Prof. Małgorzata Gersdorf: nie chciałabym sankcji Komisji Europejskiej wobec Polski

(fot. YouTube / PressWarszawa)
PAP / mp

Nie chciałabym, żeby były nałożone sankcje na Polskę, bo wiadomo, że to się odbije na wszystkich obywatelach - powiedziała prof. Małgorzata Gersdorf, I prezes Sądu Najwyższego. Dodała, że zastrzeżenia Komisji Europejskiej ws. praworządności w Polsce są bardzo poważne.

"My jesteśmy w Unii Europejskiej i dopóki w tej Unii Europejskiej jesteśmy, to musimy przestrzegać reguł, które wiążą wszystkie kraje Unii Europejskiej. Nie ma możliwość mówienia, że Komisja Europejska nie ma prawa zapytać nas, dlaczego to tak czy inaczej wygląda. Nie chciałabym, żeby były nałożone sankcje na Polskę, bo wiadomo, że to się odbije na wszystkich obywatelach" - powiedziała w TVN24 Gersdorf.

DEON.PL POLECA

Dodała, że w sprawy międzynarodowe i polityczne nie chciałaby się włączać, choć - jak dodała - zmiany na stanowiskach prezesów sądów będą miały pośredni wpływ na ich funkcjonowanie.

Gersdorf przyznała, że nie bierze udziału w tworzeniu nowych ustaw dotyczących SN i KRS. "Pan prezydent (Andrzej Duda) obiecał nam, że pokaże nam dopiero gotowy projekt" - powiedziała. Dodała, że "nie uczestniczymy w pracach nad poszczególnymi rozwiązaniami". Odniosła się do rozmów z prezydentem Dudą, w której miał on stwierdzić, że pomocy " na razie nie potrzebuje".

Komisja Europejska prowadzi wobec Polski procedurę praworządności od początku 2016 roku. W połowie lipca KE ostrzegała, że jest bliska uruchomienia art. 7 traktatu, dopuszczającego sankcje, w związku z planowanymi w Polsce zmianami w sądownictwie.

Później jednak prezydent Andrzej Duda zawetował dwie z czterech kwestionowanych przez Brukselę ustaw. Nie zmieniło to nastawienia KE, która cały czas podkreśla, że w Polsce istnieje systemowe zagrożenie dla praworządności.

W czwartek w Brukseli sytuacją w Polsce zajęła się komisja wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Parlamentu Europejskiego. Swą ocenę na ten temat przedstawił europosłom wiceszef KE Frans Timmermans. Z jego słów wynikało, że Komisja jest bardzo blisko uruchomienia art 7. unijnego traktatu, ale uzależnia ten ruch od propozycji prezydenta Dudy i sytuacji sędziów Sądu Najwyższego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prof. Małgorzata Gersdorf: nie chciałabym sankcji Komisji Europejskiej wobec Polski
Komentarze (2)
2 września 2017, 16:33
Czy ktoś wierzy tej pani?
AB
Aleksander Borowski
2 września 2017, 17:37
Tak.Ona swoją postawą udowodniła,że pragnie praworządnej Polski. Ta Pani Sędzia przejdzie do historii ,podobnie jak:Rzepliński,Zoll,Stępień,jako ta która broniła prawdy i sprawiedliwości na przekór działaniom siatki Wolfganga i innych ciemnych sił.Niech Bóg ja wspiera. Oby takich ludzi było wiecej.