Prezydent zapowiedział żałobę narodową

(PAP/Andrzej Grygiel)
PAP / slo

Prezydent Bronisław Komorowski, który w niedzielę przybył na miejsce katastrofy kolejowej w okolicach Zawiercia na Śląsku, zapowiedział, że po zakończeniu akcji podejmie decyzję o żałobie narodowej na terenie całego kraju.

- Akcja jeszcze trwa. Mogę dzisiaj tylko zapowiedzieć, że w momencie zakończenia akcji (...) podejmę decyzję o ogłoszeniu żałoby w wymiarze krajowym. Dlatego, że katastrofa wydarzyła się na styku trzech województw. W katastrofie ofiarami są mieszkańcy różnych rejonów Polski, a także obywatele innych krajów - powiedział.

- Skala zjawiska jest na tyle duża, że powinna to być żałoba ogólnopolska - podkreślił.

Dodał, że czas trwania żałoby będzie znany, gdy poznamy ostateczny bilans katastrofy.

Prezydent Komorowski ocenił, że akcja ratunkowa po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami koło Zawiercia prowadzona była bardzo dobrze. Dodał, że szef BBN Stanisław Koziej będzie analizował jej przebieg, aby wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Prezydent jest na miejscu katastrofy, towarzyszy mu m.in. szef BBN. Komorowski zapowiedział, że Koziej będzie analizował przebieg akcji ratowniczej po to, żeby "na przykładzie sprawnie przeprowadzonej akcji uczyć się i wyciągać odpowiednie wnioski na przeszłość".

Wyraził ogromną wdzięczność dla wszystkich służb, które uczestniczą w akcji. - Chcę też podziękować panu wojewodzie śląskiemu za to, że sprawnie koordynował akcją ratowniczą. Moje serdeczne podziękowania kieruję również do mieszkańców okolicznych miejscowości, którzy pokazali, że w chwili trudnej znajdujemy w sobie chęć i umiejętność działania na rzecz innych. To była bardzo piękna, spontaniczna akcja pomocy - zaznaczył

Prezydent podziękował dziennikarzom za bardzo rzeczowe informowanie o katastrofie. - Takie informowanie, w którym więcej elementów edukacyjnych, uczących nas Polaków, jak dobrze reagować w sytuacji trudnej, a mniej podsycających zainteresowanie samym przebiegiem dramatu. Serdecznie dziękuję i proszę o taką postawę także na przyszłość - powiedział.

- Z każdej katastrofy, z każdego nieszczęścia, można się nauczyć czegoś dobrego - dodał.

Zdaniem Komorowskiego wyjaśnianiem przyczyn katastrofy powinny zająć się odpowiednia komisja, która już bada te kwestie, oraz prokuratura. - Poczekajmy z jakimikolwiek wnioskami - zaapelował.

