 22:00
Panie Prezydencie, przecież Panu krzyż przeszkadzał. Krzyż, który był niczym innym, tylko krzyżem - pod pałacem prezydenckim. Krzyż to krzyż, nic więcej, nic mniej - a jednak przeszkadzał. I to PAN zabiegał o jego usunięcie.
NP
no proszę
14 października 2011, 20:30
Panie (niestety) prezydencie, pan tę wojnę o krzyż rozpoczął. I Pan za to odpowie - przed Bogiem i przed historią. Kościół ma OBOWIĄZEK nazywać zło po imieniu, także w sferze polityki. Wiara nie polega na izolowaniu się od świata, ale na przemienianiu świata, w tym także polityki, w duchu chrześcijańskim. Oczywiście, że się to nie podoba tym, którzy ją przemieniają w duchu diabelskim. Pana wiara - panie Komorowski - jest równie dojrzała, jak pana ortografia. nie zapominajmy, że Palikot to przyjaciel z polowań naszego prezydenta... Słowem postanowiono na 'prezydencko-palikocki' ośrodek władzy.
M
mafia
14 października 2011, 20:17
Prof. Jan Żaryn, pracownik IPN, o ojcach założycielach Ruchu Palikota. Pojawienie się postaci z „czarnej szafy” komunizmu, ich czcicieli i młodych zbójów z Krakowskiego Przedmieścia w polskim sejmie, to nie sprawa polityczna – to kwestia naszego bezpieczeństwa. http://solidarni2010.pl/n,1336,8,prof-jan-zaryn-o-ojcach-zalozycielach-ruchu-palikota.html 
H
hg
14 października 2011, 18:39
Nie obchodzi mnie, co bredzą biskup Pieronek, czy ksiądz Boniecki – bo ja też jestem częścią Kościoła i mam też prawo mówić, a nawet krzyczeć, gdy hierarchia milczy. Nie obchodzi mnie obojętność wielu hierarchów Kościoła na plugawienie Krzyża i Biblii, podczas gdy na przestrzeni wieków wielu zostało świętymi, stając w obronie Krzyża i Ewangelii. Ja tylko mogę współczuć, że po śmierci Jana Pawła II, polski Kościół zamilkł. Ale w tym polskim Kościele jest armia grzeszników, takich jak ja, którzy nie pozwolą, aby nasz kraj został zamieniony w Sodomę i Gomorę – choć wielu przyczyniło się do próby zamiany Polski w Sodomę i Gomorę: najpierw tworząc a następnie wybierając Palikota. Nie obchodzi mnie to, że Palikot został wybrany w demokratycznych wyborach, bo Adolf Hitler też został wybrany przez Niemców w demokratycznych wyborach. Ja tego wyboru nie szanuję – ja tym wyborem części Polaków pogardzam, gdyż musiałbym także szanować wybór Hitlera przez Niemców. Wiem, że oprócz mnie są już inni, gotowi iść na wojnę z postępowym hitlerkiem, wspieranym przez media, a stworzonym przez Tuska. Bo tu już nie ma czasu na usprawiedliwienia. Nadeszła chwila, by mówić: tak – nie, organizować demonstracje pod sejmem w imię trzech słów: Bóg, Honor i Ojczyzna. Bo choć obdarli nas z Honoru, a Ojczyzną rajfurzą na salonach Moskwy, Berlina i Brukseli – Boga nam nie odbiorą. I za to jestem gotowy oddać swe życie.  Przyłączam się do krucjaty przeciwko Palikotowi i jego rewolucji !
B
Bóg-Honor-Ojczyzna
14 października 2011, 18:33
To nie jest prezydent wszystkich Polaków, ani większości,  nie suwerenny, to prezydent wybitnie swojej partii, SLD i pozostałych lewicowych a jako katolik jak się nim opowiada uczestnicząc w nabożeństwach, powinien być czyteln-odważny
ŚT
świętość taka prosta
14 października 2011, 18:18
POtajemni ci katolicy-POlitycy, dziwna jakaś konspiracja, czy co; usuwają Krzyże, a klęczą przed "figurą", POdsłuchują RM, POprawiają kaznodziejów z dyplomami od Pana Boga, nie bronią Biblii przed podarciem, JP II przed parodiowaniem, wracając do czasów Nerona /chrześcijanie lwom... w piosence Nergala/ nie znają historii ? nie szanują umarłych odbierając im cześć i honor... kłaniają się sodomii i gomorii  - a to POkręcony ten katolicyzm palikotonergalowski pod najczulszą opieką pedagogów marksistowskich.... a świętość jest taaaaka przecież prosta...tylko te 10 Przykazań wytłumaczone w Ewangelii, nie trzeba całej biblioteki...
Józef Więcek
14 października 2011, 18:06
Dołączam do ..Polaka
PP
Palikot puszką Pandory i Gomory
14 października 2011, 17:56
Sodomici przeciwko wolności Teraz jest rozkaz, że tolerancja polega na akceptacji, więc tylko patrzeć, jak w ślad za kryminalizacją „mowy nienawiści” pojawi się następna inicjatywa ustawodawcza zmuszająca wszystkich normalnych ludzi do wychwalania sodomitów i gomorytek, a każdego, kto się przed wygłaszaniem tych peanów migał, wezmą w swoje obroty niezawisłe sądy. Okazuje się, że zasiadający w Komisji Trójstronnej biłgorajski filozof może znaleźć się w sytuacji ucznia czarnoksiężnika, który wyzwoli żywioły jeszcze bardziej demoniczne od Nergala, uchodzącego przecież za delegata Belzebuba na Polskę, a w każdym razie - na województwo pomorskie.
P
Polak
14 października 2011, 17:52
Nie obchodzi mnie, co bredzą biskup Pieronek, czy ksiądz Boniecki – bo ja też jestem częścią Kościoła i mam też prawo mówić, a nawet krzyczeć, gdy hierarchia milczy. Nie obchodzi mnie obojętność wielu hierarchów Kościoła na plugawienie Krzyża i Biblii, podczas gdy na przestrzeni wieków wielu zostało świętymi, stając w obronie Krzyża i Ewangelii. Ja tylko mogę współczuć, że po śmierci Jana Pawła II, polski Kościół zamilkł. Ale w tym polskim Kościele jest armia grzeszników, takich jak ja, którzy nie pozwolą, aby nasz kraj został zamieniony w Sodomę i Gomorę – choć wielu przyczyniło się do próby zamiany Polski w Sodomę i Gomorę: najpierw tworząc a następnie wybierając Palikota. Nie obchodzi mnie to, że Palikot został wybrany w demokratycznych wyborach, bo Adolf Hitler też został wybrany przez Niemców w demokratycznych wyborach. Ja tego wyboru nie szanuję – ja tym wyborem części Polaków pogardzam, gdyż musiałbym także szanować wybór Hitlera przez Niemców. Wiem, że oprócz mnie są już inni, gotowi iść na wojnę z postępowym hitlerkiem, wspieranym przez media, a stworzonym przez Tuska. Bo tu już nie ma czasu na usprawiedliwienia. Nadeszła chwila, by mówić: tak – nie, organizować demonstracje pod sejmem w imię trzech słów: Bóg, Honor i Ojczyzna. Bo choć obdarli nas z Honoru, a Ojczyzną rajfurzą na salonach Moskwy, Berlina i Brukseli – Boga nam nie odbiorą. I za to jestem gotowy oddać swe życie.
O
OWOCE
14 października 2011, 17:36
Panie (niestety) prezydencie, pan tę wojnę o krzyż rozpoczął. I Pan za to odpowie - przed Bogiem i przed historią. Kościół ma OBOWIĄZEK nazywać zło po imieniu, także w sferze polityki. Wiara nie polega na izolowaniu się od świata, ale na przemienianiu świata, w tym także polityki, w duchu chrześcijańskim. Oczywiście, że się to nie podoba tym, którzy ją przemieniają w duchu diabelskim. Pana wiara - panie Komorowski - jest równie dojrzała, jak pana ortografia. Jest wielu Polaków (i ja jestem wśród nich), którzy przewidują najgorsze i dopuszczają taką możliwość, że zbliża się następny rozbiór Polski. To oczywiście nie będzie taki rozbiór jak te w XVIII w., ten będzie wyglądał zupełnie inaczej. Ten nowy rozbiór już się nawet zaczął, już trwa. Ci, którzy potrafią coś zobaczyć przez szczeliny Wielkiej Ściemy, dobrze wiedzą, od czego się zaczął: od likwidowania polskości, od rzucania nas na kolana, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości i naszych bohaterów. Likwidacja polskości to jest krok pierwszy, drugim będzie likwidacja Polski.
DP
dla przypomnienia
14 października 2011, 17:24
Kaci Popiełuszki wyrzucą Krzyż od jego matki z Sejmu?! Palikot, Urban, Kotliński, Jaruzelski, Komorowski usiłują teraz dokończyć to, czego nie dokończyli towarzysze za PRL ! A to dopiero początek 4-letniej kadencji! Panie tzw. „prezydencie”, a co pan sądzi o krzyżu wykonanym przez pańskich wyborców z puszek po piwie??? DLA PRZYPOMNIENIA. Jerzy Urban to najwierniejszy chyba człowiek generała Jaruzelskoego, który wbrew konstytucji wprowadził w Polsce stan wojenny, a teraz jest z woli Komorowskiego doradcą Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Jerzy Urban jest postacią najsilniej kojarzącą się z walką z kościołem w Polsce i ma olbrzymie doświadczenie w robieniu ludziom wody z mózgu. Czy pamiętacie „seanse nienawiści”? Tak przez Jerzego Urbana były nazywane msze prowadzone przez błogosławionego Jerzego Popiełuszkę. Przecież czynienie agresorów z ludzi modlących się pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu jest dokładnie tą samą retoryką. Jerzy Urban był w stanie wojennym postacią znienawidzoną chyba bardziej niż Wojciech Jaruzelski. Za ruchem palikota stoi ewidentnie bezpieka. To ona poprzez fałszerstwa spowodowała wejście tego ruchu do sejmu. Poparcie tego ruchu przez Urbana który podżegał do zabójstwa ks.Popiełuszki daje pogląd na to skąd wywodzi się ten ruch, przeciwko komu został utworzony i kto za nim stoi. Przypominam jednocześnie, iż Jerzy Urban vel Urbach jest żydowskiego pochodzenia i faktycznie ze względu na to, że jest przedstawicielem tzw. żydokomuny korzysta z bezkarności. Cieszy się jednocześnie dużym poparciem w środowiskach tzw. służb mundurowych.