- Z mojego doświadczenia i z mojej wiedzy, która na pewno nie jest wystarczająca, wynika, że w ok. 90 proc. w wypadków lotniczych, pewnie też kolejowych, najczęściej gdzieś jest wina albo błąd popełniony przez człowieka - dodał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent zapowiedział żałobę narodową
Komentarze (10)
!
!!!
5 marca 2012, 00:15
 Po owocach ich poznacie
O
OBŁUDA
4 marca 2012, 19:54
@ cm Nie wykorzystujmy tragedii katastrofy kolejowej do celów politycznych Nie wykorzystujmy tragedii smoleńskiej do celów politycznych Nie wykorzystujmy krzyża do celów politycznych Nie wykorzystujmy tragicznej sytuacji milionów Polaków do celów politycznych Nie wykorzystujmy tragicznej sytuacji w służbie zdrowia, oświacie do celów politycznych... … nie wykorzystujmy Polski i zdrowego rozsądku do celów politycznych. A JA SIĘ PYTAM DLACZEGO ? O TYM TRZEBA KRZYCZEĆ - ZANIM POLSKA I POLACY PRZESTANĄ ISTNIEĆ ! MOŻE SIĘ CO NIEKTÓRZY WRESZCIE OCKNĄ RUSZENI SUMIENIEM I OFIARA TYCH, CO ULEGLI TEJ KATASTROFIE NIE PÓJDZIE NA MARNE...
P
pik
4 marca 2012, 17:44
Za 2 miesiące kolejna katastrofa kolejowa. O ile kiedyś katastrofa kolejowa zdarzała się raz na 2 lata, to teraz raz na 2 miesiące. Częstotliwość i rodzaje wypadków wskazują na rozkład całego kolejowego systemu. Oto sam rok 2011: 1. 28 kwietnia 2011 2. 26 lipca 2011 3. 12 sierpnia 2011 4. 28 października 2011 5. 16 grudnia 2011 6. 3 marca 2012 I to jest Polska Tuska. Przypominam tylko, że to wszystko, co się dzieje obciąża sumienia również - w sposób pośredni - tych, którzy na platfusów głosowali. JAK SIĘ CZUJECIE, WYBORCY? ŻYCZĘ WAM POGODY DUCHA I SPOKOJNYCH SNÓW. TAKA JEST TRAGICZNA PRAWDA !!!!!
C
cm
4 marca 2012, 17:30
Za 2 miesiące kolejna katastrofa kolejowa. O ile kiedyś katastrofa kolejowa zdarzała się raz na 2 lata, to teraz raz na 2 miesiące. Częstotliwość i rodzaje wypadków wskazują na rozkład całego kolejowego systemu. Oto sam rok 2011: 1. 28 kwietnia 2011 2. 26 lipca 2011 3. 12 sierpnia 2011 4. 28 października 2011 5. 16 grudnia 2011 6. 3 marca 2012 I to jest Polska Tuska. Przypominam tylko, że to wszystko, co się dzieje obciąża sumienia również - w sposób pośredni - tych, którzy na platfusów głosowali. JAK SIĘ CZUJECIE, WYBORCY? ŻYCZĘ WAM POGODY DUCHA I SPOKOJNYCH SNÓW. Dla ludzi pozbawionych elementarnej przyzwoitości każda okazja jest dobra (nawet tragedia) aby uprawiać harce partyjne. Lepiej spytaj jak się czują ranni w katastrofie i rodziny ofiar jeśli są ludzie którzy w obliczu ich tragedii są w stanie pisać podłe posty na forum. 
.
...
4 marca 2012, 17:01
Za 2 miesiące kolejna katastrofa kolejowa. O ile kiedyś katastrofa kolejowa zdarzała się raz na 2 lata, to teraz raz na 2 miesiące. Częstotliwość i rodzaje wypadków wskazują na rozkład całego kolejowego systemu. Oto sam rok 2011: 1. 28 kwietnia 2011 2. 26 lipca 2011 3. 12 sierpnia 2011 4. 28 października 2011 5. 16 grudnia 2011 6. 3 marca 2012 I to jest Polska Tuska. Przypominam tylko, że to wszystko, co się dzieje obciąża sumienia również - w sposób pośredni - tych, którzy na platfusów głosowali. JAK SIĘ CZUJECIE, WYBORCY? ŻYCZĘ WAM POGODY DUCHA I SPOKOJNYCH SNÓW.
F
fioletowy
4 marca 2012, 16:31
CZYLI JESTEŚMY PRZYGOTOWANI DO EURO.  DUMA MNIE WPROST ROZPIERA...
jazmig jazmig
4 marca 2012, 14:26
Gdy Pan Prezydent Lech Kaczyński ogłaszał żałobę narodową to szydzili z niego ci, którzy sami teraz ogłaszają żałoby narodowe.Słusznie szydzili i teraz też powinni szydzić.
jazmig jazmig
4 marca 2012, 14:25
 No nie przesadzajmy z tymi żałobami narodowymi, bo one się dewaluują i denerwują ludzi.
T
tak
4 marca 2012, 13:48
Gdy Pan Prezydent Lech Kaczyński ogłaszał żałobę narodową to szydzili z niego ci, którzy sami teraz ogłaszają żałoby narodowe.
D
Desmond
4 marca 2012, 13:28
 Kolejna żałoba narodowa. Codziennie ginie wielu ludzi na drogach, ale nikt nie ogłasza żałoby. Natomiast jeśli kilkanaście osób zginie w jednym miejscu, to wtedy żałobę się ogłasza. Zbyt często używa się w ostatnich latach tego narzędzia przez co traci ono na znaczeniu. W latach 80' - 1 żałoba, 90' - 1 żałoba, po 2000 roku jak dotąd - 12 żałob narodowych. To zaczyna być niepoważne. Tak samo zresztą jak pchanie się polityków w miejsce katastrofy. Co oni tam będą robić? Leczyć? Usuwać pociąg? Na pewno nie. Jedynie co tam robią, to przeszkadzanie i nabijanie punktów procentowych. Przy okazji marnują pieniądze z naszych podatków na dojazd w tamto miejsce. Premier nie musi przybyć na miejsce katastrofy, żeby się o niej wypowiedzieć.