OC
o co idzie prezydentowi
14 października 2011, 17:05
Kościół to ludzie, to miliony wiernych, to większa część narodu i to polityka powinna tę większość, (która nie zagraża mniejszosciom) chronić, czyż nie tak ? Prezydent i politycy powinni chronić młodych przed palikotyzmem, przed promowaniem w telewizji satanizmu, przed podarciem Biblii księgi wielu wyznań, bronić wartosci - a nie ciągle walczyć z Kosciołem, dekalogiem, normalnością (wciskując nienormalność) RM, TRWAM itd.A Palikot i jego Ruchi to nie wina Koscioła lecz POlityków, z których sie wywodzi, prezydent powinien być dla wszysytkich, a Kosciół to większość wszystkich.
T
tim
14 października 2011, 16:56
Ze wzgledy na pierwszą damę to miejsce tego pana jest w Hajfie
A
ależ przekręt
14 października 2011, 16:50
Prezydent dodał, że w jego przekonaniu powinno się mądrze i odpowiedzialnie, zabiegać o to, aby skutecznie chronić Kościół przed polityką, "ten Kościół w wymiarze ogólnonarodowym, jak i w wymiarze parafii, bo niewątpliwie wkraczanie polityki do sfery wiary skutkuje tego rodzaju też reakcją, która dała o sobie znać w postaci m.in. sukcesu Ruchu Janusza Palikota" - powiedział dziennikarzom Bronisław Komorowski.
PW
palikot wzoruje
14 października 2011, 16:47
Kryzys wiary w państwie to kryzys nadziei i miłości a także kryzys mądrości i roztropności, mocy, sprawiedliwości i wstrzemięźliwości, kryzys posłuszeństwa, czystości, cierpliwości, pobożności i cichości. Jest to też kryzys głodu i pragnienia Boga, kryzys skruchy, pokory, umartwienia.  Wszelkie zło można streścić w kryzysie wiary, nadziei i miłości. Można to również ująć w dwóch słowach: kryzys życia wewnętrznego, lub kryzys łaski, czyli brak cnót w duszy ludzkiej. Prezydent, który pierwszy spowodował usunięcie Krzyża  nawołuje do rozdziału Koscioła od państwa a to znaczy że cnoty w duszy POlityków ....są jakby przeszkodami;
C
ciekawy
14 października 2011, 16:30
Kaci Popiełuszki wyrzucą Krzyż od jego matki z Sejmu?!  Palikot, Urban, Kotliński, Jaruzelski, Komorowski usiłują teraz dokończyć to, czego nie dokończyli towarzysze za PRL ! A to dopiero początek 4-letniej kadencji! Panie tzw. „prezydencie”, a co pan sądzi o krzyżu wykonanym przez pańskich wyborców z puszek po piwie???
!
!
14 października 2011, 16:08
Dlaczego do zdejmowania krzyża nawołują ludzie skłóceni z podstawowymi zasadami moralnymi i dekalogiem: nie kradnij, nie pożądaj żony bliźniego swego, czcij ojca i matkę swoją. Dlaczego nie damy twardej odpowiedzi tym szubrawcom? Za te zasady nasi przodkowie oddawali życie. A MY CO?
~~
14 października 2011, 16:05
Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, bo z wrogami sam sobie poradzę Boże, ! 
F
fox
14 października 2011, 15:45
Panie (niestety) prezydencie, pan tę wojnę o krzyż rozpoczął. I Pan za to odpowie - przed Bogiem i przed historią. Kościół ma OBOWIĄZEK nazywać zło po imieniu, także w sferze polityki. Wiara nie polega na izolowaniu się od świata, ale na przemienianiu świata, w tym także polityki, w duchu chrześcijańskim. Oczywiście, że się to nie podoba tym, którzy ją przemieniają w duchu diabelskim. Pana wiara - panie Komorowski - jest równie dojrzała, jak pana ortografia.
~~
14 października 2011, 15:37
Jeżeli politycy ,przestaną mówić ludziom jak mają żyć / tutaj aborcja , eutanazja, narkotyki -łatwy dostęp/ czyli jeżeli przestaną działać na szkodę jednostki ,  rodziny , a wezmą się za sprawy gospodarki , która ledwo zipie , wtedy wierzący , czyt. kościół ,- którzy są częscią społeczeństwa , a więc mają prawo zabierać głos ,- nie będą jak to powiedziano "'''' wtrącać się do polityki ! Poza tym jeśli każdy może "'''''''mówić o polityce" i to dlaczego dyskryminuje się katolikow!